Miało być inaczej - osobiście miałam nadzieje na film zupełnie zrywający z fabułą powieści
Dumasa zgodnie z zasadą że wszystko wolno hulaj dusza. Niestety scenarzystom zabrakło
odwagi - dostajemy więc dziwną hybrydę - z jednej strony elementy niemal rodem z fantasy
z drugiej mnóstwo wątków znanych z pierwowzoru - tak więc niezadowoleni będą ani
puryści ani anarchiści. Całość sprawia zaś wrażenie jedynie zapowiedzi drugiej części w
której dopiero sobie scenarzyści pofolgują. NIe mniej całość robi całkiem miłe wrażenie
estetyczne i tych nie będących czołobitnymi fanami Dumasa widzów może rozbawić.