Jak można coś takiego dopuścić na ekrany kin? Przecież ani to mądre, ani to zysku dużego nie otrzyma.......nic tylko pogarda...
Nie mogę, się z tobą zgodzić, bo ja patrze na to tak jak widzę że film twórców typu Bruckheimer (nie wiem czy dobrze napisałem) to spodziewam się HITU , bo po obejrzeniu paru jego filmów to myślę że szitu on nie wypuści, no ale ty możesz się nie zgodzić, spoko, może nie lubisz tego typu filmów, może, wyraziłem tylko swoje zdanie.
Trailery były żałosne, hahaha. Ten film to już klęska. W dwa pierwsze dni zarobił zaledwie 7 mln dol., co przy budżecie 200 mln. karze mi sądzić, że nie zarobi nawet 1/4 tych nakładów. hahahahha. Dobrze temu Bruckherbucowi!!! - wcześniej umoczył ponad 100 mln na 'Księciu z Persji'...
Mów co chcesz, na mnie zarobią pare złotych :D zresztą film ma prawo ci sie nie podobać bo jak oglądasz filmy typu "Wpadka" (też oglądnąłem i film według mnie ani to nie było śmieszne ani nic :P ale mniejsza z tym) , czy tam "stalker" ale mniejsza z tym, chodzi mi o to że filmu nie oglądałeś i tak surowo oceniasz, nie fajnie.
Masz rację, filmu nie oglądałem, ale widziałem zapowiedzi. Pominę sztuczność FX i image Nico Cage'a milczeniem,
W notce którą umieściłem, chodziło o moje własne przekonanie co do atrakcyjności tego filmu. Zdaje się, że miałem rację.
Co do Stalkera to polecam, cytując klasyka "ten film nauczy Cię myśleć"
Oglądnę ten film, i napisze w tym temacie czy się z tobą zgadzam czy nie, a nie chce się kierować zapowiedziami itd. Może być tak że mi się spodoba a tobie nie. Tak to jest z gustami, ale szanuję twoją wypowiedź i zdanie o tym filmie więc mam nadzieje że nie obraziłem cie moim postem :D to tyle. Do zobaczenia 20- któregoś lipca na filmweb.pl :D
Co Ty, nie piszę tego żeby kogoś urazić. Po prostu mamy tu do czynienia z 'gigaprodukcją', której w USA mało kto chce oglądać. Pan Bruckheimer powinien gwarantować sukces, jasne, ale coś ostatnio zawodzi... Zakładam, że ten film nie jest w ogóle ambitny, a po tym co widziałem w trailerach domyślam się wielkiej porażki kina rozrywkowego. Ja sam lubię Nico Cage'a, ale ostatnio coś nie ma szczęścia do wyboru ról. Pewnie popatrzę na DVD...
Najgorszym zwiastunem filmu przeze mnie lubianego jest kinowy zwiastun "Predatora". Zapowiadał tak infantylną, tak dziecinną produkcję, że aż się oglądania filmu odechciewało.
Z kolei największe rozczarowanie przyniósł mi "Hancock", który w zwiastunie wypadał o niebo lepiej i zabawniej niż w rzeczywistości.
Mnie zwiastun "Ucznia ..." zachęcił do obejrzenia filmu. Jakośc efektów wygląda w nim na więcej niż przyzwoitą. Gdybym był skłonny w kinie spędzac więcej czasu, zapewne bym i na ten film poszedł.
Nie. O oryginalnym "Predatorze". Zwiastun "Predators" jest bliższy horrorowi, za to "Predatora" sugeruje film o pojedynku Arnolda z kosmitą - reszta oddziału tam się nie liczy, nawet sam Predator.
