Upadek

Der Untergang
2004
7,5 52 tys. ocen
7,5 10 1 52026
7,3 23 krytyków
Upadek
powrót do forum filmu Upadek

Ten film niebardzo kytykuje Adolfa Hitlera. Pokazuje go raczej jako człowieka zrozpaczonego i załamanego nerwowo. Film jest nieprawdziwy. Niezpominajmy, że Adolf Hitler był bandytą, przez którego zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi - NIE TYLKO ZYDÓW!!

master_of_madness

Przecież nie chodzi o film propagandowy, antyfaszystowski tylko o próbe pokazania człowieka który tak zaważył na losie milionów ludzi!

master_of_madness

Wydaje mi się że film pokazuje kompleksy Hitlera który był wielki na zewnątrz a słaby w środku. Siła jego kompleksów była taka jak silne było jego dążenie do władzy i chęc udowodnienia nie światu, ale sobie ze jest wielkim człowiekiem. A jaki tak naprawdę był? Wielki dla tych co mu ślepo służyli a wewnątrz załamany nerwowo i słabiutki psychicznie. Swoją siłę czerpał ze swych czynów które nadawały mu sens życia. Gdy wykonywanie tych czynów stało się zagrożone zagrożona została również jego osobowość. Nie powinniśmy się oburzać, że film pokazuje Hitlera jako biednego człowieka. Spójrzmy na Hitlera z innej strony, nie na jako człowieka biednego. Starajmy się zrozumieć to co robił, ale to nie znaczy że musimy to akceptować bo chyba tylko sam diabeł akceptowałby takie czyny jakich dopuścił się Hitler. Dlatego uważam, że film jest prawdziwy bo pomaga nam zrozumieć a wszyscy go rozumieją w ten sposób że mamy to zaakceptować co jest absolutnie niemożliwe ze względu na naszą historię oraz sumienie.

ocenił(a) film na 5
master_of_madness

Dokladnie to samo skojarzenie nasunelo mi sie na mysl o dobrym wojku po obejrzeniu filmu. Nie zgodze sie natomiast z tym o czym tu ktos wspomnial mianowicie o probie ukaznania jesgo slabosci itp. Rownie dobrze mozna ukazywac rozterki czlowieka pokrzywdzonego przez los, ktorego kazdy chce zabic nie wiadomo za co(takie odnioslem wrazenie po filmie) jak i szalenca, zbrodniarza, wcielonego diabla. Wiec nie rozumiem ukazywania Hitlera jako zmeczonego zyciem pogodnego staruszka.

Sylwunia powiedziala o tym zebysmy postarali sie zrozumiec Hitlera. Ty dziewczyno nie wiesz o czym mowisz!!! Bol w tym ze ty kompletnie nie rozumiesz o czym sie starasz mowic!! Motywy ktore nim kierowaly?? Zapanowac nad swiatem. Rasa Aryjska stala by na czele wszystkie inny gdyby istnialy mialy by jej sluzyc. Zudow i murzynow nie bylo by na swiecie!! A to wszystko osiagnalby mordujac miliardy ludzi. I gdzie tu jest cos do rozumienia?? A szczegolnie motywow nim kierujacych.
Ale przynajmniej Rosjan ukazano jak trzeba. Oni niczym gorsi od Nazistow nie byli. A w niektorych aspektach nawet gorsi.

