co pani sadzi o o tym fimie????
- jest zly i nieladny i antypolski!!!!
a widziala go pani????
-nie!, nie bede ogladac zlych, nieladnycch antypolskich filmow!
to skad pani wie ze jest zly nieladny i antypolski?
WIEM BO WIEM , BO POLAK WIE I JUZ I NIE MUSI OGLADAC BO WIE BO POLAK TO POLAK I JUZ

a ja wam powiem , ze pojde na ten film , zeby wyrobic sobie o nim zdanie i dopiero wtedy sie wypowiem

nietoperz

niech powyzszego posta ktos usunie, bo jest bardziej niz zalosny............

Usunięto post o tym, że "hitler był człowiekiem, takim jak inni" i ktoś taki jak on "już nigdy się nie pojawi". Dziękuję po stokroć Osobie, Która Go Usunęła.

Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzi ękuję.Dziękuję.Dziękuję.Dzięku ję.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję.

Jeśli twierdzisz że nikogo takiego jak Hitler nie bedzie to jesteś w błedzie bedą gorsi od niego którzy wykończą ilu sie tylko da.

sebastian

Boże, ile jeszcze razy będzie mi się chciało odpisywać głupim ludziom, którzy nie rozumieją tego, co czytają... daj im rozum, bo ja już długo nie wytrzymam...

Będzie krótko, bo szkoda tracić czas na ludzi ograniczonych

"zly i nieladny i antypolski" - nic takiego nie napisałam
"pani wie ze jest zly nieladny i antypolski? WIEM BO WIEM , BO POLAK WIE I JUZ I NIE MUSI OGLADAC BO WIE BO POLAK TO POLAK I JUZ" - kolejna nadinterpretacja, czy w tym przypadku o prostu - głupota

Poza tym, gdybyś miał(a) kiedyś ochotę się rozwinąć (kiedyś należałoby zacząć), to może poczytał(a)byś trochę. Gazety codzienne, Wprost, Politykę, Przekrój (zapomnij o wariacjach Bravo). Bo gdybyś czytał(a), nie musiał(a)byś oglądać tego filmu, żeby dowiedzieć się, o czym jest. I o tym, że po skończeniu projekcji tego filmu na premierze w Niemczech widownia nagradzałą go owacjami na stojąco, a w Kanadzie opuszczono salę w milczeniu. Wiedział(a)byś, co mówią o nim historycy (także niemieccy są tu zgodni!) i o czym film jest - przecież teraz wszędzie o nim piszą.

NIE PÓJDĘ NA TEN FILM; bo po co? O czym jest wiem. A zdanie, opinia? Gdybym pisała o złej reżyserii, fatalnej grze aktoskiej i tandetnej muzyce, można by było mi zarzucić, że nie znam filmu i moje wypowiedzi są bez sensu. Lecz moja opinia nie dotyczy tych dziedzin. Dotyczy tego, o czym ten film jest i dlaczego powstał AKURAT TERAZ. Wystarczy znać historię, ona nigdy nie odchodzi, a właśnie teraz nadchodzi czas, gdy puka do naszych drzwi, i CZYTAĆ.

A do czytania polecam WPROST, numer z tygodnia, w którym piszę te słowa, czyli: NUMER 45, 7 LISTOPADA 2004, artykuł p.t.: BIEDNY HITLER PATRZY NA UPADEK, za str. 112. Bardzo ciekawy artukuł, przytaczający wypowiedzi historyków i reżysera.

Geh den Film sehen, du Arschloch. Wen interessiert, was du machts?

Filmu nie widziałem, ale spotkałem się z różnymi zdaniami na jego temat. Np. pewien historyk (wspominałaś coś o historykach), który uczy obecnie w liceum (nie jest to wprawdzie jakiś profesor, tylko zwykły magister historyi) mówił mi że film jest ciekawy i wart obejrzenia oraz, że nie ma mowy o 'upiększaniu' Hitlera. Przykład prozaiczny, ale chodzi mi o to, że mamy do czynienia z różnymi opiniami i wartałoby samemu problem "ugryść" by następnie brać się za tak agresywną krytyke.

