Twój na zawsze

Remember Me
2010
7,3 130 tys. ocen
7,3 10 1 130473
5,9 11 krytyków
Twój na zawsze
powrót do forum filmu Twój na zawsze

z przewidywalnym, typowo komercyjnym i amerykańskim zakończeniem a tu taka
niespodzianka :)
Nie ukrywam, że końcówka podbija wartość filmu :)

tanterka

Podczas kręcenia sceny, gdzie Tyler demoluje szkołę, zastąpiono prawdziwą gaśnicę plastikową, gdyż Robert Pattinson nie mógł jej udźwignąć. jaka żenada hahaha

ocenił(a) film na 7
BloodyMaja

i co ta informacja wnosi? jakie to ma znaczenie dla jakosci filmu?

Kaliinaa

no nie, ale to śmieszne że facet nie mógł udzwignąc gasniicy, strach pomyslec co by bylo jakby sie paliło;p a film super

BloodyMaja

serio? to takie śmieszne?
w ploty wierzysz i tyle. a ja akurat uważam, że Rob w tym filmie odegrał wspaniale swoją rolę.

mexyou

no śmieszne bo ja jako kobieta jestem w stanie podniesc. z reszta nie bede sie tłumaczyć z tego co mnie śmieszy...
i nie przypominam sobie zebym napisala ze zle odegral role.

BloodyMaja

to świetnie, że ty jako kobieta byłabyś w stanie podnieść gaśnice. Rob też jest w stanie. a to, że w jakieś durne plotki wierzysz, to już nie mój problem.

mexyou

Dobra nie gotuj sie tak, bo mam wrażenie że pisze z gimnazjalistką szalenczo zakochana w Roberciku.
Napisałam tylko jedną z "ciekawostek" więc zejdź ze mnie z łaski swojej.

ocenił(a) film na 7
tanterka

Wiedziałam z forum, że będzie jakieś zaskakujące zakończenie, ale tego nie spodziewałam się w żadnym wypadku. Myślałam, że prędzej okaże się, że Michael był zamieszany w zabójstwo jej matki. Nie wiem, czy mi się podobało. Na pewno nie wzbudziło we mnie żadnych emocji poza zdziwieniem, a to chyba źle.

ocenił(a) film na 8
tanterka

Nienawidzę tego zakończenia.
A tak szczerze mówiąc podobało mi się, że film nie jest zakończony w typowo amerykański, happy endowy sposób. Daje trochę do myślenia i to jego wielki plus. Poza tym - przekonał mnie do Pattinsona. Do tej pory myślałam, że to typowy lowelas jednego filmu a jak się okazuje nie miałam racji. Potrafi zagrać na tyle dobrze, że wyciąga z widzów emocje. Poza tym na plus filmu liczy się też jakby klamra kompozycyjna - coś co bardzo lubię i co w ładny sposób spaja cały film.