Jeśli miała to być satyra na prowincjonalną polskość, to ok. Film dobry.
Nie bardzo dam radę podjąć polemikę z kimś, kto nie był wczoraj na tej premierze i nie słyszał tych salw śmiechu w wielu momentach podczas projekcji. Oznacza to, że efekt był zamierzony przez autorkę - satyra na takie właśnie nasze cechy, które przez wielu zostały odebrane jako narodowe. Nie krytykuję tego, jak pisałem w pierwszym poście.
Sqrchybyk - mój wpis dotyczył tych wpisów właśnie o antypolskim filmie.....Nasze wpisy ustawiaja sie tak dziwinie, jak chcą. Pozdrawiam. :-)
A ja tu widzę Leminga. Wszystko co kojarzy się z własnymi korzeniami to brzydkie jest, ciemnogród, cebulandia, Januszowo. A co wali w Religię i Polskość to super jest, Europejskie, dla inteligencji. Typowy film dla ćwierćinteligencji aby mogła się porajcować jaki to Pisowski Ciemnogród mamy a ona tutaj reprezentuje ostatki oświeconej elity.
No i przeczucie mnie nie myliło, pani Justyno... Raptem 2 dni minęły i już na forum kilka tematów o "antypoloniźmie" tego filmu. A to dopiero początek :/
Tez byłam tego pewna, ale Małgosia wciąz wierzy, że film zostanie dobrze przyjęty i zrozumiany.....Oby..Tradycjnie opluwac będa ci, którzy jak było w przypadku "Idy", zapewne nigdy go nawet nie zobaczą...Pamętacie grupę na FB "Nie ide na "IDĘ"? Nieszczęsna Reduta odrony dobrego imienia Polski ją chyba założyła.. Nie idę, ale pluje na nią rzecz jasna, że antypolska.
może poczekajmy z oceną na premierę, a na groda w Berlinie z pewnością zachęci wiwle osób do wizyty w kinie