Tak czy inaczej zdanie na temat tego filmu masz już wyrobione i nawet gdybyś go obejrzała i okazałoby się, że film jest rzeczywiście dobry (hipotetyczna sytuacja) to nie byłabyś w stanie zmienić zdania na ten temat, gdyż już oceniłaś i już zaszufladkowałaś, może i słusznie, a może poprostu jesteś idiotką.

Ludzie opuszczali widownię na sojąco i po cichu dlatego ( ja też to zrobiłem )

Bo film wywarł an mnie piorunujące znacenie a szczególnie końcówka opowiedziana prze sekretarkę o tym jak to : Myślala prze propagandę że Hitler jest dobry a gdy opuszczała Berlin zobacztła na liście obozu w Dachau nazwisko swej przyjaciółki :-(

To była smutne i byś poszedł na film to byś zobaczył dlaczego ludzie byli smutni i przygnębieni !!!!
Bo an końcu pokazali ciała Żydów i opowieści Żydów na temat Holokaustu!!!!


Więc radzę ci pójdź na film to zobaczysz jaki był powód dla którego opuszcznao slae na stojąco i w ciszy....bo pokazano prawdziwą prawdę o dyktatorze Hitlerze!!!!!

Ludzie nie bili braw bo spodobał im się Hitler tylko ze smutku i bólu na końcu filmu ....byś zobaczył koniec na którym ludność niemiecka "dzięki " swemu fuhrerowi jest gwałcona i mordowana przez sowietów!!!

Zanim coś napiszesz to sam zobacz!!!!

Oj Jeanne Kay, a ja ci radzę jednak obejrzeć ten film, a nie wierzyc ślepo redaktorom pism. Ja recenzji z wymienionych przez ciebie pism nie czytałem (chyba, głowy nie dam), ale czytałem parę innych, jak mniemam podobnych do tamtych. Ba, w jednej z nich spotkałem się nawet z tak daleko posuniętym stwierdzeniem, że "Leni Riefenstahl na pewno byłaby zadowolona z tego filmu". A moje zdanie jest takie, że te rewelacje to zwyczajna bzdura.

Po pierwsze: Samo stwierdzenie, że głównym bohaterem "Upadku" jest Hitler jest nieprawdziwe. Tytułowy upadek dotyczy Berlina, i to IMO Berlin jest naprawdę głownym bohaterem. Sam Hitler pojawia się na ekranie mniej więcej tyle co np. Goebbels, poza tym ginie na około 40 minut przed końcem filmu, co bynajmniej nie powoduje zwolnienia tempa.

Po drugie: Zgoda, Hitler jest tu przedstawiony jako schorowany, cierpiący człowiek (nic dziwnego że cierpi, przecież jego marzenia walą sie w gruzy). Ale pokaż mi gdzie jest on przedstawiony jako człowiek dobry, pokaż mi choc jedną scenę, w której reżyser usiłuje rozgrzeszyć Fuhrera. No pokaż.

A że, jak mówił Jost Dueffler, jest to jedynie wyodrębniony akt? Owszem, ale co z tego? Czy powstał choć jeden film, opowiadający o całej wojnie? Zaś co do dalszej części jego wypowiedzi... IMO to naditerpretacja jest...

Oczywiście, że znajdą się ludzie, którzy ten film będą "na rękach nosić"... Być może będą to neofaszyści... Ale, na moje oko, ci mniej inteligentni. Zresztą, czy to jedyny obraz wzbudzający takie emopcje u określonej grupy społecznej? A "Pasja" na przykład?

Proszę cię, Jeanne Kay, obejrzyj jednak ten film. Pozdrawiam

Oj, Jeanne Kay zbłaznilas się trochę to wypowiedzią... Przede wszystkim uznałas, ze film jest antypolski i zły i nie idziesz go oglądac, bo czytałas nagonkę prasy, która lubi robic sensację. (moze słyszałas o tzw nibyskandalu z grą Codename Panzers? -jeżeli tak to powinnas wiedziec o co mi chodzi, jakie bzdury gazety wynajdują).

