Upadek

Der Untergang
2004
7,5 52 tys. ocen
7,5 10 1 52032
7,3 23 krytyków
Upadek
powrót do forum filmu Upadek

Polacy to najdzielniejsza i najbardziej honorowa narodowość w Europie! Nasza armia mimo klęsk, nie uginała się pod naporem Niemiec i Rosji. Dzielnie i zawzięcie broniła swej ojczyzny! Rosjanie starają się nami władać, ale się im to nie uda. Polska nigdy więcej nie będzie posłuszna Rosjanom, ani żadnemu innemu krajowi! Jesteśmy gotowi na wszystko, aby zachować naszą niepodległość! Bądźmy śmiertelnie dumni z naszego narodu, oraz rodaków którzy bronili go przed okupacją. Naszymi symbolami są Grunwald, Westerplatte, Bzura i Warszawa. A krew Polaków jest niczym święta woda! Nie pozwolimy aby nami pomiatano. Polska nadal walczy, i walczy bez cienia trwogi i zwątpienia!!

ocenił(a) film na 8
United_

?Polska nadal walczy, i walczy bez cienia trwogi i zwątpienia!!? ? A z kim tak bardzo chcesz walczyć? Zacytuję ci fragment z ?Ziemi Obiecanej? ?Ojczyzna kochana żeby ci rodacy co za ciebie giną wzięli się do pracy!?.

ocenił(a) film na 10
United_

Tak?
Powiedz to tym ziomkom przed sklepem z piwem albo nie, desom powiedz. Wyśmialiby Cię...
Ano takie społeczeństwo, że nawet nie pamięta o świętach narodowych i zamiast iść na apel w szkole, to idzie za szkołę żeby wódę chlać.
Piękna wizja przyszłości, nie ma co. Już się boję o Polskę.

S_H

Masz rację, ale akurat ,,ziomki z piwem pod sklepem" i ,,Dresy" nie zaliczają się do Polaków o których mówi założyciel tematu ;) Ja jestem patriotą ale jak pomyślę że ci wspaniali i dzielni żołnierze walczyli o taką Polskę jaką dzisiaj mamy, to płakać się chce ;/

United_

Pod Westerplatte to akurat Polacy wdupili aż miło.

Hannibal_Lecter_4

"Pod Westerplatte to akurat Polacy wdupili aż miło."
Pseudo inteligentne wypociny niedouczonego dziecka.
"Wdupili aż miło" to amerykanie w pearl harbor, Alianci pod dunkierką, francuzi w obronie paryża (której poprostu nie było).

GraF

Westerplatte (wg aktualnej wiedzy, a nie tej z podręczników z czasów PRL-u) to bardzo grząski temat. Biała flaga wywieszana już 2-go września, komendant składnicy tymczasowo pozbawiony możliwości dowodzenia, rozstrzelanie żołnierzy za dezercję, ...
Ogłoszenie Paryża (w 1940) miastem otwartym to "wdupienie"? Raczej chęć uratowania tego miasta przed zniszczeniem. To tylko Polacy, Rosjanie i Niemcy bronią swoich stolic niezważając na ich destrukcję. Co dała nam obrona Warszawy w 1939? Władze i tak były już wtedy na południowym-wschodzie, w mieście znajdowali się cywile, którzy cierpieli podczas oblężenia. Czy obrona stolicy zatrzymała jakoś Niemców?

Bormac

Tym tokiem myślenia to po co Anglicy bronili londynu, po co rosjanie stalingradu i leningradu? Rozumiem że mieli wpuścić tak jak francuzi z pocałowaniem rączki. Gdyby inni robili tak jak zachęcasz to nawet byś nei pisal tego komentarza bo nie bylo by nikogo kto by ciebie spłodził.
W 39 roku ludzie do ostatnich dni warszawy wierzyli w pomoc, przyjście armii która sie uratowała, zrzuty sojuszników. Poza tym słowianie nei mieli przyszlosci w niemieckim planie dla europy. Czekala ich eksterminacja. Stojac przed takim wyborem każdy nie tchórzliwy czlowiek walczy o życie a nie poddaje miasto.