Ja tam czekam na ten film ze zniecierpliwieniem, bo to moje klimaty, a jakże. I zarobek filmu przez pierwsze dwa dni nie musi świadczyć o tym, że jest beznadziejny. Choć mogę się mylić :P :) Uwielbiam filmy fantasy, ale sporo już mnie rozczarowało. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej :D I uważam, że te ponad 100 mln za "Prince of Persia" było w pełni zasłużone :*
Producent mówi dystrybutorowi z którym podpisał umowę, że ma nowy film, taki a taki, z tym i tym, no i się grzecznie pyta czy chcą. Dystrybutor sobie trochę nad tym rozmyśla, coś tam przekalkuluje i stwierdza że film znajdzie widownię, więc z chęcią przywita film i wpuści go nawet do kin. Dopełniają formalności i się cieszą z umowy. Potem dystrybutor robi to samo z właścicielami kin i znów dochodzi do umowy. Potem film leci w kinach.
Szczegółów niestety nie znam. :(
Syndrius666 jestem z toba ;].Ten film to totalne dno dla wyciagania kasy i pokazania najgorszego aktora na swiecie jakim jest Nicolas Cage ;].
Nicholas Cage nie jest najgorszym aktorem na świecie lol... Dziwne że tak napisałeś, a oceniłeś Ass Kick 10/10
ocenilem Kick ASs na 10\10 bo wszyscy aktorzy grali dobrze tylko dlatego ze rezyser wiedzial jak ich wykorzystac i zrobil swietny film z wielka wyobraznia .Nicolas Cage poprostu zrobic to co rezyser chcial a ze rezyser swietny w Kick Ass to pewnie go zmuszali sila do zagrania dobrze inaczej by wylecial i dostal kick ;].
człowieku ile ty masz lat, że piszesz takie bzdury, co? cage najgorszy aktor. ale kick ass z nim to 10/10, ale tylko dlatego, że reżyser mówił mu co ma grać? hehe takiego mapeta jak ty to długo trzeba szukać!
JEDNA RADA: NIE ZNASZ SIĘ TO NIE UDZIELAJ SIĘ!!!!!!!!
Fajnie, że jesteś z @Syndriusem, ale czemu o tym piszesz w odpowiedzi na mój post? ;)
Ja z Wami nie jestem, nie widzę nic dziwnego w tym, że ten film leci w kinie. Ten film wydaje się byc wręcz do kin stworzony.
Takro- hmmm...Star Wars powiadasz. Gdybyś powiedział że twoim ulubionym jest transformers, powiedziałbym że znasz sie tylko na mega komercyjnym kinie. STAR WARS to film ponadczasowy moim zdaniem z ponadczasowym przesłaniem i klimatem. Uczeń Czarnoksiężnika próbuje być kolejna bajką która zawładnie umysłami widzów efektami specjalnymi i debilizmem. Za dużo tego debilizu jest w kinach. Za dużo idiotyzmu, dominacji efektów nad grą aktorską i fabułą. Nie mogę uwierzyć że Jerry Bruckheimer jest aż takim tępym chujem żeby robić takie filmy. Ale jak widać to człowiek komercji. W dodatku naiwny. I pomyśleć ze przez taki durny film człowiek zapomina co to prawdziwe kino, czym jest prawdziwy Disney i przede wszystkim czym jest magia. Bo jeżeli wdg was magia to tylko zdolność do napierdalania sie i do rozpierdalania wszystkeigo co jest dookoła to się kurwa grubo mylicie. Magia to coś wiecej niż lightbolty albo force push. To coś niezwykłego, tajemniczego, mistycznego.
A z resztą co ja się kurwa przejmuję. To tylko moje zdanie. Cieszy mnie fakt że film mało zarabia i mam nadzieje że jeszcze mniej na świecie zarobi. Róbta co chceta
innymi słowy osobista animozja do Bruckheimera?
Ten post fajnie pokazuje, jak chciałeś zgeneralizować @Takro jako widza tego co nazywasz chłamem. Miał jednak szczęście, bo lubi ten sam film co ty, więc zamiast go wyzywać, sam zacząłeś się zwierzać.
Z tego całego wywodu wynika jedynie to, że jesteś fanem fantasy i narzekasz na deficyt prawdziwej magii, jakkolwiek byś jej nie próbował definiować. Nie czepiam się tego, bo ja też dawno nie widziałem czegoś równie chwytającego za serce co "Baterii nie wliczono", czy "Kokon". Zastanawia mnie jednak skąd ta nienawiść do Bruckheimera? Bo jak rozumiem niechęć do kina typowo przygodowego w klimatach fantasy i z zabawnymi wtrętami (na marginesie - za taki typ kina uważam też "Gwiezdne wojny" - magicznej atmosfery w nich nie dostrzegam poza kostiumami) bierze się z przekonania że ten typ kina wypiera filmy z duszą (i to jestem w stanie zrozumieć, bo uważam podobnie).