Druga sprawa - W Upadku Hitler wcale nie jest upiększany, tylko uczłowieczany. Jest realny , z krwi i kosci, ma wady ale i zalety. A moze myslisz ze on nie miał zadnych zalet? To się mylisz i sugeruję poduczyc historię. Pierwsze z brzegg np. nie pił alkoholu, był wegetarianinem i kochał zwierzęta. To nie zalety?
Po prostu dopasowałas wszystko do koncepcji, że Niemcy chcą uznac, że ze nie odpowiadają za wybuch II WS. A to nieprawda. Oczywiscie są i tacy, którzy chcą się wybielac. Ale tak jest w kazdym kraju. My tez mamy neonazistów, LPR, którzy chcą wprowadzic Panstwo wyznaniowe i w róznych filmach widzą, to co chcą.(protesty bab pod kinami, któtre nawet w kinie od 20 lat nie były hehe) Na neonazistów zaden film nie wpłynie, tak jak i na Ciebie moja droga jeżeli nie zechcesz oglądac filmu obiektywnie z szeroko otwartymi oczami, a nie klapkami na oczach.
Bo w tej chwili niewiele się roznisz od tych niemieckich neonazistów, którzy klaskali w kinie.

Ciekawy dialog. ;) Pewnie całkowicie zmyślony, ale cholernie nasz, polski. ;) Niestety.

Hitler wymordował 1,5 mln ludzi, a nie 6 mln. Wszyscy to już wiedzą. Pomyliłeś się o 400%.

to i tak cała Warszawa tamtych czasów...
czy "człowiek", który wymordował 1.5 mln ludzi jest lepszy od "człowieka", który wymordował 6 mln? Obydwaj nie zasługują na miano bycia człwiekiem...!

co ty piszesz samych żydów zgineło 4 miliony

Zgadza się , Hitler wymordował 6 milionów ludzi , reszta to tylko goje ?

A skad takie informacje?? Proponuje najpierw FILM ZOBACZYC. Hitler w nim nie jest uczlowieczany. Nadal budzi niechec w widzu, tak jak i jego otoczenie. Przedstawiony jest jako czlowiek, tepy i ograniczony.
Poza tym proponuje przestec czytac brukowce, p. Bubla i inne podobne wynalazki...

można usunąć wpis mariaczos@ - a??? Emocje to jedno, odrobina kultury jednak by nie zaszkodziła.

ilosc punktow [w tej chwili 0] odpowiada kulturze i inteligencji tego osobnika. trzeba wprowadzic opcje blokowania ip na film webie niektorym ,,ludziom''...

Mała rada: Nie widziałaś, nie wypowiadaj się. Jak zobaczysz film w kinie, a nie na plakacie, będziesz mogła wyrazić Swoją opinię. Ja też nie widziałem, więc na tym kończę.

JA WLASNIE DZIS WYBIERAM SIE NA TEN FILM NIE ZE WZGLEDU NA SYMPATIE CZY ANTYPATIE, LECZ MAM NADZIEJE ZE SLUZYL BEDZIE MI JAKO OPIS HISTORYCZNY PEWNYCH FAKTOW I RELACJII MIEDZYLUDZKICH. HITLER, STALIN I IM PODOBNI ZAWSZE BEDA DLA MNIE ZBRODNIARZAMI GODNYMI JEDYNIE POTEPIENIA, LECZ NIE MAM ZAMIARU EXPORTOWAC TYCH TEMATOW DO WYMIARU TABU!!!

"I Druga rzecz: WSTYD MI ZA WAS''

Ehh.. a mi wstyd za ciebie droga kolezanko... Pierwsza sprawa: jak w ogole mozna wypowiadac sie na temat jakiegos filmu, kiedy sie go nei widzialo? Druga: Hitlera na pewno dobrym czlowiekiem nazwac nie mozna, masz racje. Byl okrutnym oprawca, nazista, wszyscy wiemy jakich szkod dokonal, wiec rozpisywal sie nie bede na ten temat. Ale czy w tym filmie jest jakas mowa o nas, jako o tych zlych? Nie.. Czy przedstawia on Hitlera jako dobroczynce? Nie.. Zatem pozostaje pytanie, w czym twoj problem? Prosze, na drugi raz zanim wypowiesz sie na forum publicznym obejrzyj obraz...

