Zgadzam się z tobą, wujek Adolf był miłą i kochającą osobą. Jak by to powiedziała jakaś 13 letnia dziewczynka "istny słodziak". Tak wspaniałej osoby świat nie widział, proponowałbym jego portrety wieszać w szkołach i wszelakich urzędach. Te pogłoski mówiące o tym, że wymordował kilka milinów ludzi są pewnie istnym kłamstwem. Czuje w tym podstęp żydów i w szczególności polaków. Pewnie oni jakieś plotki puścili na temat Hitlera. Ale dobrze, że zdemaskowałeś ich intrygę i pokazałeś światu te piękne cechy Hitlera. Aga chwała ci za to, miejsce w niebie masz zapewnione, może nawet zostaniesz prezydentem Burkina Faso ;)

A ja go lubię:)

Świetna ironia , uśmiałem się . A co do Adolfa tak na poważnie , może w kilku sprawach miał rację . Ale teraz te swoiste jego bronienie że obozy były bardziej z inicjatywy ss czy Himlera i Eichmanna to jest przesada . Ostatnio czytałem jakieś artykuły o tym to się śmiałem .

stalin i tak zabił wiecej ludzi

Prawda... Niestety. A co do tych "teorii" odnośnie osoby winnej za obozy to kpina jest...

ale zwycięzców się nie sądzi

"Te pogłoski mówiące o tym, że wymordował kilka milinów ludzi są pewnie istnym kłamstwem."
Owszem, są kłamstwem i to świetnie sfabrykowanym. A tacy debile jak ty powtarzają je w kółko, no bo przecież było w tv. Tak samo jak inna oklepana fraza, że "mordowali naziści" - no bo przecież nie Niemcy. A tak w ogóle to mordowali tylko ci z SS - Werhrmaht to byli wspaniali ludzie kochający np. Polaków. A jakby się tak zastanowić to ci z SS też nie mordowali - raczej Einsatzgruppen... a te przecież składały się głównie z kryminalistów oraz ochotników z podbitych krajów. No więc mamy conclusion: miliony osób wmordował sam Hitler przy pomocy paru zwyrodnialców z krajów takich jak Ukraina czy Estonia, za to Niemcy są ofiarami i co najwyżej bezradnymi świadkami tragedii.
A sam Hitler był jaki był - z pewnością nie aniołek, być może socjopata z nieprzeciętną charyzmą. A czy kogoś zabił... pewnie kilku żołnierzy w czasie IWŚ i tyle.

No faktycznie, bo to NIE Hitler wydawał rozkazy, to nie jemu służyło SS i Gestapo, to NIE On jawnie ukazywał swoje poglądy o żydach i Polakach (jako naród gorszy, podludzie), nie on prowadził aktywną politykę nacjonalistyczną, chcąc wyplenić żydowską i słowiańską zarazę, nie on był jednym z inicjatorów obozów zagłady, nie on sterował całą machiną III Rzeszy. Oczywiście Niemcy jak wiemy bez większych marudzeń wykonywali jego rozkazy + sami aktywnie przejmowali inicjatywę w mordowaniu innych - czy Żydów czy Polaków. Duży udział miało 'wychowywanie' społeczeństwa w duchu nacjonalizmu, kryzys gospodarczy, no i poczucie niezwykłego pokrzywdzenia po I WŚ - stąd się brała nienawiść.

"No faktycznie, bo to NIE Hitler wydawał rozkazy..." no i ble ble ble ble ble... a mało to idiotów drze mordy na świecie? I co, jak ktoś (najlepiej kurdupel z głupim wąsikiem) Ci powie "morduj Żyda" to zastanawiasz się ską wziąć karabin czy raczej pukasz się w czoło? Hitler NIKOGO nie zabił, a nie mógłby NIKOMU i NICZEGO nakazać/rozkazać gdyby tylko wcześniej samo chore społeczeństwo nie wyniosło go na piedestał i nie przekazało mu i jemu podobnym władzy.

"Duży udział miało 'wychowywanie' społeczeństwa w duchu nacjonalizmu"
Kto wychowywał? Hitler? Sam? Nie - wychowywały miliony Niemców - swoje dzieci, robiąc z nich takie same monstra jakimi byli rodzice. Bo ktoś musiał te miliony wychować na przyszłych morderców.

"kryzys gospodarczy"
Nie mniejszy kryzys był w innych państwach, ale tam nie zaczęto z zapałem stawiać obozów koncentrcyjnych.

"no i poczucie niezwykłego pokrzywdzenia po I WŚ - stąd się brała nienawiść."
Polacy przez ponad 100 lat (!!!) byli niewolnikami Rosjan, Niemców i Austriaków - czy po wyzwoleniu zaczęli rozstrzeliwać i masowo mordować przedstawicieli tych narodów? Mieli o wiele więcej powodów do nienawiści - i co? To głupie tłumaczenie Niemców działa mi już na nerwy, bo prawda jest taka, że to nie jacyś wymyślenie "hitlerowcy" czy inne "goeringi" mordowali ludzi, ale robili to zwykli Niemcy.

Po primo:
Hitler tylko wykorzystał sytuację w Niemczech, a to nie znaczy, że Niemcy byli od małego "hodowani" na rasistów.
Po drugie primo:
Nie tylko kryzys gospodarczy wpłynął na sytuację w Niemczech.
Po trzecie:
Pod zaborami Polacy nie byli niewolnikami (przynajmniej nie wszyscy). A po I WŚ nie byli tak wspaniali jak się o nich mówi i uczy w szkołach. No i do zaborów tak na prawdę sami doprowadzili (gdyby nie krótkowzroczność szlachty polskiej to do niczego takiego by nie doszło).
Po czwarte:
"To głupie tłumaczenie Niemców działa mi już na nerwy, bo prawda jest taka, że to nie jacyś wymyślenie "hitlerowcy" czy inne "goeringi" mordowali ludzi, ale robili to zwykli Niemcy."
Gdyby tego nie robili to sami by zginęli. Dostawali rozkaz i go wykonywali.

dajcie sobie luz z tymi historycznymi wywodami - to forum filmowe
jak chcece podyskutowac o historii to historycy.org

Najpierw trzy razy: bleblebleble... i to totalnie, ZERO faktów, tylko dziecięce przypuszczenia - wyobrażenia... bez obrazy oczywiście, każdy coś tam sobie "roi", ale do Twoich wyobrażeń trudno się odnieść.
No i najśmieszniejsze na koniec: "Gdyby tego nie robili to sami by zginęli. Dostawali rozkaz i go wykonywali." Dziecko... a KTO by ich zabił? Hitler? No bo z Twoich wywodów jasno wynika, że nie byliby to Niemcy... :o)

"to NIE On jawnie ukazywał swoje poglądy o żydach i Polakach (jako naród gorszy, podludzie)"
Cóż, może zacytuje coś:
"Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie... Polacy, według mojej opinii oraz na podstawie obserwacji i meldunków z Generalnej Guberni, są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyją ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych, wyrobił w sobie wielki rozsądek życiowy, nigdzie niespotykany. Na podstawie ostatnich badań, prowadzonych przez Reichsrassenamt uczeni niemieccy doszli do przekonania, że Polacy powinni być asymilowani do społeczności niemieckiej jako element wartościowy rasowo. Uczeni nasi doszli do wniosku, że połączenie niemieckiej systematyczności z polotem Polaków dałoby doskonałe wyniki."
A cytat pochodzi z tajnych memoriałów Adolfa Hitlera do Himmlera. Więc z łaski swojej - nie odzywaj się, o ile mało wiesz, a nie powtarzaj książkową, radziecką propagandę.

Dodam jeszcze, że przed wojną były plany utworzenia sojuszu środkowoeuropejskiego Polsko-Niemieckiego, ale Polacy na to nie przystali. Potem hitlerowcy chcieli tworzyć oddziały SS z polskich górali.

Dodam jeszcze, że nie powinniśmy patrzeć tylko na Hitlera. Trzeba mieć na uwadze koncern IG Farben, w którym pracowali więźniowie z obozu w Oświęcimiu. Koncern produkował cyklon B i sponsorował Hitlera. Z dokumentów z procesów norymberskich to wynika, a osoby pracujące tam postawione przed trybunałem dostały tylko parę latek po czym wróciły na stanowiska. Polecam książkę opartą na tych dokumentach i przy okazji można dowiedzieć się jeszcze czegoś ciekawego http://www.relay-of-life.org/pl/chapter.html

a kto nas napad jak nie hitler w 1939 ?

I mordował swoich krewniaków Żydów - pewnie nie darzył przez to siebie sympatią.