Squall

Może się wielce zdziwisz ale wiem doskonale co piszę. Zrobiłeś właśnie to samo co wszyscy - zrozumiałeś mój apel o zrozumienie jako apel o zaakceptowanie jego czynów. A nie o to tutaj mi chodzi, jakbyś uważnie czytał mój post. Czy rozumiesz różnice pomiędzy tymi pojęciami? Chyba nie. Słyszysz swoją wypowiedź? Pełno emocji w Twoim poście, swoje słowa piszesz jakbyś chciał się wydrzeć na mnie ze ktoś śmie kazać Ci zrozumieć postępowanie Hitlera. A może warto byłoby odłożyć nieco na bok swoje emocje a myślę że ujrzałbyś wszystko z innej strony? Przypomina mi to wszystkich politycznych krzykaczy, którzy w imię swojej kocghanej i jedynej polityki nie widzą poza nią świata i nie rozumieją innych poglądów, bo skupiają się nie na tym co naprawde istotne i co najważniejsze angażują się emocjami w całą swoją wizję. Myślę że napisałam swoją opinię o Hitlerze pod kątem psychologicznym, nie musisz od razu na mnie naskakiwać z mnóstwem danych historycznych. Jeśli nie chcesz to nie musisz starać się zrozumieć motywy postępowania Hitlera, nikt Ci nie karze tego robić tylko wiesz co... fakt że nie rozumiesz o co tak naprawde mi chodziło nie upoważnia Cię do tego aby na forum pisać co miałam na myśli i robić ze mnie wiariatkę która nie wie co pisze. Pozdrawiam :p

ocenił(a) film na 6
master_of_madness

Ja bym predzej powiedzial,ze to dobry, stary chÓjek:D. Film mi sie nie podobal, ale nie zgadzam sie z syczacymi z oburzenia glosami, ktore mowia, ze "Upadek" gloryfikowal Hitlera. Wlasnie nie! Film staral sie pokazac furhera bez dydaktyzmu, bez ukazania jego demonicznosci, aby kazdy sam mogl ja zobaczyc. Bardziej faszystkowskie odniesienia niz ten film, maja audycje radia maryja!:D

ocenił(a) film na 9
zedisdeadbaby

A mi dla odmiany się podobał. Nie widziałem tam żadnych prób gloryfikacji, czy też usprawiedliwiania. Hitler jest tam pokazany jako szaleniec, któremu rozsypuje się "dzieło" jego życia. Widzimy tam szalonego frustrata, oderwanego od rzeczywistości, który skazuje na śmierć tysiące cywilów, nie pozwalając im się ewakuować i wysyła pod gąsienice radzieckich czołgów dziesięcioletnie dzieci z panzerfaustami. Okrutne sceny z walk ulicznych, kontrastują tam z dziwaczną atmosferą panującą w podziemiach bunkra.

Dobry stary wujek? Hmmm... Nie tylko Hitlera charakteryzował koszmarny kontrast między jego funkcją a powierzchownością. Fuhrer tak jak i Himmler kochali dzieci i zwierzątka. Goring uchwalił prawo łowieckie zabraniające wiwisekcji na zwierzętach, podczas gdy "anioł śmierci", czyli dr Mengele w Auschwitz przeprowadzał takie same zabiegi na więźniach. Hitler nie palił, nie pił, kochał pieski i często sprawiał wrażenie właśnie takiego wujaszka ;) Właśnie ten kontrast jest makabryczny.

Jako zawodowy historyk nie dostrzegłem w tym filmie żadnych wypaczeń, ani złych intencji. Na tyle na ile pozwala mi moja wiedza, nie widziałem tam też niezgodności z faktami historycznymi. I jeszcze jedno - wielu z nas postrzega wojnę z naszej perspektywy. Przypomnijmy jednak że naród niemiecki w podobnym stopniu zaznał cierpień. Jak widzieliśmy w filmie berlińczycy zostali skazani na śmierć przez swojego fuhrera, który stwierdził że "naród pokonany nie ma racji bytu", nawet jeśli mówił o swoim narodzie. Oglądaliśmy tam przecież Kommanda egzekucyjne, wieszające ludzi za rzekomą "zdradę", która była w istocie chęcią przeżycia. Bezmyślna, tępa przemoc panowała w momencie kiedy nie było już nadziei.

Wszystkim którzy uważają "Upadek" za film gloryfikujący w jakiś sposób Hitlera, radzę poznać trochę historii. Tylko w tem sposób można zrozumieć przesłanie tego filmu.

dragonfly

Dobrze, sam tez nie lubię Niemców (nawet zrobiłem sobie kosuzlkę na zamówienie z napisem: "I don't like Germans"), ale to sa ostatnie godziny życia Hitlera...., głębsze refleksje.... Więc nie panikujcie...