Ogólnie Underworld to mój ulubiony film. Trzy pierwsze części to arcydzieła kina. Ale czwarta część ma tak idiotyczną i kretyńską treść, że dla mnie jest tak jakby jej wcale nie było. Trylogia dla mnie kończy się na Buncie Lykanów. Efekty specjalne plus postać Seleny w ani 1% nie rekompensują tak idiotycznej treści filmu. Trzy pierwsze części mają wybitną treść. Producenci zamiast cofnąć się do historii tak jak to było w części numer 3 i ukazać początki wampirzego życia Selene to zrobili z tego filmu totalny chłam. Ostatni monolog Selene " w Underworld Ewolucja: od teraz spoglądam w światło z lepszą nadzieja można było zinterpretować tak: "i żyli długo i szczęśliwie wampiry i lykanie w pokoju". A tutaj tak ktoś spierniczył treść filmu że, już gorzej go sprofanować się nie dało. Ubolewam nad scenariuszem 4 części. Jako fanatyk tej trylogii nie uznaje jej i dla mnie jest tak jakby jej wcale nie było. Film bez jakiejkolwiek treści, bez happy endu i bez nadziei na jakikolwiek ciekawy scenariusz na przyszłość. Underworld 4 to chłam do sześcianu. Podpisuje sie fanatyk trzech pierwszych części.
Po 1. O ile może wampiry są nieśmiertelne i się nie starzeją, o tyle nie da się tego powiedzieć o Kate Beckinsale. Niestety, ale w Przebudzeniu bez wpatrywania się można dostrzec, że między 1 a 4 częścią trochę latek jednak minęło. I żadne kilogramy pudru tego nie zmienią :) I, chociaż nadal niezła z niej sztuka, to granie przez nią młodszej Selene trochę by nie pasowało. Trzeba by zatem poszukać GODNEJ następczyni. A to jest zawsze ryzykowne. Nie oszukujmy się, Underworld jest świetnym filmem, sprawnie zrealizowanym, z dobrymi efektami, jak ktoś powyżej napisał "powiało świeżością" ale wszyscy dobrze wiemy komu film zawdzięcza sukces ;-)
Po 2. Chronologia. Ja również spodziewałem się, że czwarta część będzie raczej kontynuacją Buntu niż Ewolucji. Ale niestety trudno wyczuć o czym by miała być. W jedynce Williama nie było w ogóle - a jako najgroźniejszego wroga w historii wampirów ukazano Luciana. Wpleciono go w fabułę w 2 części, chyba tylko po to, żeby ją pociągnąć dalej (i jak się zastanowić, to ciężko ocenić który z nich był groźniejszy: inteligentny i przebiegły - a w dodatku szukający zemsty - Lucian, czy bezmyślny i nieobliczalny William). Kolejna "podróż w czasie" już by się tak dobrze jak bunt nie skończyła - pojawiłyby się sprzeczności fabuły. Stąd pewnie decyzja o pójściu w stronę przyszłości.
Po 3. O spisku Luciana z Kravenem nie ma sensu robić filmu. Od momentu zawarcia przez nich sojuszu do wydarzeń z jedynki nic specjalnego się nie działo - Lucian się ukrywał, a Selene i spółka eksterminowali pojawiające się tu i ówdzie niedobitki lykanów - byłoby to po prostu skakanie od jednej sieczki do drugiej.
Tak zgadzam się ze stwierdzeniem zawartym w czwartym zdaniu że, Kate Beckinsale to nie Selene bo Selene to postać wykreowana w fikcyjnej rzeczywistości gotowa do śmierci walczyć za wartości które wyznaje a Kate Beckinsale to aktorzyna która po 9 letnim związku z którego miała córkę rzuciła porządnego faceta. Stąd jestem wielbicielem Selene a nie Kate Beckinsale. Od 1 do 4 części trochę latek jej przybyło dlatego jestem zwolennikiem mojej koncepcji i osadzenia 4 części analogicznie do 3 części w średniowieczu. Tam mogłaby grać w zbroi a nie w lateksie no i nie było kosmetyków więc z jej urodą w średniowieczy w 20 lat szłoby uwierzyć.
Po 2 o Williamie dowiadujemy się z opowieści lektora na początku 2 części i z pewnych wzmianek ze średniowiecza które miały miejsce znacznie wcześniej niż wydarzenia z Buntu Lykanów czy zastąpienie ukochanej córki Wiktora Sonji Selene którą zamienił w Wampirzycę.
Po 3 tak sobie wymyśliłem że 4 część mogłaby być oparta na historycznych wstawkach niekoniecznie mających ze sobą grać zsynchronizowaną fabułę. Taka moja koncepcja.
Niewiele z tego zrozumiałem, poza tym że potwierdzasz to co pisałem o Williamie. Wstawiono go do 2 części, żeby pociągnąć fabułę. Coś jak G. Lucas, który sobie nagle jakieś midichloriany wymyślił :P
A chodzi mi o to że, 4 część Underworld Przebudzenie nigdy nie powinna była powstać. Należało zakończyć na dotychczasowej trylogii bo fabuła części 4 to totalny chaos nic sobą nie wnoszący. Underworld podobnie jak Terminator powinien był się skończyć na części 2. Wystarczy zobaczyć ostatnią scenę plus monolog Selene. Underworld 3 był w moim przekonaniu pomysłowy. Więc jak już mieli coś kręcić to mogli iść właśnie w tym kierunku. Część 3 była bardzo mroczna więc nikt by się nie czepiał wypudrowanej 40 latki w zbroi ile ma lat.
Powinna czy nie powinna - powstała. Powstała dlatego, że wyjście w przyszłość nie ma ograniczeń i nie jest obarczone ryzykiem błędu w logice czy chronologii fabuły, tak jak cofanie się w przeszłość. W końcu filmy kręci się, żeby zarobić $. Będą pewnie kolejne części. Sam mogę zaproponować zarys fabuły jeśli chcesz :D
To idź na forum fanów Terminatora i zapytaj ich co myślą o Terminatorze 3 lub na forum fanów Mortal Kombat i spytaj się fanów co myślą o Mortal Kombat 2.
Owszem, Terminator powinien się zakończyć na 2 części, Mortal Kombat z kolei - na grze.
Wracając do Underworlda, Twoja wizja fabuły ma bardzo trudną przeszkodę do pokonania, jaką jest kontinuum czasoprzestrzenne.
1. Williama uwięziono PRZED wydarzeniami z Buntu..., w więzieniu skonstruowanym przez ojca Selene, następnie Victor (aby tajemnica miejsca uwięzienia Williama nie wyszła na jaw) zamordował jej rodzinę, oszczędzając jedynie nastoletnią wtedy Selene.
2. Jednak wiemy, że Victor oszczędził Selene przez sentyment, gdyż przypominała mu bardzo jego córkę, którą sam skazał na śmierć - czyli miało to miejsce PO wydarzeniach z Buntu...
W zasadzie już w pierwszych trzech filmach wiele motywów się wyklucza nawzajem. Brnięcie w to będzie albo jeszcze bardziej niezgodne z tym co wiemy obecnie, albo z logiką. Trzeba było albo nie wprowadzać Williama w ogóle albo nie czynić z Selene klucza do tej zagadki.
Underworld powinien skończyć się na 3. Co do Terminatora to skoro w części 1 John Connor przysłał swojego ojca a w części 22 sam mówił że, on się jeszcze nie narodził to część 3 i 4 była logicznym następstwem
________________________________________________________________________________
Bunt Lykanów to "Prequel" całej sagi
Nie ma to jak merytoryczny argument (ten powyżej). To że to było (lub też nie) logicznym następstwem, nie znaczy jeszcze, że należało o tym kręcić film. A nawet 2. W dodatku tak słabe...
"Bunt Lykanów to "Prequel" całej sagi "
Dzięki, myślałem, że to sequel 7 części.
4 w porządku prawie że, tylko początek nielogiczny zwłaszcza stracenie nie przytomności trochę to idiotycznen. Już nie biorę pod uwagę zmianki o słabej walce na początku
Underworld 4 nie powinien powstać wcale a jak już to powinien wyglądać tak jak "Underworld: Rise of the Lycans" czyli Prequel będący poprzednikiem, nawiązanie do Underworld 1 (w tym wypadku wspomnienia Michaela które przekazał mu Lucjan kąsając go i dotarcie w ten sposób do prawdy w jaki sposób doszło do wojny pomiędzy Lykanami i Wampirami), opowiadający o wydarzeniach wcześniejszych niż opisane w pierwowzorze. Prequele powstają później niż oryginalne dzieło i często są w nich wyjaśniane wątki i zdarzenia, o których opowiadała główna część czyli nakręcone wcześniej. Underworld 4 mógłby być drugim Prequelem ale tym razem opartym o wspomnieniach Seleny z jej lat młodości kiedy to jej zamożnemu ojcu Wampiry zleciły zbudowanie więzienia dla pierwszego Wilkołaka-Williama, wymordowanie rodziny Selene przez Wiktora, zwalenie winy na Lykanów, stworzenie z Selene Wampirzycy i wyszkolenie jej na zabójcę Lykanów w służbie klanów Wampirów no i wiele innych wątków jak kłamstwo Sorena o zabiciu Lucjana i początku knowania ich spisku. Takch wspomnień Selene w Underworld Evolution miała więcej a przecież można by było dodać jeszcze kilka wątków jak postać trzeciego lorda Ameli. Kontynuacja utworu przedstawiająca wydarzenia późniejsze niż w pierwowzorze to sequel.Ale po ostatniej scenie Undervorld Evolution nie ma on jakiegokolwiek prawa bytu i wychodzi sam kicz jak Underworld Przebudzenie.
Nie trudź się tworzeniem scenariuszy, bo nie za bardzo Ci to wychodzi. Zresztą ciężko by Ci było pogodzić wątki, które wskazują na to, że Williama uwięziono przed buntem Luciana, z tymi przemawiającymi za tym, że było to jednak po. Jedyne co można by zrobić, to zacząć od momentu, gdy Selene jest już wampirzycą, przekonaną o tym że Lycanie zamordowali jej rodzinę i od tego momentu iść do przodu, zostawiając przeszłość i Williama w spokoju.
Również podpisuje się pod Waszym zdaniem.
Jestem fanką Underworld'a ale niestety najnowsza część mnie zawiodła.
Film słaby wręcz nudny. Jak dla mnie 5/10
Po co wskrzeszać to co już się definitywnie zakończyło monologiem Selene pod koniec Underworld Evolution. Poza tym pomysł na trylogię był taki że, każdy następny film był prequelem jego poprzednika (przynajmniej jeżeli chodzi o istoryczne wątki), no i były te treści nawiązujące do zakazanej miłości Wampirzycy i Wilkołaka, wątki rasizmu nawiązujące do strachu przed mieszaniem się ras czy fanatyzm zemsty którego apogeum było pojednanie ras. Wrogowie stali się przyjaciółmi a linie pomiędzy klanami zostały zatarte Happy end. Dla jednych marny film o mordobiciu, dla innych film z przesłaniem.
Nie jestem pisarzem i krasomówcą ale zgadzam się . Znaczne odejście od koncepcji Underworld , jakaś taka nieudolna próba dorobienia czegoś do historii dobrej serii . Np: Resident Evil seria trzyma się wmiarę kupy .
Ostatni monolog Selene Underworld Evolution i chronologiczne zakończenie trylogii Bo Underworld 2 Bunt Lykanów działo się w średniowieczu doskonale zamyka odwieczną walkę Lykan z Wampirami
Ten film wcale nie ma treści. Przypomina jakąś grę, typu FPS - mordobicie, mordobicie, mordobicie i wstawka filmowa celem pchnięcia historii odrobinę do przodu. Słyszałem, że Amerykanie mieli swego czasu strajk scenarzystów, ale myślałem, że do tej pory już się skończył. Najwyraźniej jednak ciągle trwa.
Najgorszy jest fakt, że "saga" straciła cały mrok jaki posiadała.
Wskrzeszenie pierwszego lepszego wampira-rebelianta? Po jaką cholerę? I po jakiego on w ogóle się buntował przeciwko temu swojemu ojcu? Za dobrze mu było? Ogólnie jest to najgorsza postać jaką widziałem nie tylko w historii Underwold'a, ale w historii całego kina!
Na koniec standardowe zakończenie z jakiejś kiczowatej bajki -dobro wygrywa z największym wrogiem bez najmniejszych strat...
Kolego Aleksander Corvinus był pierwszym nieśmiertelnym. Miał trzech synów. Jedenn z nich nazywał się William i został ugryziony przez Wilka, a przez to stał sięWilkołakiem niezdolnym ju ż nigdy przybrać ludzkiej postaci . Drugiego syna Aleksandra Corvinusa ukąsił nietoperz przez to stał się Wampirem. William był Wilkołakiem niezdolnym do przybrania ludzkiej postaci zgodnie z opowieściami Tanisa- (protokolanta sabatów Wampirycznych). Zarówno Wiliam jak i Marcus byli braćmi bliźniakami. Trzeci z synów Aleksandra Corvinusa wiódł spokojne ludzkie życie. Gdybyś słuchał lektora Underworld 2 Evolution to byś to wszystko wiedział. Marcusa i Williama łączyła braterska, bliźniacza miłość. Jednak szał jaki przejął kontrole nad Williamem sprawił że, zaczął morodować zarówno ludzi jak i Wampiry. Dlatego też dokonano na niego obławy wspólnie z Macusem, Wiktorem i, Amelią i Sorenem którzy postanowili go uwięzić na wieki. Kluczem do więzienia był zaś medalion która nosiła Sonja córka Wiktora na szyi, a po egzekucji Sonji przejął go Lucjan, potem Selene i na końcu Michael Corvinus. Marcus chciał go zdobyć aby uwwolnić z więzienia swego brata bliźniaka stąd scena w Underworld 2 Evolution walka Marcusa z Michaelem w pędzącej ciężarówce. Pierwsze Wilkołaki nie były zdolne do przemiany w ludzką postać, tylko były bestiami i taką bestią był William. Podobnie było z Marcusem który był hybryda nietoperza i człowieka. Marcus winił swego ojca że, ten nic nie zrobił aby uwolnić swego syna Williama. Za to postanowił unicestwić dwie rasy. Rasę Lykan i rasę Wampirów aby, nowe rasy wyglądały jak William. William był potworem Wilkołakiem niezdolny do przemiany w człowieka, podobnie jak Marcus czyli skrzydlata hybryda człowieka i nietoperza. Aleksander Corvinus wiedział o intencjach Marcusa czyli chęci uwolnienia Williama z więzienia. W tedy Aleksandrowi Corvinusowi nie posostało już nic innego jak oddać swoją krewi Wampirów jako najstarszego nieśmiertelnego i praojca Wilkołaków Selene która stała się nadludzko silna. Selene zabiła Marcusa ratując Wampiry, a Michael zabił Williama ratując Lykan.
Nie przesadzajmy. Też jestem zatwardziałym fanem serii, ale trochę wyluzuj. Wysoko oceniam te filmy, ale na pewno nie są arcydziełami, to raz. A dwa nie naskakuj na kogoś kto ma nieco inne poglądy na te filmy. A skoro się chwalisz doktoratem to powinieneś już do niektórych spraw dorosnąć, ale sposób w jaki się wypowiadasz świadczy o tym, że raczej Adwokatem nie jesteś. A jeśli już to raczej mało spraw wygrywasz.
No i niech nie pochłania Cię tylko Underworld bo Matrix i Władca Pierścieni to też genialne filmy, do których wielu z nas powróci.
A co do tej części. No cóż. Nie zrobiła na mnie jakiegoś specjalnego wrażenia. Brakowało mi jeszcze tak z 15 minut w celu rozwinięcia fabuły.
A co do treści filmu to wcale nie jest idiotyczna, a film to nie chłam. Skoro wyginęli wszyscy, którzy chcieli pokoju między Lykanami a Wampirami to 4 część musiała być o walce między nimi. Logiczne.
No i ten happy end, na którym tak ci zależy "romantyku". Jeśli go nie znalazłeś to chyba nie ten film oglądałeś.
Film nr 5? Jeśli wrócą do klimatu z 1 i 2 to na pewno wyjdzie świetna część bo potencjał dla filmu jeszcze nie umarł.
Matrix to cyrk nad Cyrkami a Władca Pierścieni to szkoda czasu i prądu by te idiotyzmy oglądać. Wiadomo że więcej jest ludzi głupich aniżeli mądrych dlatego tandeta i kicz zawsze ma większą siłę przebicia.
Nie jestem głupim człowiekiem więc licz się ze słowami. Obrażanie innych bo nie ma się innych argumentów jest objawem bardzo niskiego poziomu i braku kultury. A Matrix i Władca Pierścieni to bardzo dobre pozycje.
"Matrix" to przeintelektualizowany bełkot i sieczka efektów specjalnych służących tylko wizualnemu rozpasaniu. Plagiatowanie "Trona", "Terminatora", "Blada" ty nazywasz nowymi horyzontami? Wstrząsnął kinematografią!!!??? Chyba tylko w Polsce (ze względu na polskie korzenie Wachowskich) bo na świecie obszedł się bez echa a w USA był miernym filmem. Tak Matrix czyli agenci FBI skaczą na pędzącej autostradzie po maskach samochodów. Facet wskakuje w ciało innego człowieka a ten wybucha. Ksiądz bije się z ogromną liczbą takich samych krawaciarzy. Żenada! Miliony kinomanów ale w USA. Na świecie po prostu na to leją. Idź weź się chłopie podłącz za pomocą wtyczki którą masz z tyłu głowy do Matrixa. Zrobi ci się lepiej. Skoro maszyny napędzała energia słoneczna a ludzie zasłonili niebo to dlaczego maszyny nie użyły jako źródeł prądu energii cieplnej (węgiel, ropa gaz) lub energii atomowej? Prawdą jest że ludzki organizm wytwarza tyle energii elektrycznej co akumulator i wytwarza też ciepło ale po to aby samemu przeżyć a nie zasilać jakieś maszyny. A jak już maszyny chciały pozyskiwać energię z "mięsa" to dlaczego nie hodowały byków i krów, przecież są większe i miałyby więcej energii. No i nie potrzebny byłby ten cały cyrk z Matrixem.
A underworld czym jest? Też jest w nim mnóstwo efektów specjalnych służących wizualnemu rozpasaniu i nie czepiaj się czyjejś konwencji. Już szybciej zaczniemy żyć wśród robotów niż wilkołaków i wampirów... No i wolę połączyć się z Matrixem niż dyskutować z kolesiem, który nie ma połączenia ze swoim mózgiem.
NARA.
Chyba ty nie masz połączenia ze swoim mózgiem skoro rajcują cię takie filmy jak Matrix. Co do Wampirów i Wilkołaków to poczytaj o tej tematyce więcej. Nawet w artykule Underworld Przebudzenie znajdziesz kilka moich postów na temat skąd się wzięły legendy o Wampirach i Wilkołakach. A Matrix to przelotny kaprys XX i XXI wieku bo z tej tematyki już żaden film nie powstanie. Dali temu rozgłosowi w Polsce ze względu na Wachowskich i bez przerwy dudniły o tym badziewiu publiczne media narzucając mi tę szmirę do odbioru tzn. reklama komercyjnego filmu za darmo w publicznych mediach. Na trzech odcinkach tej żenady się skończyło i dobrze. Zobaczymy jeszcze ile nakręcą jeszcze filmów o Wampirach. Masz prawo lubić Matixa ale nie trolluj i spamuj w artykułach dotyczących Underworld. W przypadku Underworld Przebudzenie- totalny niewypał i nieporozumienie które nie powinno powstać.
Nie trolluje bo też jestem fanem serii... Ale Ty trochę przesadzasz. I jakbyś nie zauważył od jakiegoś czasu jest kaprys na filmy o wampirach które chcąc nie chcą są do siebie podobne, więc nie zarzucaj Matrixowi, że był kaprysem. Zwłaszcza, że w swoim gatunku naprawdę dobrym. Film w tym stylu już nie powstanie a wampirami będziemy za chwilę wymiotować.
Underworld to film fabularnym umiejscowiony w fikcyjnym uniwersum gdzie dwa zwaśnione klany nieśmiertelnych Wampirów i nieśmiertelnych Wilkołaków prowadzą mniędzy sobą krwawą Vendettę, którą zapoczątkowała zakazana miłość Sonji i Lucjana a także poczęcia hybrydy pół Wampira pół Lykanina i skazanie Sonji przez jej ojca Wiktora na śmierć. A której zwieńczeniem było ziszczenie się hybrydy w postaci Michaela i zabicie Wiktora przez Selene jako symboliczne moralne zwycięstwo Sonji i Lucjana no i zakończenie tej krwawej wojny. Były też inne wątki.
No chyba nie taki syf jak Matrix (facet biegający w sutannie, latający po niebie i dialogi porównywalne do tego jakby się ktoś naćpał), Władca Pierścieni (film bez fabuły bo chodzi tylko o to aby przez 12 godzin męczyć się ze zniszczeniem jakiegoś idiotycznego pierścienia), Harry Potter (film dla zakompleksionych frajerów. Czy wiele wiele innych posranych i przereklamowanych produkcji filmowych a zwanych superprodukcjami i na starcie przereklamowanymi.
nie masz racji. nie ma co porównywać tych filmów co wymieniłeś do Underworld. HP to bajka dla dzieci. Matrix akurat to genialny film z genialną koncepcją świata, a jeżeli piszesz, że w LoTR nie ma fabuły, i w to wierzysz to ja wysiadam.
Nie pisz, że takie coś ja UW to arcydzieło, bo nie jest absolutnie. lubisz to i ok. dla mnie ten film też jest ok (tylko ostatnia część w sumie, bo te 3 pierwsze to ..). patrz obiektywnie.
Matrix to film dla dzieci w wieku 12015 roku życia. Film dla półgłówków i smarkatych podlotków. Film to totalna żenada. Facet w stroju księdza lata po niebie w sutannie istna żenada. A w Matrix 2 jak się bije z tyloma samymi facetami to mówi samo za siebie że to jakiś kretyn wyreżyserował. Żal że aż pupcię ściska. Kicz i totalna tandeta. Zresztą 33 letni facet jak ja nie powinien dyskutować z dzieciakami takimi jak ty.
I jeszcze jedno bo zapomniałem napisać. Jak będziesz odbierał telefon to uważaj bo cię może do słuchawki wsysać :) :) :)
Idź ty internetowy Trollu popatrzyć się na Harrego Pottera bo nie mam ochoty gadać z internetowymi dziećmi neostrady. Lubisz Matrixa to wpisz to słowo do wyszukiwarki i tam się udzielaj, ba tom jest twoje miejsce i twoje koryto. Uważaj oby ci się gęba nie pokrzywiła i nie zmieniłbyś się w Agenta Smitha. Won Trollu.
Underworld 4 Przebudzenie to wielki niewypał. Film by miał sens gdyby stanowił początek nowej trylogii, ale tym razem o amerykańskich i kanadyjskich Wampirach. Bo akcja odcinków 1 do 3 rozgrywa się w Europie (Węgry i Rumunia). Umiejscowienie w Underworld 4 postaci Selene to nieporozumienie bo tam akcja toczy się w Stanach Zjednoczonych. I rodzi się pytanie skąd Selene znalazła się w Stanach Zjednoczonych.
2 i 4 kręcone były w Vancouver więc, ta sama lokalizacja ;)
A nawet jeśli lokalizacja inna to nie jest powiedziane ile czasu upłynęło od zakończenia 2.
A co do początku nowej trylogii, to taki przecież był zamiar. Producenci sami przecież mówili że trylogia jest skończona, więc to jest nowy rozdział.
Jedyne czego żałuje to że nie ma wersji reżyserskiej (a z komentarza na bluray wynika że materiału nakręconego było sporo więcej).
Nie 1 kręcono w Budapeszcie (Węgry). 2 Evolution w Budapeszcie plus Ruminia (Karpaty Południowe a 3 w studiu. Prawdą jest że Trylogia jest zakończona. Jako fan Trylogii ubolewam że w Underworld Przebudzenie wystąpiła Selene.
"arcydzieła kina"? witki mi opadły? ile masz lat? bo mentalność i wymagania masz na poziomie 12latka