3D nie wróży filmowi dobrze. Dal mnie oznacza mnóstwo akcji 9bo coś trzeba będzie w tym 3D pokazać), czyli jak zwykle fabuła utraci. I kolejną ekranizację muszkieterów można będzie uznać za beznadziejną. Jak praktycznie wszystkie z wyjątkiem Człowieka w Żelaznej Masce (w sumie to ekranizacja Wicehrabiego de Bragelonne). Poza tym, widzę, ze będzie jeszcze kolejna ekranizacja w 2012. Czy nie mogąc katować już innych dzieł, za Dumasa się biorą? Hrabia Monte Christo już został przez zakatowany (2002), teraz przyszedł czas na Trzech muszkieterów. Pozostaje wykupić im kwaterę na cmentarzu.
Wiadomo, że muszkieterowie już byli, ale jak dla mnie nadal nie powstała żadna porządna ekranizacja tej wspaniałej książki. Jeśli zrobią ten film tak jak nowego Sherlocka Holmesa, to będzie super :)
Jak pułkownik Hans Landa będzie kardynałem Richelieu, a Punisher Portosem to może być nawet więcej niż super. :)
Twoje "nawet więcej niż super" było szczere czy ironiczne, bo się właśnie zastanawiam?
Szczere. Obu aktorów z chęcią znowu zobaczę na ekranie, do tego jeszcze Mikkelsen się pojawi... :)
Jak szczere, to się cieszę, że się zgadzamy :) Patrząc na zdjęcia z planu, uważam, że Mikkelsen pasuje do roli rewelacyjnie :) Zastanawiam się jeszcze, kto w końcu zagra Atosa-mojego ulubionego muszkietera-bo do tej pory różne portale różnie podawały...
Właśnie obejrzałem "Valhalla Rising", mam nadzieje, że Madds w ekranizacji Dumasa będzie wymiatał tak samo jak w tamtej produkcji. ;)
Powstały i to ze dwie,jedna francuska z 61 w dwóch częściach,druga z lat 73-74 z Michaelem Yorkiem też w dwóch.Teraz to już tylko luźne wersje powstają,a ta na pewno będzie bardzo efektowna,zaś co do fabuły już różne wariacje powstały i pewnie nie jedna jeszcze powstanie,zwłaszcza że jest to jeden z najbardziej popularnych tematów filmowych.