"LECZ MAM NADZIEJE ZE SLUZYL BEDZIE MI JAKO OPIS HISTORYCZNY PEWNYCH FAKTOW I RELACJII MIEDZYLUDZKICH"

I to jest właśnie to, czego się bałam i bać będe się dalej. Uczenie się z historii z filmu. I to takiego, którego scenarzysta powiedział: "Chcieliśmy opowiedzieć historię, a nie ja komentować"*; historyk Hans Mommsen zauważył, SŁUSZNIE, że: "rekonstrukcja gołych faktów i redukcja historii do czysto osobistych przeżyć nie daje jej pełnego obrazu."*. Jeszcze dosadniejszy był Jost Dueffler: film stanowi "wyodrębniony akt"*, który "koronuje obecne akcentowanie przez Niemców swej roli jako ofiary"**.

Chcesz pewnych faktów-ciekawostek historycznych?
-hitler malował; piękne obrazy, naprawdę uduchowione,
-matka hitlera chciała usunąć ciążę,
-hitler przebywając raz w pewnym niemieckim mieście (nie pamiętam, chyba było to Monachium?) nudził się i poszedł na zjazd partii robotniczej. Roztrząsano tam jakiś problem. Hitler zgłosił, że chciałby zabrać głos. A gdy przemawiał, poczuł, że ma władzę nad słuchaczami. Wszyscy słuchali go z wielkim zainteresowaniem i skupieniem. Możliwe, że gdyby nie nuda ludzkość uniknęłaby porządków w stylu niemieckim.

-Niemcy prochami ludzi spalonych w komorach podsypywali drzewa, zamist nawozu. Pięknie rosły,
-Niemcy wypychali ludzkimi włosami poduszki,
-wielu oficerów SS kolekcjonowało wytatulowane skóry i robiło z nich płaszcze lub oprawiało w nie książki, jako prezent dla rodzin; w końcu: po co trupowi skóra?
-chcesz wiedziec więcej? Poczytaj. Pooglądaj filmy historyczne.

I PAMIĘTAJ: czy film Ci się spodoba, czy nie, czy wzruszy Cię historia hitlera-człowieka (zapamiętajcie: to się nazywa OKSYMORON), czy też nie, to PAMIĘTAJ: 6 MILIONÓW w obozach. Nietolerancja, nienawiść, Lebensraum, rasy lepsze i gorsze, nad- i pod- ludzie. CZŁOWIEK jako SUROWIEC. Hitler. Ucieleśnienie poglądów Niemców tamtych czasów. I wielu współczesnych; nie tylko Niemców. Miejmy tylko nadzieję, że nawet w tych czasach, na które wszyscy tak narzekają, znajdzie się więcej normalnych ludzi niż w czasach, w których słowo "człowieczeństwo" straciło swe znaczenie i wartość.


CYTATY za: WPROST, nr 45, 7 listopada 2004

Gdyby Hitler został poddany aborcji, świat by się zmienił, napisała Jeanne Kay. Kurczę. Łał. Nie pomyślałem. To już lepiej nie zabieram głosu.

Albo jednak zabiorę.

"I to jest właśnie to, czego się bałam i bać będe się dalej. Uczenie się z historii z filmu"
vs.
"chcesz wiedziec więcej? Poczytaj. Pooglądaj filmy historyczne"

Naprawdę nie bawi mnie zestawianie sprzeczności w Twojej wypowiedzi. Przede wszystkim widziałaś film? Jak nie, to go nie oceniaj, bardzo Cię proszę.

Albo oceniaj, jak tam sobie chcesz. I don't care.

