Hitler Chciał Dobrze ?
-----------------------------------------
o co ci chodzi ? W filmie jest pokazany jako chory psychicznie czlowiek ktory wszystko niszczy swoim dzialaniem, wpada w szal itp.
Podobno chciał dobrze... Podobno nawet nie chciał żeby doszło do wojny. Kiedy ona sie zaczęła coś mu sie stało z mózgiem, istnieja przypuszczenia ze to jakas choroba wieku straszego, a dodatkowo mózg mu poryły psychotropy ktore przyjmowal.
Problem w tym, że pojęcie 'chcieć dobrze' jest bardzo subiektywne.
Jeżeli tak na to patrzeć, to wszyscy dyktatorzy i królowie na świecie chcieli dobrze, tylko im zawsze nie wychodziło i, dziwnym trafem, zawsze dochodziło do wojen.
Hitler wierzyłw Darwinizm co znaczy, że "przetrwaja najsilniejsi" i wierzył, że Niemcy są najsilniejsze.
Ja was nie rozumiem. Nie ogladaliscie chyba tego filmu. Nie widzieliscie tych biednych starcow zamknietych w podziemiach ? Jak Hitler mowil, ze ludzie sa niegodni aby zyc...czy to swiadczy o nim dobrze ? A to, ze pokazano go jako schorowanego czlowieka to tylko fakt i prawda historyczna ktora chcecie oszukac a jej sie nie da zmienic. To jak czlowiek wyglada nie zmienie prawdy o nim. A Hitler byl zly. Film dobitnie pokazuje jego szalenstwo i ukazuje, ze taki potwor jest niebezpieczny bo wyglada jak czlowiek.
Widzimy tu zwykłego człowieka który z niczego obiął tak wielką władzę!
Pamiętajcie że Rodzice Hitlera byli prostymi ludźmi, u samego Hitlera 25% krwi to krew żydowska! jego dziadek był żydem, po tym jak Hitler nie dostał sie na Akademie Sztuk Pięknych urodziło sie w jego głowie przekonanie że to przez ŻYDÓW tyle że od żydów nigdy nie zaznał nic złego.
w filmie widzimy też strony ludzkie tego strasznego człowieka...
Podaj jakieś źródło, inaczej twoje dane o "25% krwi żydowskiej" u Hitlera, będą nieprawdzwiwe. Swego czasu, sfałszowano nawet zdjęcie przedstawiające grób rodziców Hitlera, wszystko da się nagiąć.
No jasne że chciał dobrze. Zupełnie tak jak Stalin.
Generalnie to Hitler był całkiem dobrym politykiem, tyle że nie normalnym i pełnym kompleksów. Był strasznym człowiekiem, zniszczył pół swiata, ale Niemcy z kryzysu wyciągnął. A co do tego czy chciał dobrze to napewno, ale tylko dla siebie.
chciał dobrze dla swojego panstwa. był złym czlowiekiem ale tez genialnym. bo kto by przekonal do TAKICH poglądow tylu ludzi i wprowadził je w zycie z ich pomoca?
Nie ma takiego pojęcia jak chcieć dobrze, lub źle. Zależy, z którego punktu widzwenia patrzeć. Hitler po prostu nienawidził żydów z wielu powodów. Choćby dla tego, że Żydzi finansowali pierwszą wojnę światową.
W sumie Hitler nie chciał ani dobrze, ani źle. Miał swój cel, swoje ambicje. Tak jak każdy. Ale często jest tak, że nie mogą być spełnione 2 cele jednocześnie.
To byś się wtedy nigdy nie urodził, ponieważ historia potoczyłaby się całkowicie inaczej.
Dla narodu niemieckiego chciał dobrze, dla reszty nie bardzo - najgorszy los był przewidziany dla Żydów i Słowian. Dlaczego mało kto zwraca uwagę np na to, ze Francuzi pod okupacją żyli względnie normalnie(mieli tam jakiś mizerny ruch oporu wprawdzie)... Czy szaleniec mógłby traktować inną nację względnie normalnie? Do roku 1940 był to absolutnie normalny facet ogarnięty po prostu żądzą stworzenia imperium, jaką wielu przed nim miało. Odpowiedź na jego szaleństwo można upatrywać w eksperymentalnych terapiach dr Morela, które stosował na Hitlerze. Sam film był świetnie zrealizowany - postać Goebbelsa...genialnie wykreowana. A najbardziej znana scena z filmu ilu przeróbek na yt się doczekala ;)