GraF

Anglicy bronili Londynu przed nalotami, tak jak każde inne państwo swojej stolicy podczas DWŚ. Czy w przypadku inwazji zdecydowaliby się na zniszczenie go podczas walk to już jest sprawa dyskusyjna.
Stalingrad i Leningrad to po pierwsze nie są stolice. Po drugie miasta te miały strategiczne znaczenie, a ich ludność była ewakuowana. Czy Warszawa blokowała Niemcom w jakiś sposób dalszy marsz? Nie.
Francuzi i pocałowanie rączki? Czy Ty czytałeś cokolwiek o bitwie o Francję w 1940? Znasz straty Niemców podczas drugiej fazy tej bitwy, już po oddaniu Paryża? Czy oddanie stolicy, poza skutkami prestiżowymi niosło jakieś straty dla Francuzów? Raczej pozwoliło na uratowanie wojska przed bezsensownym zniszczeniem w okrążeniu.
Kto mówi o poddaniu miasta. Mam na myśli raczej wycofanie się zanim Warszawa została otoczona. Symboliczny opór i wycofanie na teren, gdzie można bronić się bez odcięcia od sił głównych armii.
Nie mieszaj w to kwestii eksterminacji i tego, czy bym mógl pisać te posty, czy nie. Podaj mi proszę strategiczne powody celowości obrony Warszawy w 1939 roku.

Bormac

Oczywiście że angliy bronili londynu przed nalotami, bo naloty tak samo niszczyły im miasto jak okrążenie. Niewiem czy zauważyłeś ale Anglia jest na wyspie więc niemcy nie mogły odrazu wpaść w odwiedziny z wojskami inwazyjnymi. Ich substytutem były naloty, a zamierzony efekt miałbyć ten sam.
A dlaczego mam nie mieszać w to eksterminacji, skoro ona byłą tu bardzo waznym czynnikiem. Skoro nei umiesz sie do niej odnieść to nie wymagaj odemnie odpuszczenia sobie tych argumentów.
A kto powiedział że tylko stolice się bronią?
Po drugie: Jeżeli stalingrad i leningrad wg. Ciebie nie były strategicznie wazne to chyba jednak musisz zwryfikować swoją wiedzę.
Po trzecie: do stretegicznie ważnych celów należą także te które będą mialy duży wpływ na morale.
I tu jest sedno twojego nie zrozumienia takiej walki. Uważasz że można walczyć bez przekonania, ze siła sie bierze z czystego wytrenowania, a moralność, nienawiść wobec wroga, chęć przetrwania, świadomość pewnej śmierci po kapitulacji, i inne podobne czynniki są mało ważne. W warszawie nie było wielkich armii do uratowania. Pozostali jedynie ludzie z przekonaniem że i tak zginą. Ludzie którzy od 20 lat żyli w przekonaniu że z najeżdźcą trzeba walczyć, ludzie którzy pamietali jeszcze zabory, albo od swoich rodziców wiedzieli co znaczy swieżo odzyskana niepodległość. Byly hasła "Jak nie my to oni". Walka warszawy byłą symbolem dla kraju, dla podziemia ktore pamiętało, dla poprostu ludzi. w ciężkich czasach ludzie muszą mieć coś czego mogą sie uchwycić. Polak tego potrzebuje. I inny polak o ty wie. budynki mozna łatwo odbudowac, a społeczeństwa i ducha walki nie.
Po czwarte: nie wiem jak ci to wytłumaczyć inaczej skoro wczesneiej nie zrozumiałeś. Jeśli masz sie poddac, jesli masz coś oddac w jego ręce, to niech przynajmniej mocno sie wykrwawi zanim to zrobi, niech nie dostanie tego łatwo, niech siepomęczy , by później nie umniejszać roli tej kampani. A wieksze straty we francji w dalszej części inwazji świadczą o tym, gdy francuzkie wojska były w złej sytuacji, w walce ebznadziejnej, i nie pozostawało im inc innego jak sie bornić. Powiedz prosze jaki byłstartegiczny cela takich działań? Mogli sie poddac i zaoszczędzić zycie. Dlatego wszysy się bronią, Mniejsi przed większymi, słabsi przed silniejszymi. Tylko pycha i tchórzostwo powoduje upadek tak wielkich państw jak francja.

GraF

Czytanie ze zrozumieniem faktycznie zanika w tym społeczeństwie. Gdzie ja napisałem, że Stalingrad i Leningrad nie miały strategicznego znaczenia? Napisałem coś wręcz przeciwnego, ale skoro z powodu braku kontrargumentów przeinaczasz moje wypowiedzi to ja nic na to nie poradzę.
Londynu bronili piloci różnych narodowości, tak samo jak przed nalotami Paryża broniło lotnictwo francuskie, a Warszawy nasza brygada pościgowa na P-11c. To chyba normalne, że myśliwce bronią własnej przestrzeni powietrznej. Ogłoszenie przez Kesserlinga Rzymu w 1944 roku miastem otwartym to tchórzostwo, czy chęć ratowania historycznego miasta?
Upadek Warszawy (związany ze śmiercią wielu cywilów) skłonił do kapitulacji oddziały gen. Kleberga, garnizon Helu, czy Wydzielony Oddział WP mjr. Hubala? Mimo klęski stolicy walczyli oni dalej. Morale WP z 1939r było wyjątkowo wysokie, a raczej polepszyłoby je informacja o ewakuacji ludności stolicy wraz z opuszczeniem miasta przez oddziały wojskowe (poprzedzone informacją, że to wycofanie na z góry upatrzone pozycje w celu przegrupowania - propaganda zawsze działa). Niemcy już bodajże 8 września informowali o wkroczeniu do Warszawy (to, że były to jedynie czołówki ich wojsk to już sprawa drugorzędna przy propagandzie). Czy wpłynęło to jakoś na morale Polaków?

Próbujesz udowodnić, że siła bierze się tylko z wytrenowania. Mylisz się. Nigdzie nie napisałem, że Polacy mieli się poddać. Wystarczyło, żeby się wycofali wraz z ludnością Warszawy, która mogłaby bronić się w bardziej sprzyjającym terenie. Toż nawet Sowieci ewakuowali ludność Leningradu (już po zamknięciu okrążenia miasta). Jak uważasz. Czy żołnierz będzie lepiej walczył, kiedy będzie wiedział, że jego rodzina jest bezpieczna na tyłach, czy wtedy, kiedy będzie żył z przekonaniem, że mogą zginąć w każdej chwili podczas oblężenia. Która z tych sytuacji jest lepsza dla morale?
Francuzi, Holendrzy, Belgowie, Duńczycy, Norwedzy. Czy oni długo bronili swych stolic? Nie. Mimo to nie przeszkodziło im to przysłużyć się w walce po stronie Aliantów.

Co do większych strat po oddaniu Paryża. Wojsko francuskie było w sytuacji beznadziejnej? To dlaczego się nie poddało, tak jak wg Ciebie zrobiono z ich stolicą? Francuzi walczyli dalej. Chociaż mogli się poddać, przecież Paryż został zajęty...
Duch walki Polaków nie musiał być odbudowywany skoro walczyli po upadku zarówno Polski, jak i Francji. Więc tak czy siak oddanie stolicy nie zmieniłoby tego. Niestety ludność Warszawy ma pecha do wybuchających co jakiś czas w ich mieście walk, które prowadzą do zniszczenia budynków i śmierci cywilów. Ale co tam, ważniejszy od życia ludzkiego jest symbol...
Proszę. Jeżeli chcesz dyskutować, to czytaj ze zrozumieniem to co piszą dyskutanci i zachowaj chociaż elementarne podstawy ortografii naszego języka. Nazwy krajów, narodowości i miast piszemy z wielkiej litery. To aż tak trudne? Piszesz te posty na wyścigi? Wystarczy chwila uwagi i naprawdę dużo przyjemniej się czyta takie teksty.

Bormac

Zadziwiasz mnie. Zarzucasz mi czytaie bez zrozumienia a widze że nawet nei przyczytałeś mojego postu. Na conajmniej połowe pytań które teraz zadałeś znajdziesz odpowiedż w moich wczesniejszych wypowiedziach. Nie będe ci ich powtarzał bo wtedy dam siew ciągnąć w grę twoich pytań i moich odpowiedzi. Poza tym sam napisałeś w poscie wyżej odpowiedź na swoje pytania o to jak wojsko walczyło po obronie i upadku warszawy.
O wojskach francuzkich tez juz napisałem ci odpowiedź na twoje pytanie. O stalingradzie i leningradzie także, tylko nie chciałeo ci sie przeczytać, bo przecież ty wiesz lepiej :)
A na koniec: nazwy miast piszę zawsze z małej litery gdy prowadze taką dyskusję. Reakcja drugiej osoby daje mi obraz tego z kim dyskutuje, i tylko niekulturalni, upierdliwi, despotyczni ludzie, chcący sie wywższyc swoja wiedzą czepiają się forumowiczów za błędy w piswoni, chcąc w ten sposób umniejszyć wiarygodność swoich adwersarzy z rozmowie, odwracajac uwage od faktu, że brakuje im samym już argumentów.
P.S. Z moja ortografią bardzo dobrze i pozostawiłem w tym poscie jeszcze pare błędów piswoni które mozesz sobie poszukać. Radze troche kultury przyswoić nie koniecznie w postaci jogurtu.
Gdybyś nei zaczął sietak zachowywać napisał bym Ci łądnie że czekam na kolejne pytania, ale teraz juz nie widze takiej potrzeby.

GraF

Rozumiem, że Twoje przytyki co do mojej kultury i zarzucanie braku przeczytania posta (na podstawie tego, że poprosiłem o uszczegółowienie Twoich tez) oraz stwierdzanie, że nie wiem o czym się wypowiadam ("strategiczność" Stalingradu i Leningradu) to wcale nie jest "umniejszanie wiarygodności swoich adwersarzy", które tak potępiasz. Jeżeli nie chcesz podeprzeć swoich tez argumentami, to przyznaj to wprost, zamiast obrażać się za zwrócenie uwagi na jakość pisanych tekstów i tłumaczenie jej chęcią sprawdzenia, czy dyskutant jest "niekulturalnym, upierdliwym i despotycznym człowiekiem". Jestem despotą bo poprosiłem o zwrócenie uwagi na pisownię? W takim razie można tak nazwać dowolnego moderatora na większości for dyskusyjnych.
Ponowię pytanie główne, bo mam wrażenie, że źle mnie zrozumiałeś. Dlaczego wg. Ciebie Francuzi mogli bronić się po oddaniu Paryża, a Polacy nie mogliby robić tego samego po oddaniu Warszawy? Jesteśmy jacyś gorsi? Bo wg. mnie nie. Opuszczenie stolicy nie spowodowałoby załamania się naszej armii.
Pozostawię to pytanie, ponieważ nie chcę, żeby dyskusja skończyła się na rzucaniu wyzwiskami w kierunku adwersarza. Mimo Twoich wyzwisk pozostawię bez komentarza Twoje wywyższanie się nad innymi, którym zależy, żeby internet nie był domeną dzieci neostrady, które nie potrafią poprawnie napisać zdania (oczywiście robią to, żeby sprawdzić jaki jest rozmówca).

Bormac

oh wybacz ale tego posta pominąć nie mogę. Nigdzie nie było wyzwisk, nigdzie nie nazwałem cię źle a co do przytyków to ty pierwszy dałeś się skusić i zamiast o temacie, zacząłeś wytykac mi nieumiejętność pisania. A jeżeli miałbym dysortografie i w każdym wyrazie pisałbym z błędami? Dlatego wytykanie komuś błędów ortograficznych na forum gdzie temat jest inny niż "poprawność pisowni" uważam za deliktanie ujmując "niemiłe". Tak! jestem pewien że miało to w pewien sposób mnie zawstydzić, bo gdy sie takie rzeczy chce komus powiedzieć to nei robi siez tego sprawy publicznej.Czy ja choc w jednym poscie wywyższyłem sie nad tobą? Nad kimkolwiek. Czy zacząłem moze wytykać ci błędy? Prosze powiedz mi czy nazywanie mnie dzieckiem neostrady nie jest dla ciebie wyzwiskiem? Jeśli nie jest to ja takze powinienem byłgo użyć wobec ciebie ,ale tego ne izrobiłem , bo tak zostałem wychowany aby być tolerancyjny także wobec ludzkich ułomności, i jeśli ktoś popełnia błąd to mu nei wytykam tego palcem . Teraz mozee rozumiesz dlaczego godzenei sie na pisanie z drobnymi błędami jest dobrym wskaźnikiem tego z jakimi ludźmi rozmawiam. Nie podważam twojej encyklopedycznej wiedzy ale też nie zniżam sie do poziomu rzucania epitetami w twoją stronę wiec mam wrażenei że teraz juz z nerwów przesadzasz.
Na swoje Pytania znajdziesz odpowiedzi w mouch poprzednich postach. Powtarzam ci już poraz trzeci to. Przeczytaj je w końcu całe i ze zrozumieniem. Pisze tam też że nie udzielam dwa razy odpowiedzi na to samo pytanie.
Co do tematu, to "Jesteśmy jacys gorsi" jest odwracaniem kota ogonem bo sam w swoich postach piszesz o głupocie Polski walczącej w obronie warszawy, a teraz chcesz kreować się na obrońce tych samych których decyzje podważasz i twierdzisz ze były złe.
A czy obrona warszawy umniejszyla jakoś wartość i morlae naszych wojsk? A czy nei symbol warszawy broniącej nie był czymś ważnym dla polaków w czasie wojny? nie umiem juz tego wyrazić prostszymi słowami. Naprawde nei potrafię tego łatwiej wytłumaczyć.

GraF

Dobrze. Przepraszam, przesadziłem. Muszę się do tego przyznać. Ale zarzucanie mi niewiedzy i wywyższania się, czy bycia despotycznym i niekulturalnym też uznaje za niemiłe. Przykro mi, że odebrałeś to osobiście, ale na takich forach jak dws.org, czy historycy.org, do których się przyzwyczaiłem sprawa pisowni jest pierwszą, na którą zwraca się uwagę użytkownikom, więc dla mnie normalnym jest staranne pisanie. Nawet jeżeli ktoś jest dysortografem, to tym bardziej powinien wrzucać przed wysłaniem tekst do Worda, żeby tam poprawić najbardziej podstawowe błędy. Przeglądarka Firefox też ma moduł sprawdzania pisowni. W momencie, kiedy jest tyle możliwości szybkiej poprawy traktuję niestaranne pisanie jako zwykłe lenistwo. I tyle.
Nie piszę o głupocie Polaków. Nie jestem z tych, którzy szkalują własny naród. Po prostu uważam, że można było inaczej to rozegrać. Warszawa była symbolem, to fakt. Ale bez tego symbolu wg mnie Polacy walczyliby równie dzielnie. Bo nie walczyli o stolicę, ale o wolność całego kraju. Czy obrona Kępy Oksywskiej, Modlina, Helu, czy Węgierskiej Górki nie podbudowywała moralnie? Były to tereny po prostu lepsze do obrony moim zdaniem. Morale to nie wszystko. Liczą się też ludzie, dla których symbol ma coś znaczyć.
Ja rozumiem o co Ci chodzi. Nie musisz tłumaczyć tego bardziej. Masz własne zdanie, ja mam własne i nie przekonamy się nawzajem. Czasem tak jest w dyskusjach.

Bormac

racja wyszliśmy troszke poza linię rozmowy. Inaczej patrzymy na tą sprawę. Natomiast Podzielam twoja opinię że nei warto walczyć gdy raz ustępując można ocalić coś ważnego, takiego jak stolica. Jednak muszą istnieć poważne przesłanki że nie warto sie bronić, a z czasem się to zwróci z zyskiem. W przypadku Warszawy sądzę że takiej pozytywnej presepktywy nie było, wiec należało nie oddawać łatwo miasta.

ocenił(a) film na 8
Bormac

Straty Niemców w 1940r?? we Francji. No chyba koleś coś ci się pomyliło.
Francja była porównywalnie silna militarnie co Niemcy, a jedyne starcie godne odnotowania było pomiędzy korpusem ekspedycyjnym Anglików i 15 dywizją pancerną Romla, ale Niemcy tu też wygrali. Niemcy ponieśli podobne straty w Polsce jak we Francji. Tyle że Francjia jak już mówiłem była od Polski kilku krotnie silniejsza.
Warszaw została zniszczona głównie w powstaniu (nie w 1939 jak piszesz) które rozpoczęło się bo liczono że Armia Czerwona pomoże Polakom. Bo kto mógł przypuszczać że Ruscy staną nad brzebiem Wisły i nie tylko nie wesprom Polaków, ale też zabrnią latać samolotom aliantów z pomocą dla powstańców.


Stalingrad nie był kluczowy strategicznie, można było go spokojnie ominąć, ale Hitler (na szczęście dla Ruskich) uznał zajęcie tego miasta za punkt honoru.

A jak sądzisz że obrona kraju to głupota to wyprowadź się do Francji tam też tak myślą.

PS: Jak piszesz o historii to pisz prawde

pozdro

Coen_3

podaj proszę źródła, z których czerpiesz wiedzę o historii Polski.
dziękuję

ocenił(a) film na 7
United_

Co to za martyrologiczny bełkot? Z tego się nie wyrasta?

użytkownik usunięty
pointless

Masz rację polacy to bardzo honowy naród, nikt teraz niedocenia tego że zatrzymaliśmy Inwazje Bolszewików na zachód, nikt teraz nie pamieta że to za sprawą polski i naszego wielkiego króla Jana III Sobieskiego Imperium Osmańskie wycofało się spod Wiednia, prawda, były tam inne wojska z innych krajów, ale to dzięki Husarri rozgomili turecką jazde, a główno dowodzącym był wpomiany wcześniej Sobieski, z jego listów wynika że mieszkańcy Wiednia podczas jego wjazdu do miasta całowali go po rękach... takich przykładów bohaterwa naszego wielkiego niegdyś narodu mógłbym wymieniac do rana, jednak dziś polacy to banda zapijaczonych dziadów, nierobów i co tu jeszcze gadac, ale naszczęście, przynajmiej w moim sercu nadal istnieje Wielka Rzeczpospolita... ten komentarz moze nie jest adekwatny do tego tematu ale czułem się w obowiązku wypowiedzenia się. Sorry za błędy mam dysortografie...

Ciężko doceniać coś, o czym przez 50 lat nie można było oficjalnie mówić. Ale sytuacja zmienia się na lepsze. Cud nad Wisła znalazł się wśród bodajże 50 najważniejszych bitew świata. To o czymś świadczy. Odsiecz wiedeńska jest tematem filmu Mela Gibsona.
Nie przepraszaj za błędy. Po prostu włącz sprawdzanie pisowni w Wordzie.

ocenił(a) film na 7
Bormac

To ja moze podsumuje państwo polskie: KWA KWA KWA. Trzy słowa i wszystko jasne. Pozdro patryjoci :/

Mefistoself

mógłbyś rozwinąć ta pmyśl i wytlumaczyć conieco?

ocenił(a) film na 7
GraF

Kwakanie było aluzją. (trzeba czytać miedzy wierszami). A aluzja ta odnosiła się właśnie do Polaków. Moze i kiedyś byli waleczni i byli patriotami, ale na dzień dzisiejszy, wszystko to zostało w nas zabite, przez rządzący drób. I wątpie, byśmy kiedys to nadrobili. Chyba każdy wie, jak postrzega nas teraz Europa. Także, co nam po wspominaniu dawnej świetności Polaków. Moze czas zrobić teraz pożądek w państwie, a nie skupić się na rozpamiętywaniu dawnych bojów?

