bo "zawsze" nie trwało zbyt długo. Chyba autor polskiego tytułu nie oczekuje, że główna bohaterka na zawsze już pozostanie samotna, wspominając zmarłego chłopaka.
Poświęciłam się wczoraj i siedziałam do 2:30 by ten film obejrzeć, ale mnie bardzo rozczarował, bo był nijaki i w sumie nie wiadomo o czym. Brzydko nakręcony, tj. były za ciemne pomieszczenia, co mnie męczyło przy oglądaniu, przez to bohaterowie też nieładnie wyglądali.