Bardzo się zawiodłem a ostatnie 20 minut już sobie po prostu darowałem. Film to zlepek bezsensownych i perwersyjnych scen typu golenie okolic intymnych czy kąpiel z psem w których widz ma rzekomo doszukiwać się jakiejś wyższej metaforyki ale do mnie tego typu kino zupełnie nie przemawia i jest stratą czasu chyba że ktoś się smakuje w wątpliwej jakości scenkach naturalistycznych z życia francuskiej biedoty.
Nie wiem gdzie ukrywa się rzekoma symbolika filmu - bo całość jest tak ukazana by sprawiać wrażenie jak najbardziej naturalnej, rzeczywistej sfery życia. Nic w tym filmie nie ma - poza pustką, brzydotą i bezsensem. Odradzam tą produkcję bo jest wiele innych wspaniałych dzieł w tej tematyce wartych poświęcenia czasu.
nawet 2/10 to ocena na wyrost
wypowiedź marna, bez sensowna...
strata czasu na czytanie i jakąkolwiek polemikę - bo i po co
FILM SUPER