nie jest to życiowa rola Angeliny jak i Johnnego...jednak nie wiem czemu ten film ma coś takiego w sobie że mogę go oglądać i oglądać..i sie nie znudzi:) 10/10 za sentyment do obojga aktorów ;P
ogólnie jak obejrzałam ponownie ten film odnoszę wrażenie że Johnny jest niesamowicie zawstydzony współpracą z Angelina :> nawet przyznał to w jednym z wywiadów :D widać to w jego grze aktorskiej