Kolejny idiotyczny polski tytuł. Wszystkim się od razy wydaje że jest to film o miłości. Jest, ale nie tylko. A właściwie, przede wszystkim nie tylko o miłości. Remeber me - to tak trudno przetłumaczyć. Fajny, niezły film, o chłopaki, który próbuje sobie poradzić z własnym życiem. Końcówka trochę bije po twarzy, bo datę, którą podają na początku każdy zignorował i nie skojarzył. Dopiero w finale się okazało, że ta informacja była istotna. Niezły, niezły, na prawdę niezły.