naprawde tak nieudanego filmu dawno nie widzialam. moze gdyby tworcy zdecydowali sie na jeden gatunek, to by cos z tego bylo.
gra aktorska - masakra, chociaz everetta lubie. madonna fatalna (ten tekst jej bylego o 'boskim ciele' madonny podczas zapinania sukienki - hahaha!)
naprawde duze rozczarowanie. szkoda czasu.