Uśpione zwierzę

"Zwierzę się porusza, nie potrafi stać w miejscu. Ciała wibrują, tańczą i pożądają” – te lapidarne słowa są wszystkim, co odnajdziemy w oficjalnym opisie filmu. Reszta jest obrazem. "Uśpione zwierzę” przywodzi na myśl "Dzikie historie” Szifrona nie tylko dlatego, że oba dzieła są nowelowe. Twórców jednego i drugiego interesują momenty,"Zwierzę się porusza, nie potrafi stać w miejscu. Ciała wibrują, tańczą i pożądają” – te lapidarne słowa są wszystkim, co odnajdziemy w oficjalnym opisie filmu. Reszta jest obrazem. "Uśpione zwierzę” przywodzi na myśl "Dzikie historie” Szifrona nie tylko dlatego, że oba dzieła są nowelowe. Twórców jednego i drugiego interesują momenty, w których racjonalna jednostka przeistacza się w dzikie zwierzę. O ile jednak Szifron skupia się przede wszystkim na Tanatosie, o tyle szóstka Brazylijczyków wyznaje Erosa. "Uśpione zwierzę” to wspólny debiut sześciorga młodych reżyserów i reżyserek. Splata się w nim niewinność pierwszego razu i wręcz orgiastyczna perwersja. więcej