PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35071}

Trzęsienie ziemi

Earthquake
6,8 2 827
ocen
6,8 10 1 2827
Trzęsienie ziemi
powrót do forum filmu Trzęsienie ziemi

Czy tylko ja zwróciłem uwagę na to,że polskie plakaty zagranicznych produkcji są nadzwyczaj paskudne?! Dajmy na to choćby "Milion lat przed naszą erą" albo to nieszczęsne "Trzęsienie ziemi"!!

"FILM AMERYKAŃSKI",no tak,bo przecież pomyślałbym,że może z Burkiny Faso.

jporuba

Fakt plakat jest ohydny. Tak samo jak Tragedia Posejdona

jporuba

nie tylko ty. Polska szkola plakatu z czasow PRLu to cos o czym powinnismy zapomniec bo wstyd straszny. A tu Filmweb promuje te... dziela.
Smutne, ale chyba nic nie zrobimy.

jporuba

Nie wiem co wy macie do tych PRL'owskich plakatów,ale moim zdaniem są 100 razy bardziej artystyczne i ciekawsze niż te dzisiejsze które i tak są wszystkie takie same.

arturkochamfilmy

No nie wiem,dla mnie wyglądają jakby były robione o pierwszej w nocy i to jeszcze w stanie upojenia alkoholowego.Dajmy takich "Poszukiwaczy zaginionej Arki"

ocenił(a) film na 7
arturkochamfilmy

Te jak to napisałeś PRL-owskie plakaty to w większości beznadziejne bohomazy, natomiast wszystkie w miarę fajne da się policzyć na palcach.

ocenił(a) film na 7
jporuba

Masakra te polskie plakaty, ale w zasadzie plakat to sztuka, a trzeba przecież wspierać rodzimą sztukę. Poza tym amerykańskie oryginalne plakaty nie przenikały za żelazną kurtynę. Ja jednak wolę te amerykańskie.

Rahabiel

Rodzimą sztukę trzeba wspierać,ale co zrobić,jak rodzima "sztuka" tworzenia plakatów składa się z bazgrołów na jakimś haju?

ocenił(a) film na 7
jporuba

Teraz już na szczęście takich nie robią. Kto wie może miały odstraszać od zachodnich produktów.

ocenił(a) film na 8
jporuba

Może najpierw troche poczytać na temat "Polska szkoła plakatu" z lat 60 , 70 i 80-tych. Wiem ,że to nie to co arcydzieła w Corelu , ale zanim zaczniesz wieszac psy najpierw dobrze sprawdź. Te nazwiska powinny wystarczyć na początek - Franciszek Starowieyski, Jakub Erol, Jan Aleksiun, Jan Lenica, Roman Cieślewicz.

jporuba

no a co powiesz na polski plakat do "Taksówkarza"? mnie się tak podoba,że wisi w pokoju na ścianie.

jporuba

Dziś już nie ma czegoś takiego, jak polski plakat. W czasach epoki słusznie minionej polski plakat był sztuką, która po dziś dzień zachwyca za granicą. Trudno mi oceniać pojęcie "paskudnego plakatu", ale takie oceny są po prostu bolesnym uproszczeniem. Sztuka plakatu rządzi się określonymi regułami, jeśli się mało o tej dziedzinie sztuki wie to rzeczywiście, można uznać, że to bohomazy. Proponuję więcej lektury na ww. temat. Jak dla mnie, polskie plakaty filmowe z tamtych lat są co najmniej frapujące i mnie osobiście fascynują.

A co do "FILMU AMERYKAŃSKIEGO" to chciałbym przypomnieć, że w czasach PRL filmów amerykańskich nie puszczano w kinach zbyt wiele, toteż napis "film amerykański" był potężnym wabikiem. Trudno to sobie wyobrazić dziś, kiedy 9 na 10 filmów zagranicznych, które można spotkać w polskich kinach to filmy USA.

jedzoslaw

Ale przepraszam bardzo, co mnie obchodzi to, że to BYŁO niegdyś dzieło sztuki? To wygląda okropnie! Powinien być plakat oryginalny!

jporuba

Dzieło sztuki pozostaje dziełem sztuki nadal, pomimo zmieniających się trendów estetycznych i mód. Wygląda czasem okropnie i dobrze, bo sztuka współczesna czasem musi też szokować. Sztuka już dawno przestała służyć temu, by było "ładnie".

jedzoslaw

W takim razie to nie sztuka. To bohomaz. Trzeba umieć rozróżniać te dwa pojęcia.

jporuba

A po czym odróżniasz jedno od drugiego?

jedzoslaw

Sztuka nadaje się do powieszenia na ścianie, a bohomaz do napalenia w kominku.

jporuba

To wiem, ale według jakiego klucza oceniasz, co jest sztuką, a co jest bohomazem?

jedzoslaw

Sztuka to twór ładu, a bohomaz to twór chaosu.

jporuba

Dzisiejsza sztuka nie zwraca uwagi na takie rozróżnienie. A czym właściwie jest chaos w sztuce, a czym ład? Sztuka nie zna takich granic, za to chętnie je przekracza. Dotyczy to właściwie wszystkich jej dziedzin.

