Trzynaście duchów

Thir13en Ghosts
2001
5,9 38 tys. ocen
5,9 10 1 38417
5,0 12 krytyków
Trzynaście duchów
powrót do forum filmu Trzynaście duchów

rec

ocenił(a) film na 9

Swietny wspolczesny horror, kojarzacy mi sie z "House on Haunted Hills". Zreszta nic dziwnego, bo "Thir13en Ghosts" to rowniez remake filmu Williama Castle (tym razem z 1960 roku). Rodzina otrzymuje w spadku wspanialy dom. No, wlasciwie nie taki znow wspanialy, okazuje sie po blizszym zapoznaniu. To dom-pulapka, dom-maszyna. Pelen najrozniejszych dziwnych urzadzen, zdaje sie zyc wlasnym zyciem (czyzby?) W dodaku uwiezionych jest w nim 12 duchow...
Kiedy rodzina po raz pierwszy przyjezdza zobaczyc posiadlosc, przez pazernego prawnika zostaje uwieziona w srodku. Wszystkie wyjscia zostaja zablokowane, a duchy wypuszczone z 'cel'.
Wlasciwie duchy, to odrazajace kreatury, straszniejsze nawet i bardziej obrzydliwe niz postaci z "Hellraisera"!
Ale jak wykonane, powinna byc nominacja do Oscara za charakteryzache... tyle ze akademia unika raczej filmow klasy B, wiec szczerze watpie by ten film byl nominowany. A szkoda, bo naprawde kreatury robia piorunujace wrazenie!!!
Do tego niesamowita scenografia i praca kamery, szybkie, gwaltowne zdjecia...nie kazdemu musi sie to podobac, ale mnie bardzo. Jeszcze 10 lat temu niemozliwe byloby nakrecenie filmu w tym stylu. Jak na horror przystalo jest i strasznie i krwawo. Gdyby nie beznadziejne zakonczenie ocena moglaby byc wyzsza.
Niestety nie wiadomo kiedy film trafi na polskie ekrany.
To debiut rezyserski Steve Becka, specjalisty od efektow specjalnych (m.inn Indiana Jones czy Polowanie na Czerwony Pazdziernik).
Ciekawoska, to pierwszy film wytworni Dark Castle, zalozonej przez Zemeckisa i Joela Silvera. Podobno nastepny film to rowniez ma byc remake filmu Castle'a, wiec czyzby nazwa wytworni byla nieprzypadkowa? :)

ocenił(a) film na 2
Grail

He He He...!
Nie powinienem się śmiać ale twoje zdanie "powinna byc nominacja do Oscara za charakteryzache" wywołało właśnie taki a nie inny efekt. Ten film chyba zwiastuje koniec dobrego horroru - w tym filmie nic nie było mnie w stanie przestraszyć, ba nawet utrzymać w niepewności, napięciu (miała mnie przestraszyć ta kamera przemieszczająca się między szklanymi pomieszczeniami piwnicy???), a i zwroty akcji są naprawde oryginalne :)). O duchach już nie wspomne. "Komiczna" postać czarnoskórej aktorki nie rozbawiała, a wręcz denerwowała - czy w tego typu filmach musi być zawsze ktoś kto w obliczu śmierci potrafi tryskać zdrowym-niezdrowym, oklepanym sarkazmem??? Najzabawniejsze natomiast było zdanie "to dom diabła, zasilany śmiercią" - myślałem że skonam z bólu brzucha. Gra aktorska - kiepska -- postacie są tak płytkie i schematyczne, że aż głowa boli.
Z taką ilością objawów muszę w przeciągu kilku dni wybrać się do lekarza. Nie polecam nikomu tej wyjątkowo ciężko strawnej papki.
P.S. Może to miało być coś na wzór jajecznicy??? Spójrzcie na plakat :)))