Fakt, że Hitler głaszcze pieska, że uśmiecha się do sekretarki, itd. wcale nie czyni z niego "człowieka", a wszyscy, którzy twierdzą przeciwnie (nawet autorytety), bardzo upraszczają.
Skądinąd i przed filmem Hirschbiegla było wiadomo, że kochał zwierzątka, że wesołe igraszki dzieci Goebbelsa wywoływały uśmiech na jego twarzy - i wcale nie umniejsza (a może nawet paradoksalnie podkreśla) to faktu, iż był jednym z najwiekszych zbrodniarzy w historii.
Drżenie rąk, niemoc fizyczna, starość, a przy tym szaleństwo w oczach, obłęd gestykulacji, szczekający głos znany z nagrań archiwalnych wypluwający kolejne, przepojone nienawiścią slogany - takiego Hilera pokazuje Hirschbiegel, czy taki Hitler budzi współczucie ?
Na pewno nie we mnie (i większości widzów także nie), jeżeli w kimś budzi, to ktoś taki musiał już wcześniej pałać do niego sympatią (bo, jak ktoś wcześniej słusznie zauważył "widzi się to, co chce się widzieć").
Ja podczas seansu ani na moment nie zapomniałam o ogromie ofiar, jakie pochłonęła wojna - a były one po obu stronach, nie wszyscy Niemcy byli winni (przeczytaj sobie chociażby "Każdy umiera w samotności" H. Fallady, czy "Czas życia i czas śmierci" Remarque'a, obaj byi zdeklarowanymi przeciwnikami Hitlera i nikt raczej nie posądza ich o przekłamania) ...
Trochę to dziwne, że wierzysz ślepo autorytetom i wypowiadasz się bez oglądania filmu, raczej kojarzy się to z dewotkami pikietującymi przed kinami wyświetlającymi swego czasu "Księdza" i z LPR, a nie z prawdziwą kinomanką ...

(I to jest właśnie to, czego się bałam i bać będe się dalej. Uczenie się z historii z filmu.)

Droga Jeanne !
nic nie zamierzam bojkotowac ! chętnie zobaczę jutro wieczorem co niemcy mają do powiedzenia na ten temat... parę książek na ten temat przeczytałem, z Bullockiem na czele... i nie będę się wypowiadał dopuki nie zobaczę a jak zobaczę to i tak mam wyrobione swoje zdanie o faktach historycznych przedstawianych w tym filmie i nie na podstawie hollywoodzkich produkcji tylko na podstawie żródeł - Moja droga z twoich wypowiedzi wynika , ze ten okres historii jest dla Ciebie czymś niedokońca poznanym...a szkoda... wiedza daje dystans do kinematografii.. to co piszesz nie do konca jest akceptowalne , trochę racji rzeczywiście z Twoich wypowiedzi płynie... ale to racje ośmioklasisty , który dziwi się , że nie chcą go przyjąc na pierwszy rok filologii klasycznej... Moja droga - Wiecej pokory wobec historii , bo boję sie , że kiedyś polecisz innym burzyć pomniki tylko dlatego , ze nie ma na nich symboli w które Ty wierzysz... troszkę pokory i wiedzy...
tolerancji i obiektywizmu no i oczywiście myślenia - tego Ci życzę

Arek Kręc- Rozłucki

Kay nie cytuj Wprosta, bo to taki szmatławiec , ze aż się płakac chce...

a co jest lepsze?!
TO NIE JEST SZMATŁAWIEC CHŁOPCZE!

Tylko nie chłopcze. Jestem pewnie od Ciebie starszy. Wprost to komercyjna szmira - w dodatku mocno odchylona w prawo. Nie dziwię się, ze tam takie bzdury napisali. Sam poziom ich okładek już mówi za siebie.

pożyjemy zobaczymy...oczywiście są pewne obawy że film zachwyci i zrodzi nowych nazistów,którzy dostrzegą swojego wodza jako człowieka...oby takich ludzi było jaknajmniej...

Jeanne Kay ma rację. Jeżeli mamy widzieć Hitlera za ofiarę, to to po prostu NIEMORALNE i NIEETYCZNE.Jeanne, gratuluję postawy przeciwko neonazistom.

Pacanie obejrzyj ten film i pokaż,gdzie tam Hitler jest ofiarą? Jeżeli jest to tylko swoich własnych chorych ambicji. W tym filmie pozostaje zbrodniarzem i jest to barzdow ymowne -rezyser cały zcas uznaje Hitlera za zbrodniarza.