ocenił(a) film na 7
jporuba

Akurat ten plakat jest paskudny. Ale ogólnie dawna polska szkoła plakatu była wspaniała i cieszyła się zasłużoną sławą na świecie.

jporuba

Podpisuję się pod tą opinią obiema rękami! I robiłem to wielokrotnie na tym forum przy okazji opiniowania różnych filmów. Ta tzw. polska szkoła plakatu to dla mnie coś okropnego. Gdy spojrzę na taki plakat - choćby do filmu "Złoto MacKenny" ręce same opadają. Plakat szaro-biało-czarny, jakby wycięty ze starej gazety i mocno powiększony fragment jakiegoś zdjęcia, a na nim - ledwo rozpoznawalne - sylwetki głównych aktorów. Tymczasem film to barwny z żywymi kolorami i z pięknymi krajobrazami Gór Skalistych western o wartkiej akcji. Czy istnieje dzisiaj jakiś właściciel kina (sieci kin), który chciałby takim (i jemu podobnymi) plakatem zachęcić potencjalnych widzów do obejrzenia tego filmu? Myślę, że wątpię. Tymczasem - zapytajcie któregoś z nawiedzonych plastyków, co sądzą o tej polskiej szkole plakatu? Usłyszycie prawie na pewno same pochwały i zachwyty oraz wyliczankę, ile to nagród na rozmaitych biennale, triennale i inszych spędach plakaty te otrzymały nagród. Prawda jest jednak taka, że na tych zgromadzeniach jest niemalże regułą, że różni "wybitni" plastycy i artyści innych branż sami sobie nawzajem przyznają różne nagrody, gdyż z reguły do jury wchodzą właśnie przedstawiciele takich środowisk. A co sądzą o tym szarzy widzowie? Z powyższych wypowiedzi już wiemy. Tak, podzielam zdanie wielu widzów - być może te plakaty mogą służyć rożnym celom, ale na pewno nie do promowania sztuki filmowej...!

karakrytyka

"A co sądzą o tym szarzy widzowie? Z powyższych wypowiedzi już wiemy. Tak, podzielam zdanie wielu widzów - być może te plakaty mogą służyć rożnym celom, ale na pewno nie do promowania sztuki filmowej...!"

Gdyby to tylko tzw. szarzy widzowie decydowali o sztuce filmowej to kino do dziś byłoby tylko jarmarczną rozrywką. Co do plakatów, w tamtych czasach w Polsce plakaty nie miały na celu promocji rynkowej, bo nie istniały kryteria rynkowe. Jeśli już plakaty promowały to miały za zadanie dotrzeć do określonego widza. Filmy bardziej wymagające intelektualnie były promowane plakatami bardziej wytrawnymi.

jedzoslaw

Ja właśnie jestem szarym widzem, a jarmarcznej rozrywki nie cierpię.... Więc nie trzeba uogólniać. Może kiedyś, w czasach PRL-u rzeczywiście funkcje tych plakatów były takie, jak piszesz. Świat jednak idzie naprzód i trudno dzisiaj się nimi zachwycać. Jest tu świetna analogia z kolegą Pietrzakiem, który w czasach PRL-u błyszczał i promieniał, w salach, gdzie prezentował swoje kabarety nie można było znaleźć ani jednego pustego miejsca, a bilety na jego kabarety zdobywało się po znajomości. Wszyscy zaśmiewali się jego skeczami i byli nią zachwyceni. A dzisiaj? Pan Pietrzak niestrudzenie przedstawia kabaretowe wariacje na ten sam ciągle temat (tj. PRL-u) i mało ludzi je w ogóle rozumie, a jeszcze mniej przychodzi czy ogląda jego występy. Są po prostu nudne i mało zrozumiałe dla młodego pokolenia. I to jest właśnie żałosne u wielu artystów - także tych, którzy tworzyli te plakaty. Nie mogą wyzwolić się z minionej już dawno epoki i ciągle usiłują przekonać współczesnych ludzi, że to jest wielka sztuka godna podziwu na całym świecie. Być może jest, ale na pewno nie pełni roli, jaką powinna pełnić - tzn. zachęcać widza do pójścia na dany film. Jej miejsce jest może w galeriach, nigdy jednak w kinach.

jporuba

Nie lepiej napisać: MOIM ZDANIEM polskie plakaty są paskudne, od razu inny mniej irytujący wydźwięk. Stara, polska szkoła plakatu to klasa sama w sobie i tego nikomu nie trzeba udowadniać, wystarczy pogrzebać w internecie. Kto się spiera z taką opinią tylko się ośmiesza i obnaża swoje bardzo niewybredne poczucie estetyki, ale to moim zdaniem. Bo czy człowiek wrażliwy na sztukę powie, że plakat oryginalny jest lepszy? Ale i tak wygrana jest po waszej stronie, teraz mamy tylko plakaty akuratne, nieskomplikowane, promujące nowy produkt, jakim jest film i czy jest to takie fajne...

jporuba

Dobrze, że na szczescie takie chamy jak Wy nie podejmuja decyzji co do wyboru oprawy graficznej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones