Szybka akcja, ciekawa idea z edukacją ,,straszologii" i wzruszające wręcz jak dla mnie końcowe
sceny z przeuroczym Mike'm Wazowskim. Byłam, śmiałam się i wzruszyłam, jak zawsze nawet na
bajkach. Dzieciom, które były na sali podobało się niezmiernie, a jeszcze głośniej śmiały się panie
wychowaczynie grup półkolonii. Byłam z moim bratem, fajnie było nam obojgu przenieść się w
beztroskie dzieciństwo w deszczowy wieczór w kinie!