Film obejrzałem przed chwilą. Na początek zaznaczam ze jestem czlowiekiem mlodym, bo 22-letnim, wolnym od uprzedzeń, fobii, fantyzmu i paranoi, tak w strone LPR jak i neonazistowską. Tak więc myślę, że potrafilem na film spojrzec trzezwo. Wnioski z filmu i z waszych wypowiedzi? Jak ktos jest uprzedzony w ktorakolwiek strone to znajdzie w tym filmie na pewno to, co chce w nim zobaczyc. Ja, choc bacznie obserwowalem to co sie na ekranie dzieje, nie znalazlem ani cienia propagandy, ani jednej kwestii czy sceny ktora moglaby swiadczyc, ze film jest "antypolski" czy nazistowski, jest to natomiast film gleboki, trudny, momentami wręcz ciężki, film psychologiczny zmuszajacy do glebokich przemyslen nad niesloganowymi wartosciami jak honor, oddanie, wiara, poswiecenie dla idei, a z drugiej strony zaslepienie, fanatyzm i konformizm. Hitler byl czlowiekiem, nie byl potworem z czerwonymi oczami i klami jedzacym noworodki na sniadanie, ale wlasnie czlowiekiem i takim pokazuje go film. Czlowiekiem zaslepionym, niezrownowazonym, zamknietym w sobie, opluwajacym sie w zlosci lecz potrafiacym sprawic by ludzie gineli wraz z nim z wlasnej woli. Niemcy to tez ludzie, tak samo jak Polacy gineli na wojnie, tak samo niemieckie dzieci bronily slepo idei i co zlego w tym ze film to pokazuje? Wystarczy spojrzec glebiej w sedno filmu by nie odbierac tego jako jakis atak, bo film wyraznie zmusza widza by zadawal sobie wciaz pytanie o sens i celowosc tego co widzi na ekranie. To czy i jaki sens ujrzy to juz zalezy od widza i jego prywatnych uprzedzeń. Neonazista widzac Pania Goebels zabijajaca wlasne dzieci by nie musialy zyc w Niemczech wolnych od "Narodowego Socjalizmu" ujrzy pewnie dowód odwagi, dumy i honoru, inny zobaczy pewnie kobiete, która zaslepiona stracila rozum... film nie podsuwa zadnej interpretacji, zostawia ja widzowi. Za to i za wspaniale kreacje aktorskie ma u mnie 9/10.
Tym samym niech zamilkną "patrioci", którzy nie oglądając filmu każą mi sie wstydzic za to ze go zobaczylem. Niech sie wstydza wlasnemu zaslepieniu, bo to co z zaslepienia wynika (tylko w druga strone) film doskonale ukazuje.

doskonale podsumowanie i opinia o filmie. bylem na nim wczoraj i tak samo ten film odebralem... dla mnie produkcja bez bledow, zrobiona z wielka starannoscia 10/10 !!!

Nie no Hitler faktycznie nie zjadał noworodków na śniadanie. Hitler na śniadanie mordował żydów. W sumie to on był bardzo dobrym człowiekiem. Wiesz, co? Napisałeś, że nie jesteś ani przesadnie "prawy", ani przesadnie "lewy". A ja uważam, że do nazistów i Hitlera TRZEBA sie nastawiać negatywnie. W przeciwnym razie ludzie niedługo zobaczą w jego zbrodniach ludzkie odruchy. Zastanów się.

Byłem wczoraj na tym filmie.I uwazam ze wszystkie inne filmy pokazuja Polakow Anglikow jak ich miasta upadaja i ludzie przezywaja wielka rozpacz w tym filmie jest pokazane to samo tylko z drugiej strony.Hitler jest ukazany jako czlowiek schorowany zmeczony,zdesperowany juz przygotowywal sie do smieci.Wszyscy generalowie go opuszczali i czul ze zostanie w Berlinie sam.Jednak wypowiedz na konczu filmu byla bardzo ciekawa.Wypowiadala sie jego sekretarka i powiedziala ze widziala Hitlera jako czlowieka dobrego wrecz wzorowego,ale nie wiedziala ze on mordowal zydow w obozachi byla zszokowana gdy po wojnie sie o tym dowiedziala,mowila ze nie spodziwala by sie po takim czlowieku takich zbrodni.Wiec mogl byc to czlowiek dla swoich rodakow dobry ale bezwzgledny dla wrogow.

