Rany Boskie! takiego gówna nie widziałem już naprawde dawno temu :-O !! po Equilibrium (Naprawdę sympatyczny film, pełna klasa Christiana Bale ) miałem nadzieję na coś interesującego, a tu DNO DNO DNO !! beznadziejna fabuła (strasznie dłużył mi się ten film, myślałem że ponad 2h trwa...) Masa błędów (nawet głupie niezsynchronizowanie audio/video w chya 2 scenach !! przecierz to SKANDAL !! ). Technologie przyszłości pokazane w filmie są żenująco tandetne, grafika efektów specjalnych tak mizerna że aż śmieszna :( . Mógłbym wymieniać, wymieniać i wymieniać.
No cóż, co do pozytywów: film mnie nieco zrelaksował, rozśmieszył i podbudował poczucie własnej wartości :D
Jedynym ratunkiem dla tej szmiry mogła być sama Mila, gdyby zechciała conieco pokazać :D choć przez chwilę tyłeczek opięty jakimiś seksi majteczkami :] , a tymczasem nawet jej obcisłe kubraczki nie za wiele podkreślały :(