PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1161}

Trzy kolory: Niebieski

Trois couleurs Bleu
1993
7,7 70 tys. ocen
7,7 10 1 69578
7,3 47 krytyków
Trzy kolory: Niebieski
powrót do forum filmu Trzy kolory: Niebieski

starsza, zgarbiona kobieta wrzucająca butelkę do śmietnika... jak rozumiecie tę scenę?

ocenił(a) film na 9
pablo89

To pytanie juz sie pojawilo w watku "Czerwony". Scene trzeba widziec szerzej. Cytuje wypowiedz:

To pojawia się chyba jeszcze w Weronice, ale w Trylogii odnosi się do hasła odpowiadającego filmowi. W niebieskim Julie nie widzi babci z butelką i sprawa jej nie dotyczy - mamy wolność. W białym Karol widzi babcię, ale nie pomaga jej, przytłoczony własnym problemem - mamy sprawiedliwość, każdy sam wobec swoich zmartwień. W czerwonym Valentine pomaga babci wrzucić butelkę - mamy braterstwo, ostateczne zwycięstwo człowieczeństwa nad prawami natury. Piękny motyw.

o_andrzej

Dlatego z tych trzech filmów preferuję zdecydowanie trzeci obraz (no oczywiście jest jeszcze muzyka Preisnera i przepiękna i młoda Irena w głównej roli ;))