Ale nie ma czegoś takiego jak naród żydowski, więc mój poprzedni post jest bez sensu.

LOL nie wiem ile lat maja co poniektórzy ale pisać ze ,,a ja go lubię,, itp... trzeba mieć nierówno pod sufitem... i tyle w temacie...

Z tego co mi wiadomo (a raczej z tego, co wyczytałem w zapiskach) Hitler nigdy nie miał stać się takim człowiekiem. Jego psychiczne oblicze zostało doszczętnie zniszczone poprzez niespełnione marzenia związane z jego hobby - malarstwem, nie dostał się do wyższej szkoły (w ogóle odrzucono jego kandydaturę twierdząc, że jego talent nie jest wystarczająco dobry). Głównie chciałem zahaczyć o to, bo to prawdopodobnie 1 z słusznych powodów przemiany Hitlera.

oj, biedny hitlerek. to wina społeczeństwa..

Widać jak bardzo kuleje edukacja w szkołach. Ile Ty masz lat dziewczynko? 11, 12? Puknij się w głowę i przemyśl jeszcze raz zanim znów napiszesz coś a'la "LubIĘ ffooJciA HiTleRA".
Co do osób, które obwiniają naród niemiecki - zgadzam się częściowo. Niemcy ślepi nie byli i doskonale wiedzieli co się święci, wiedzieli z czym się wiąże nazizm i popieranie Hitlera, a mimo wszystko stali za nim w zaparte. A po wojnie jak się okazało, że te wielkie plany to były mrzonki to nagle z Niemców nazistów narodzili się Niemcy socjaliści jeden przez drugiego powtarzając "my nic nie wiedzieli". Cud!
Natomiast nikt mi nie wmówi, że Hitler jest niewinny i on nic nie robił. Jeżeli cały naród jest winien to ani trochę bardziej niż sam Hitler. Owszem to nie on własnymi rękoma mordował, ale wykorzystał sytuację i zabijał cudzymi rękoma. To on wydawał rozkazy, on wiedział o wszystkim co się dzieje w rzeszy, to z jego osobistej inicjatywy powstały obozy pracy i zagłady, to za jego rządów rozpętała się II WŚ i to za jego sprawą zginęło 50mln osób. Gdyby nie Hitler u władzy nic takiego nie miało by miejsca. Jeśli nawet narodziłby się nazizm to na pewno nie w takiej formie.

A ile ty masz lat, chłopcze, że nie łapiesz prostej ironii?

Hitler na początku nie proponował fizycznej eliminacji żydów i innych narodów, w taki sposób w jaki znamy ze szkoły, więc nie mów, że niemcy wiedzieli co się święci. Tak naprawdę wszystko się wiązało z Wersalem i ogólną biedą i spadkiem gospodarczym po I wojnie. Hitler też nie był pomysłodawcą obozów zagłady, to był Himmler, tak naprawdę Hitler mało co wiedział o Auschwitz, Majdanku czy Treblince. Hitler był na konferencji w Wansee ? Nie nie było go tam. Nie umniejszam winy Hitlera, jest jednym ze współwinnych rozpętania II wojny światowej ( na równi ze Stalinem czy też Chamberleinem ), ale nie fałszujmy historii.

Na Twoje pytanie także próbuje odpowiedzieć film "Milczenie owiec".

no rzezywiście piękno w jakim Hitler mordował ludzi pokazywało jak naprawdę dobrym jest człowiekiem w duszy ludzie walinijcie się w łeb to był skur.... zamordował miliony ludzi sprowadził wielkie nieszczęście! Jeb.. Jeb...Hitlera.

szkoda tylko że sama nie jestes oczytana. Hitler nie był szczególnie bystry, w szkole uczył sie na tróje- czwórki, jego talent artystyczny był kiepski... Jedno co miał to haryzmę. A ludzie wtedy byli jeszcze większymi analfabetami niż teraz, takimi łatwo manipulowac.
Jedno co jest faktem- uchodzi obecnie za symbol wszelkiego zła, co nie jest do końca słuszne. Bo w III Rzeszy były tysiące takich jak on, nie był żadnym wyjątkiem jeśli chodzi o poglądy- mordowanie żydów, itp. inna sprawa, że pewni jakby go przyjęli na te ASP to może wszystko potoczyłoby sie inaczej...