Ciekawi mnie też, czy film krytykujesz bo go widziałeś, czy dlatego że kiepsko (kiepsko, czy przeciętnie?) się zapowiada po zwiastunie?
PS
Film w pierwszy weekend zarobił 17,4 miliona dolarów. Jest to niski wynik, ale dla porównania wyniki dwóch innych tytułów - 20,4 "Wybuchowa para" oraz 25,3 - "Predators". Dodajmy też, że jest to wynik zdecydowanie lepszy, niż "Jonah Hex", który jeszcze nawet 10 milionów nie zarobił. Co z tego wynika? Według mnie tylko tyle, że kino amerykańskie spowszedniało widzom i wybierają tylko te tytuły, które w trailerach obiecują coś wyjątkowego. A w kategoriach przygodówki "Uczeń ..." konkuruje z "Księciem Persji" i "Ostatnim władcą wiatru". Do tej konkurencji dodajmy jeszcze "Toy Story 3", "Incepcję", "Predators", "Shreka Forever" i gdzieniegdzie też jeszcze "Avatara". To lato jest zabójcze i naprawdę jest w czym przebierać, niektórzy pewnie czują już przesyt.
Hmm z tego co tu piszecie mam rozumieć że film jest zły bo mało zarobił itp.(Autostopowicza ktoś oglądał ??) co moge powiedzieć ten film jak każdy ma przynieść przedewszystkim zysk a sam film zarobi "wystarczająco" narazie ma 24mln do czasu jak przestaną go grać zarobi 50-90mln w samych stanach do tego jakies 80-130mln w europie(takie filmy tyle właśnie zarabiają) do tego wydanie dvd i blu-ray da tyle że wydawca jeszcze na tym zarobi bo nie oszukujmy się ten film nie ma być żadnym mega hitem bo zbyt dużo rewelacyjnych filmów jest obecnie w kinach jak ironman 2 czy incepcja. Nie obrażcie się ale co wolelibyście obejrzeć film który bedzie zabawny z akcją i efektami czy taki po którym człowiek odczuwa senność(bo nie oszukujmy się filmy z "duszą" dla zwykłego zjadacza chleba są nudne, monotonne i beznadziejne).
Nie. Nie jest zly dlatego ze malo zarabia. Hurt Locker tez malo zarobil a jest swietny. Sorcerers Apprentice ejst zły.....bo jest bezmyślny. Po prostu. A ludzie chcą to oglądać. I mnie to martwi.
Ale 'Ucznia czarnoksiężnika' mało kto chce oglądać i to jest wyznacznikiem poziomu tego filmu. The Hurt Locker nie był nastawiony na dużą widownie, a Uczeń... jest. The Hurt Locker to kino niekomercyjne, a Uczeń jak najbardziej. Skoro więc film, który kosztował kupę dolarów i który nie ma ograniczeń wiekowych, przy dużych nakładach promocyjnych, tak mało zarabia to może oznaczać to tylko jedno. Jest bardzo zły.
"Predators" też jest robiony pod publiczkę - kategoria R, bzdurny pomysł wyjściowy, jakaś nieskładna grupa i wiele predatorów. I ja wiem, że na to nie pójdę, skoro Nolan wypuszcza "Incepcję". Gdyby jej nie było, Rodriguez zapewne wyłudziłby ode mnie pieniądze, ale skoro ona jest, to niech czeka na pieniądze od innych.
