Niemal kropka w kropkę kopia filmu z 1996 z Paxtonem i Hunt
- Początkowa tragedia
- Dwie rywalizujący grupy
- Główna bohaterka i jej wybory moralne
- Oraz wiele innych.
Film dobrze zrealizowany i spoko się oglądało, oczywiście z lepszymi efektami od Twistera z 1996 ale i tam miałem wrażenie że oglądam remake, który poza paroma szczegółami i większym rozmachem nie wnosi nic nowego, a wręcz kopiuje pierwowzór.