Wzięłaś coś ? Może za dużo ? Uważaj ! Wróg czuwa ...

Powiem krótko film jest zupelnie inny niz ci sie wydaje a po 2 nie ogladalas/es nie wypowiadaj sie !!!

"Boże, ile jeszcze razy będzie mi się chciało odpisywać głupim ludziom, którzy nie rozumieją tego, co czytają... daj im rozum, bo ja już długo nie wytrzymam..."- nie pisz na liście dyskusyjnej, jeżeli słuzy tylko aby wyrazić Twe poglady, a nie przekonać do nich.

"na ten film tłumami bedą walić neonaziści."- po tym stwierdzeniu powinnas poprosic o rozum dla siebie i to bezwzglednie.

w koncu nie ma sensu wypowiadanie sie na stronie filmu, kiedy sie go nie widzialo.

Hitler był człowiekiem. W tym właśnie problem. Szaleńcem, ale człowiekiem. A nie demonem z rogami. Ale to jest FILM. i to jest KIEPSKI FILM. I tyle mam na ten temat do powiedzenia, jak i o pasji.
Mnie tylko przeraża, że może rodzić się moda na filmy długie, dosłowne, oparte na znanych faktach i żadnej nie mające wizji. Oby nie.

Rzeczywiście - dosłowny, chociaż może miał być właśnie taki: paradokumentalny. Prawdę mówiąc: przysypiałam.

Parę słów do wszystkich wypowiadających się tu PRZECIWKO temu filmowi ze względów, no powiedzmy, ideologicznych czy historycznych. Do historii o Hitlerze film nie wniósł nic nowego - fakty historyczne są pokazane prawidłowo, zero przekłamań czy nadinterpretacji. Wojna jest straszna, naziści zatwardziali w swoich przekonaniach, Hitler niezrównoważony emocjonalnie - raz czuły i spokojny by chwilę później szokować bezwzględnością.
Ten obraz pokazuje jedną podstawową rzecz - jak ideologia niszczy nawet jej twórców. Jak magnetyczną postacią był Hitler, jak machina terroru omotala jego rodaków. Niemcy to taki naród jak każdy - znalazłszy się na zakręcie ekonomiczno historycznym wybrano w tym kraju taką a nie inną drogę. Zresztą podobnie stało się w Rosji i w latach 50 w Polsce. I to drodzy państwo zagorzali przeciwnicy jest też fakt historyczny.
A jak się nie oglądało filmu to przegapiło się ostatnią scenę, dokumentalną , ostatnie zdanie głównej bohaterki. Zdanie które zdecydowanie daje wiele do myślenia.
Proponuję szanownej pani film jednak obejrzeć - bo nic nie zmienia pewnego przeświadczenia jak konfrontacja z rzeczywistością - w tym przypadku z obrazem.
Nie jest to film wybitny, pod względem realizacji można mu to i owo wytknąć - o ile oczywiście taka "niedbałość" w niektórych ujęciach nie była zamierzeniem twórców, podkreśleniem "dokumentalności" filmu.
P.S. "zobaczą w Fuehrerze człowieka" - Adolf Hitler był człowiekiem ... niestety...

Czyli twoim zdaniem Polska i Rosja w latach 50-tych wypowiedziała wszystkim wojnę?!!!!!!!! A z kąd wytrzasnąłeś ten fakt historyczny?!!!!!!!

P.S. No i znowu najwięcej do powiedzenia mają niezalogowani...

