podeszłam dość sceptycznie do tego filmu, w sumie chciałam sprawdzić jak Pattinson gra
w innym filmie niż saga Zmierzchu. Powiem, że mam pozytywne odczucia po filmie. W
sumie mógł w tym filmie trochę bardziej się pokazać, bo grając wampira jest bardzo
oszczędny w mimikę i różne reakcje. Dlatego myślę, że jeszcze będzie się rozwijać i jest
dobrym aktorem. Jeśli chodzi o sam film to uważam, że koncepcja dość fajna, trochę za
mało było dla mnie wątku nienawiści ojca z Taylerem a potem jakiegoś bardziej
klarownego zawiązania. W każdym razie polecam film! A jak Wam się podobał Pattinson?
Podobnie ja Ty mam całkiem miłe odczucia. Bałam się trochę, że będę miała małą powtórkę ze Zmierzchu, ale miło się zawiodłam. Obejrzałam niedawno również Little Ashes i jestem zauroczona jego kreacją w tym filmie! Ale to może wynikać bardziej z mojej miłości do Salvadora Dali, niż kunsztu aktorskiego Pattinsona :P Nie mniej jednak myślę, że ma zadatki na całkiem porządnego aktora.