Spodziewałem się wszystkiego, bo wyczytałem że to świetny film z oryginalnym zakończeniem. Ale przyznaje że zniszczyło mi uczucia jak lektor wyczytał datę na lekcji Caroline...
No masakra, koniec rzucił mnie na kolana... Autentycznie ciarki mi przeszły przy tej scenie z datą lekcji Caroline... Brak słów.