PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98227}

The Blue Villa

Un bruit qui rend fou
6,0 11
ocen
6,0 10 1 11
Un bruit qui rend fou
powrót do forum filmu Un bruit qui rend fou

Ok, o czym to było? Zwykle akceptowałem każdy, nawet najdziwaczniejszy, pomysł Robbe-Grilleta, ale tutaj chyba sam reżyser popłynął swoim strumieniem świadomości odrobinę za daleko. A i strumień był za płytki. Fabuła owego dzieła snuje się gdzieś pomiędzy odludną wyspą na Morzu Śródziemnym, a... Hongkongiem. Bowiem na tejże wysepce kilkoro osób próbuje rozwikłać zagadkę jakiegoś ducha, który nawiedza okolicę. Na dodatek z morza wyłania się co i raz ciało dziewczęcia w białym odzieniu, występuje tu także zbrodnia marynarza (lub na marynarzu, nie zrozumiałem), a wszystkie te tropy prowadzą głównego bohatera - wąsacza o nieobecnym spojrzeniu - do tajemniczego domu rozkoszy, czyli tytułowej Niebieskiej Willi.

Są więc i elementy spoza naszego świata, jest wisząca w powietrzu tajemnica, erotyczne gry oraz... nuda. Co za dużo to niezdrowo, ale żeby przy tylu pomysłach zawrzeć tyle nieciekawych retrospekcji, monologów i ogólnych przestojów... Chciałoby się skwitować wszystko przysłowiem o sześciu kucharkach i po prostu wyłączyć film, ale Robbe-Grillet wynagradza niedostatki tradycyjnie świetną stroną wizualną. Są plenery europejskie i azjatyckie, boska scenografia, wspaniałe oświetlenie i kolory poszczególnych kadrów oraz piękne kobiety (Arielle Dombasle!). Surrealistyczna mgiełka poprzednich filmów niemal zupełnie się tu gubi, widać że forma reżysera od "Pięknej niewolnicy" spada równo w dół... ale nie jest najgorzej. 6/10 jak na film, 5 w moim rankingu Alaina Robbe-Grilleta.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones