Poszłam, ponieważ mi się nudziło... no i lubię chodzić do kina. A że akurat mam 'fazę' na dramaty i romanse, wybrałam się ze znajomymi akurat na Remember Me (polskie tłumaczenie mi się nie podoba) 
Film jest bardzo dobry. Nie ze względu na Roberta, który jest bóstwem większości nastolatek. 
Fajna historia, przeszłość bohaterów i gra aktorów... 
Na prawdę fajny film, a pod koniec... Cóż - ja tam się rozpłakałam. 
 
(Nie chcę mówić, co się stało, żeby nie zdradzać końcówki, tym, co się wybierają) 
 
 
POLECAM :)
Ja od płaczu się powstrzymałam , ale film robi naprawdę niesamowite wrażenie. Go TRZEBA objerzeć !
ja tam często na dramatach płacze. 
na "I wciąż ją kocham" umarłam ze smutku, gdy zachorował ojciec głównego bohatera .
eh ja też się rozpłakałam, 
niestety byłam ze swoim chłopakiem i się ze mnie nabijał XD 
Naprawdę piękny film, 
ciężko na nim nie uronić łez.
u nas w cinema nie było za dużo osób, ale chłopcy też byli i płakali :D 
wszyscy płakali :D 
i śmialiśmy się z siebie, przeżywając zakończenie :D