Kolejna ekranizacja książki Palahniuka. Miejmy nadzieję, że będzie zrobiona równie dobrze co Fight Club.
Ja mam nadzieję, że to będzie poprostu dobry film. Nie oczekuję arcydzieła na miarę Fight Club, ale oby reżyser nie spieprzył takiego materiału. Na pewno postaram się Choke obejrzeć chociażby ze względu na Rockwell'a. Pozdrawiam.
Twórcy FC postawili wysoko poprzeczkę i jakoś wątpie żeby Choke był chociaż w połowie tak dobry jak Fight Club. A tak między nami - żaden film nie jest tak dobry jak FC.
No cóż, Udław się w moim odczuciu było książką słabszą od Fight Club więc podejrzewam że film też będzie. Chociaż z drugiej strony filmowy Fight Club był ciut lepszy od książki (zwłaszcza końcówka) więc nigdy nic nie wiadomo. Mimo wszystko bardzo czekam na ten film, i mam nadzieję że na tym nie poprzestaną i doczekamy kolejnych filmów opartych na twórczości Palahniuka.