Takie filmy powodują, że się zatrzymujemy... Polecam wszystkim, którzy skłonni są do refleksji nad tym co ważne. R. Pattinson zagrał bardzo dobrze. Bardzo dobre kino jeśli wychodzimy z niego bogatsi...
Rzeczywiście świetny. Nie spodziewałam się niczego dobrego, ot, lekki melodramacik, ale zaskoczył. A Pattinson nie jest zły, mam nadzieję, że dadzą chłopakowi spokój po tym filmie. I wielki plus za Sigur Rós w ścieżce!
nie spodziewałam się kompletnie takiego zakończenia. nawet gdy zobacyzłam
datę na tablicy nie skojarzyłam jakoś. dopiero te budynki i już potok
łez... a byłam pewna że to będzie pierwszy melodramat, na którym się nie
poryczę ;) ale prześwietny. całkowita 10.
Tak, bardzo dobra gra aktorska - to po pierwsze... Poza tym, muszę przyznać, że z początku byłam rozczarowana bo nic się nie działo, jakieś smuty tylko, ale z czasem kiedy film nabierał "rozmachu" oglądałam z zapartym tchem, końcówka mnie rozwaliła. Kocham Pattinsona ;P
muszę przyznać, że troszeczkę zmieniłam zdanie na jego temat po obejrzeniu Remember Me... mam nadzieję, że częściej będzie dostawał inne aktorki niż Kirsten, która według mnie gra jak kłoda...
a o co do filmu, to się zgadzam ze wszystkim... przepiękny, poruszający.. polecam, tylko strasznie żałuję, że nie obejrzałam pierwszych pięciu minut, bo podobno bardzo dużo straciłam, niestety się spóźniłam :(