Może mi ktoś napisac o co wogóle w tym filmie chodziło?

Zrozumiałam fakt, że jeżeli ktoś poddaje się orzędowi w tym samym miej więcej momencie umiera mu bliska osoba...
Ta DZiewczyna położyla się w trumnie i wyleczyła się w ten sposób z raka płuc i nagle zmarł jej chłopak. Później aby jego dych jej nie nawiedzał...

Jak dla mnie szkoda czasu na ten film ... może i jakiś tam pomysł był ale sama realizacja pozostawia wiele do życzenia ... zero akcji
Moja ocena 4/10

Fajny i przystojny aktor :]

Kim w końcu była Mei, ta z dzieckiem?

Moim zdaniem temu filmowi zabrakło czegoś... Sam nie wiem czego. Nie polecam, już
dawno nie widziałem takiego kitu..... Może w 4 momentach można się trochę przestraszyć, a
w 6 czuć napięcie a po za tym beznadzieja. W ogóle nie wiadomo o co chodzi, dopiero
końcówka nadrabia dlatego daje 4.

Lepszy niż Shutter i Ring!!! Polecam fanom dobrego azjatycko-amerykanskiego horroru,można się niezle wystraszyc,oglądając zwłaszcza w nocy...

Dopiero po 3/4 filmu wiedzialem o co chodzi, jeszcze dzięki za pomocy znajomych. Pozniej zobaczylem ten film jeszcze raz, jest dobry. Trzeba myśleć

Straszne nudy.Nie polecam.

Nawet nie wiem czy warto bylo go ogladac, bo film nie wyroznial sie zupelnie niczym. A i sami aktorzy sredni, wiec i ogolna ocena identyczna.

O rany, ze tez błędny opis potrafi tyle zepsuć. No i nie dziwię się, że od fanów czy nawet znawców horroru dostaje najgorsze oceny, bo w tej kategorii to rzeczywiście miernie. Ale to całkiem udany film o czymś zupełnie innym - bardzo wciągający już od pierwszego momentu - fakt, nie każdy lubi takie kino (i te horrorowe...

Ale o co w tym chodzi?

sam mało się nie położyłem w trumnie oglądając ten film, nie mam pojęcia kto kim był w końcu i co oni tak naprawdę widzieli...

.

Szczerze mowiac bardziej podobal mi sie trailer niz sam film. Niby klimat jest, ale poszczegolne elementy sa tak przewidywalne, ze az nudne. Nikt sie chyba nie zdziwil na widok czarnowlosego ''upiora'' mlodej dziewczyny, tak samo jak i calej fabule filmu. Slabiutko, mozna bylo lepiej.

Bardziej powiastka filozoficzna niż horror. Ładny niebieski filtr - lubię filmy w tej kolorystyce.

mnie sie ten film podobal chodzi oto ze robiac co kolwiek jrzywdzimy innych nie zdzjac
sobie sprawy czasem jak bardzo

Przeraził mnie ten ''horror'' swoją głupotą i boję się do tej pory żeby znowu nie trafić na takiego gniota!

właśnie oglądam i.... "aż mi się chce wyjść z kina - i co robię? Wychodzę!"

„Trumna” to mało ambitne, słabe kino, którego pierwotnym celem miało być
przestraszenie widza, ale nawet na ludziach przyzwyczajonych do azjatyckich
horrorów produkcja ta nie zrobi specjalnego wrażenia. Historia może
ciekawa, jednak jej sposób opowiedzenia jest niewiarygodnie chaotyczny.
4/10

może jako horror jest słaby, bo nie jest straszny itd, ale jako dramat z elementami horroru świetny;ciekawy motyw z trumną, dobry morał- śmierci się nie oszuka, koło musi się zatoczyć..