Co sądzicie o zakończeniu filmu? Miało na celu chyba pozostawienie takiej nutki wątpliwości, jednak wg mnie nie pasuje do całości filmu. W końcu przez cały film poznawaliśmy Steva Logana i nie wyglądał on na typ kryminalisty. Skąd, więc ten tajemniczy uśmiech w końcowej scenie??
też mi się wydaje, że to spojrzenie nie bardzo pasuje do całości...film bardzo mi się podobał, ale... - z całym szacunkiem - nic nie poradzę na to, że ta facetka przypomina mi chamberlaina...
No fakt, za piękna to ona nie jest. Mnie trochę rozśmieszyło jak Steve powiedział "jesteś taka piękna":P
[quote]facetka przypomina mi chamberlaina[/quote]
Może bliźniaki:D