....zawsze mam wrażenie, że polscy tłumacze tytułów w ogóle filmów nie oglądają?
też mam takie wrażenie... w przypadku "Remember me" tytuł "Twój na zawsze" 
nie ma się nijak do filmu. O wiele lepiej brzmiało by "Zapamiętaj mnie" i 
pasowało by idealnie!
No bo ich raczej nie oglądają ;) myślę że po prostu dostają scenariusz i go tłumaczą. Też mi się zdawało że Twój Na Zawsze nie pasuje ale po oglądnięciu uważam że nie jest zły. Osobiście wolę nie tłumaczyć tytułów.
mnie się nie wydaje nawet, że czytają scenariusze... 
 
Bo przecież 
UWAGA SPOILER 
 
On umarł, więc nie był już jej, mimp wszystko jak tak rozumuję
Nie chcę się mądrzyć, ale proponuję Wam przeczytać artykuł Berezowskiego "Skąd się biorą polskie tytuły amerykańskich filmów". Nie zawsze winny jest tłumacz. Niestety wpływ na tytuł, w głównej mierze, ma producent/dystrybutor, ale jest też kilka innych czynników. 
 
Tutaj link do artykułu: 
http://www.ifa.uni.wroc.pl/documents/berezowski/Sk%B9d%20si%EA%20bior%B9%20polsk ie%20tytu%B3y%20ameryka%F1skich%20film%F3w.pdf
Szkoda ze autor nie wspomniał np na temat Szklanej pułapki, a także tego jak ten tytuł pasuje do 2,3 i 4 części tego filmu...
też mi się tak wydawało, ale po obejrzeniu filmu, polski tytuł wydaje mi się jednak pasować. w końcu Tyler był i będzie należał do Ally na zawsze. 
A przynajmniej, tak mi się wydaje (;
Też się dziwię, bo w sumie ma się to nijak, do prawdziwego tytułu, a "Pamiętaj mnie", czy "Zapamiętaj mnie", brzmiało by też bardzo dobrze. Ale Polska jest już z tego znana, tak samo było z 'Dirty Dancing', 'Szkołą uczuć', i wieloma innymi filmami.
A szkoła uczuć jest tak nazwana, bo polska wersja książki Sparksa tak sie nazywa..;/ Juz tyle razy był wałkowany ten temat.
chodziło o tłumaczenie końcówki filmu.. tam jest ,on mówi,że bd jej na zawsze czy coś takiego .
Jeśli chodzi o książkę N. Sparksa, jej polski tytuł brzmi 'Jesienna Miłość', a nie 'Szkoła uczuć' (to tylko i wyłącznie tytuł filmu)... tak na marginesie, do mojej poprzedniczki.