Pomijając innowację projektu i profesjonalizm wykonania, film zaskakuje również fabułą. Nie jest to bowiem zwykła opowieść o życiu czy śmierci najlepszego i najbardziej szalonego malarza wszech czasów, a przejmujący kryminał z zaskakującym zakończeniem, łączący gatunki filmowe w innowacyjną hybrydę, namalowaną kolorową kreską Vincenta van Gogha.
Więcej na: https://marcelinahojda.pl/3/najlepsze-premiery-filmowe-pazdziernika