Moim zdaniem z "Uczniem ..." sytuacja ma się podobnie. Nie opiera się na sprawdzonej franczyzie ("Predators", "Książe Persji"), nie ma obecnie cenionych aktorów (Robert Downey jr, Leonardo DiCaprio, Sigourney Weaver), reżyser nie zyskał sobie renomy (Cristopher Nolan, James Cameron), ani nie wyróżnia się scenografią, kostiumami, ilością wybuchów, no i dodatkowo ma kategorię PG, która przez wielu internautów z góry skazuje ten film na porażkę. Dla mnie "Uczeń ..." także nie jest filmem pierwszego wyboru i raczej się na niego nie pokwapię, co nie znaczy że mnie nie zainteresował. Jak za dwa lata pokaże się w telewizji, z pewnością go obejrzę (tak jak "Predators" i "Koszmar ...").
Na MetaCritic zresztą film ma całkiem niezłą ocenę - krytycy mają odczucia ambiwalentne (wynik nieznacznie gorszy od "Księcia Persji" i "Predators"), ale internauci są raczej zadowoleni.
http://www.metacritic.com/film/titles/sorcerersapprentice
Pozostaję przy zdaniu, że to kwestia przesytu drogimi przygodówkami. I w sumie dobrze - mniej filmów w stylu Emmericha, czy "X-men" nikomu nie powinna zaszkodzić. Oby tylko względne sukcesy "Kick-Ass", czy "Dystryktu 9" skłoniły producentów do inwestowania w oryginalne pomysły na miarę "Watchmen" (wielka szkoda, że się nie zwrócił).
widzieli kilka zwiastunów i już oceniają film twierdząc że to dno...no cóż to ja zrobię to samo...po zwiastunie stwierdziłam że film może być niezły nie oczekuje tu jakiegoś arcydzieła ale napewno wybiore się na to do kina jak będzie mi się nudziło...a Cage jest świetny :D
Cage to dobry aktor ale niektóre filmy z jego udziałem są...słabe. Np Next albo Kult
""Watchmen" (wielka szkoda, że się nie zwrócił)."
I bardzo dobrze, że klątwa Alana Moore'a tutaj zadziałała. Czemu ja jeszcze tej okazji nie oblałem z kumplami? :D
Ale piszesz serio, czy żartujesz?
Nie wiem jak Tobie, ale mi "Watchmen" bardzo się spodobał. Uważam ten film za jeden z najlepszych jakie kiedykolwiek widziałem i zdecydowanie najlepszy film oparty na komiksie - atrakcyjny wizualnie, bardzo rozbudowany fabularnie i najinteligentniejszy z tych, które dotychczas widziałem, dzięki czemu już nie traktuję go jako zwyczajną ekranizację, ale po prostu świetny film. W moim odczuciu na tle większości ekranizacji komiksów (zwłaszcza tych z większym budżetem typu "Spider-man", "X-men', "Wanted", "Fantastyczna czwórka", "Liga niezwykłych dżentelmenów") wyróżnia się zdecydowanie pozytywnie. Nie znam pierwowzoru, ale nawet jeżeli spłycałby go tak bardzo jak "Łowca androidów" Scotta "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach" Dicka, to i tak wśród filmów nie widziałem nigdy lepszej pozycji.
A "klapa" "Watchmen" prawdopodobnie przypieczętowała tylko jedno - koniec wysokobudżetowych ekranizacji z kategorią R. PG-13 Lepiej się zwraca.
Heh patrzec na ocene filmu po kilkunastu głosach i kilka dni przed premierą :) hehe ładnie macie w głowach ...
Hitu się nie spodziewam ,ale czy będzie dno ? Raczej nie .
"Watchmen" ma pewne mankamenty przez co mnie mocno odrzucił.
"Hitu się nie spodziewam ,ale czy będzie dno ? Raczej nie ."
Spodziewam się przyjemnego i debilnego filmu. Mam nadzieję, że przy tak niskiej poprzeczce twórcy podołają.
