Tylko dla orłów
Where Eagles Dare
1968
klasyczna amerykańska szmira, w której jeden Amerykanin (Clint Eastwood) wybija pluton Niemców (szkoda rze rzeczywistość była odmienna). Poza tym beton z granatami (wybuchają po 3,2 do 4s) a nie po 10. Skok do lodowatej rzeki to jż masakra, wyszli jak gdyby nigdy nic i działali dalej (nawet nie zmienili mundurów)...
Można by wiele zarzucić temu filmowi,ale dla mnie jest w pierwszej piątce najlepszych
filmów o tej tematyce.Film świetnie zrobiony,z rozmachem,wspaniałe zdjęcia
1.Tylko dla orłów.
2.Parszywa dwunastka.
3.Działa Navarony.
4.Tora,Tora,Tora.
5.Bitwa o Midway.
6.Most na rzece Kwai.
7.O jeden most za daleko.
8.Bitwa o Ardeny.
9.Pluton.
10.Czas Apokalipsy.
Jest to nie jedyna ekranizacja ksiązki tego autra.Choć nie wiem jak to sie stało ale jej nie przeczytałem.Ale skoro film jest taki dobry mysle ze ksiazka bedzie jeszce lepsza. Jak zawsze klimat i akcja na najwyzszym poziomie....inne ekranizajce:"Działa nawarony", "Noc bez brzasku"... i jeszce pare innych.Polecam...
Niezly, jak na film z Eastwoodem, ktory jest dla mnie raczej malo strawny. Jednak czasami, bez wzgledu na jego obecnosc uda sie zrobic dobry film. :) Nie znam ksiazki, ale fabula jest bardzo ciekawa, glownych bohater tajemniczy. Mamy napiecie, akcje, i bardzo dobre sniezne zdjecia. Warto zobaczyc.
(14:55, 6 styczeń 2012r. - pamiętna data)
"Tylko dla orłów" na TVNie - niezły numer, tego po tym kanale bym się nigdy nie spodziewał, miłe zaskoczenie...
Ale nie mogę się oprzeć wrażeniu że major Smith i porucznik (a także Mary czasami) mogliby spokojnie zmieść w pył połowę niemieckiej armii, za to im trochę odejmę, bo już się powoli nudziło kiedy niszczyli kolejne zastępy Germanów. Za to zwroty akcji naprawdę zaskakujące. Suma sumarum niech będzie ósemka :)
Zdziwił mnie fakt że w filmie wystąpiłhelikopter (lądował na dziedzińcu zamku), ponieważ o ile mi wiadomo podczas II WWI nie było jeszcze helikopterów.
Czy ktoś może mi to wyjaśnić?
w swojej biografii,która właśnie czytam mówi iż jak kręcili ten film to Burton wiecznie chodził smutny,pijany i recytował wiersze.Był przygnębiony.Clint zaprzyjaznił się z Elizabeth.
"Tylko dla Orłów" jest znacznie wierniejsze oryginałowi, nie ma tu takich absurdalnych przekręceń w stosunku do książki.
Mamy tu złożoną fabułę (trochę nieprawdopodobną, ale to moja opinia), wartką akcję, piękną scenerię, niesamowity klimat i muzykę.
Coś w tym filmie jednak szwankuje.
Otóż w książce denerwowała...
Oglądałem ze 20 razy i nigdy się nie nudzi, tak jak większość filmów z Clintem, mimo upływu lat :)))
Klasyk! Super Klimat filmu! Efekty jak na tamte lata genialne! Oni po prostu wysadzali wszystkie dekoracje które były robione 1:1
ocenił(a) film na 8Fabuła dość banalna ale w końcu to film wojenny. Bardzo fajna rola Clinta, niezły z niego assasin:) Oby żył jak najdłużej i grał oraz nakręcał filmów na potęgę, bez niego kino nie będzie już miało tego blasku!