Zgadzam się z prezedmówcą. nie powinno się oceniać tego filmu jeśli się go nie widziało. Z tą różnicą, że mi się ten film podobał (o ile w takich kategoriach można mówic o tego typu produkcjach). Rzeczywiście nic nie wniósł do historii samego Fuehrera, ale POWINNO SIĘ GO OBEJRZEĆ! Nawet dzieci uczące się historii w gimnazjach czy liceach powinny pójść na ten film, razem ze swoimi historykami a potem podyskutować o tym obrazie w szkole (oczywiście pod kierunkiem historyka). A wszystko po to, żeby ludzie przestali traktować Hitlera jako demona a zaczęli jako człowieka. Pomyślmy: kim w takim razie był Stalin, który wymordował znacznie więcej ludzi niż Hitler czy Himmler (który de facto był największym rzeźnikiem w historii). Kim był Napoleon Bonaparte! To przecież on w imię wolności dla narodów mordował ludzi, prowadził kampanie wojenne i wystawiał setki tysięcy ludzi na śmierć, sam bezpiecznie jej unikając (vide: Kampania Rosyjska).
A sam Hitler był człowiekiem. Człowiekiem chorym xzarówno w sensie fizycznym jak i psychicznym. Cierpiał na chroniczne schorzenia i oprzede wszystkim WIERZYŁ W SWOJĄ IDEOLOGIĘ!
Moim zdaniem ten film nie opowiada o Hitlerze - człowieku. On traktuje o Ideologii Narodowego Socjalizmu. Próbuje wytłumaczyć fenomen tych poglądów oraz fenomen Hitlera. Wszak sam Fuehrer znika z ekranu na długo przed końcem obrazu...

Rosja i bez wojny wymordowała całą polską inteligencję i patriotów - w Łagrach, na Syberii i w polskich katowniach. Patzrąc na ich dalszy los, lepiej żeby zginęli w walce niż po wojnie zakatowani na smierc przez ruskixh sadystów. Jestes klasycznym przypadkiem - trzeba wojny z otwartą przyłbica, zeby kogos potępic. A jak taki Stalin prowadzi cichą wojnę i masowe wyniszczanie ludności to jest ok. Pewnie dlatego zbrodniarze nazistwoscy zostali dawno ukarani, a komunistyczni zyją jak lordowie i mają w nosie wymiar sprawiedliwości.

A co Ty tu zaraz z takim nacjonalizmem wyjeżdżasz? To tylko film! Czym się tak podniecać zaraz???
Naprawdę nie rozumiem.
A ten wstyd Twój to już chyba lekka przesada. Przeczytałam o tym człowieku więcej książek niż Ty widziałaś na oczy i nie jestem ani nazistką ani orędowniczką NSDAP, ani antysemitką. Bez przesady z tymi zabobonami, nie żyjemy w średniowieczu, każdy ma swój rozum i każdy ma prawo do swojego zdania ...

Polacy powinni zbojkotowac film?HITLER jest winien ze jestesmy narodem kretaczy i wszelkiej masci oszustow i zlodziei?WINNA JEST MENTALNOSC I LATA KOMUNIZMU!!!!!.czy widzac koszulke z komunista cheqewara morderca najemnikiem tez sie tak plujesz?OSTATNIO OGLADALAM KOLEKCJE CIUCHOW Z LENINEM-ALE TO NIE BOLI?a czy rownie mocno raza cie zydowskie precjoza w gablotach jubilerow?demokracja i kapitalizm maja to do siebie ze kazdy moze sobie krecic film o czym chce,za ile chce a skoro nie widzialas filmu-nie masz pojecia co rezyser chcial przekazac i komu

Po obejrzeniu tego filmu... jak dla mnie film pokazuje, że każdy człowiek (a żaden człowiek nie jest całkowicie dobry, ani całkowicie zły), nawet jeśli prywatnie jest miły, dobry, uczynny, itp., pod wpływem różnych głupich ideologii (nazizm, komunizm) może wyrządzić wiele zła.
Po tym filmie może być trochę żal Hitlera, ale tylko w takim czysto ludzkim wymiarze, bo nic w tym obrazie nie usprawiedliwia zbrodniczej ideologii.

I to własnie jest własciwe odczytanie filmu, z którym się zgadzam. Brawo.