Muszę przyznać, że tak wiele negatywnych recenzji bardzo mnie dziwiło. Tym bardziej,że wiele negatywnych ocen pojawia się zaledwie po obejrzeniu traileru, który ja osobiście uważam za bardzo zachęcający. Musicie jednak pamiętać, że film jest Disneya, czyli skierowany jest głównie dla dzieci i młodzierzy dlatego też wybór Jaya Baruchela na jedną z głównych postaci. Czego więc można się spodziewać?Akcji, efektów i wszystkiego tego co cieszy młode umysły. Kreację Nicolasa Cage'a uważam za świetną, nie będzie zapewne powalać cudowną grą aktorską ale wierzę, że mimo to film nie będzie taki zły jak oceniacie. "Pogarda" " Jak można coś takiego dopuścić na ekrany kin" co to wogóle za wypowiedzi? Ludzie to tylko film dla młodzierzy. Ekscytujecie się jakby to był najważniejszy film dziesięciolecia i okazał się klapą. Jeśli film jest dla Was tak straszliwie beznadziejną szmirą to radzę skupić się poprostu na oglądaniu filmów z założenia bardziej ambitnych.
Ja robie swoje tylko problem polega na tym, że większość filmów dla młodzieży i dzieci są BEZSENSU. Pozbawione wszelkiej logiki, inteligencji, a jak już to są strasznie schematyczne. Za dużo tego debilizmu jest w kinach moi drodzy.
Może i racja ale kręci się takie filmy na jakie jest popyt. Nastolatki lubią wampiry" hej kręćmy o wampirach", lubią Harrego Pottera "hej kręćmy o czarodziejach". Większość filmów dla młodzierzy pozbawiona jest sensu, logiki i inteligencji, owszem. Jednak wydaje mi się że żyjemy w tak szalonych i stresujących czasach, że naparwdę dobrze jest obejrzeć od czasu do czasu film poprostu miły i prosty wprzekazie np. z magią w tle.
// "Ludzie to tylko film dla młodzieży." // Jako przedstawicielka młodzieży nie jestem zadowolona. ;] Wynudziłam się. Szybka (za szybka) akcja, niedorozwinięte ;] wątki, żadnego klimatu (teksty tytułowego bohatera z cyklu 'Idę do toalety' skutecznie go psuły); poza tym tak naiwny, że szkoda gadać. // "Może i racja ale kręci się takie filmy na jakie jest popyt." // Kasa, kasa, kasa! (czyt. sztuka i komercha to nie za dobre połączenie). // "Większość filmów dla młodzieży pozbawiona jest sensu, logiki i inteligencji, owszem. Jednak wydaje mi się że żyjemy w tak szalonych i stresujących czasach, że naparwdę dobrze jest obejrzeć od czasu do czasu film poprostu miły i prosty wprzekazie np. z magią w tle." // Brak inteligencji, a nawet sensu i logiki nie jest miły. :< (czemu odstępy w tekście chrzanią się po edycji?!)
Dokladnie. Staram sie to wytlumaczyc tym pseudo - znawcom kina. Mysla, ze pozjadali rozumy. A tak naprawde to banda osłow. Nie biora pod uwage dla kogo jest film krecony. Teraz narzekaja, ze nie ma "duszy".A jak juz nakreca taki film, to narzekaja, ze zbyt duzo psychologii i mordobicia dla dzieci od 10 roku zycia! LOL.
Nie przejmujcie sie tymi wypowiedziami. Film niezly. zabawny. przewidywalny, ale to, ze znasz zakonczenie, nie znaczy ze nie mozesz sie "pobawic" w trakcie.
nie chcę wnikać w jaki sposób się "bawiłeś" w trakcie ale to tylko dowodzi tego, że też cię produkcja znudziła i szukałeś bardziej "ludzkich" rozrywek ;-]
Ale się wszyscy podniecacie obejrzycie film najpierw i wtedy możecie się podniecać, nie rozumiem waszych dyskusji są śmieszne
film jest bardzo dobry jak na produkcje disney-a, naprawdę nie wiem co wam się nie podoba w tym filmie, to zwykły film na który idzie się rodziną z dziećmi itp. i do tego jest doskonały, dzieci się pośmieją dorośli się nie zanudzą. ale czego oczekiwać po ludziach, ich oceny często są "watpliwe" ostatnio słyszałem ze kick-ass to komedia więc co moge powiedzieć ktoś kto nie potrafi zobaczyć na opis filmu spojrzeć na trailer nastawiony na młodych widzów, tyle że ci "młodzi widzowie" często wolą kupić alkochol niż iść do kina