Mefistoself

Nie moge słuchać takich durnot. Powtarzasz tylko bełkot GW. Chyba przeceniasz braci pisząc, że zmienili Polskę bezpowrotnie i zabili w Polakach patriotyzm- no takiego debilizmu już dawno nie słyszałem. Wcześniej był wielki patriotyzm, za komuny i kawacha, a przyszli bracia i puf ja za sprawą czarodziejskiej różczki nie ma.

ocenił(a) film na 8
Mefistoself

Wiesz jak postrzega nas tera Europa? A no tak że jesteśmy uznawani za jeden z najbardziej istotnych krajów w Europie o największym na kontynęcie rozwoju gospodarczym. A twoje gadanie świadczy że nie masz zielonego pojęcia UE i o plityce generalnie.

PS: W ramach wyjaśnień też nie lubie Kaczyńskich, ale to nie znaczy że mam opowiadać pierdoły mające się nijak do rzeczywistości. A wyśmiewanie się z patriotyzmu to nie oznaka Europejskości tylko głupty


Pozdro dla ludzi mających troche rozumu i własne zdanie

United_

Może w tym przypływie patriotycznego szaleństwa (bo w niektórych to już się w coś takiego przeradza) pomyślicie o tym, żeby dobrze reprezentować swój kraj, nie ważne w Polsce czy za granicą. Ogromna Rzeczpospolita Obojga Narodów, Jan III Sobieski pod Wiedniem, Westerplatte, Grunwald - wszystko fajnie. Ale to historia! To było, tak naprawdę nie jest już istotne. Zamiast tego w ramach patriotyzmu pomagajcie się Polsce rozwijać, a nie narzekajcie na pijaków pod sklepem, wszędzie tacy są!! Starczy byście sami nimi nie byli.

neshka

Tak, o taka POlske sie tyle czasu bili ludzie. Wybijali się jak leciało o kawałek ziemi. Z pewnego punktu widzenia (patrząc obiektywnie na obie strony) wydaje się to psychiczne;] cuż..nie jesteśmy niesmiertelni

speyburn

Zastanawiam się czy specjalnie napisałeś tak wyraz Polska, a psychicznym na pewno nie jest walczenie z najeźdźcą.

u1pawel

NIe, tak mi sie wpisało (a jeśli byłoby to specjalnie to co by to wg Ciebie znaczyło?:>). Nie no, walczenie z najeźdzcą nie jest psychiczne. Psychiczne jest najeżdżanie na kraj i wybijanie wszystkich zeby zgarnąć kawałek ziemi;]

PS. Nie jestem płci męskiej.

speyburn

To tylko złe przyzwyczajenie z forum onetu :)

u1pawel

na onecie sami faceci? ok, wybaczam ;))
(cholera wcale nie za krotki:

ocenił(a) film na 10
United_

Skąd jesteś? Z Polski...obciach, niestety - szczególnie na Zachodzie! Polska to dziś nie (tylko) duma - to wstyd...gotowi do poświęceń, zawsze zwarci, ble, ble, ble... Bohaterzy narodowi - np. Piłsudski - tylko, mało kto wie, ze po trupach swoich przeciwników politycznych doszedł do władzy...Czy jestem patriotą, nie, bo to już dziś zwietrzało...raczej wstyd...mi być Polakiem - szczególnie za granica! Niestety!

psiqtas

nie mialabym nic przeciwko mieszkaniu w innym kraju (pomijając trudnosci jezykowe), ale ja uwazam za wstyd wypieranie się narodu z powodu opinii społecznej. w ameryce polke zapytali czy wie do czego sluzy zarowka..ale co z tego?
no i teraz bardziejz zgodnie:)-- no piłsudzki wybijal wszytskich;] a co dopiero mieszko wyprawial to wstyd sie przyznawać, polacy nie byli zwarci, jakby popatrzec namapke gdzie to wojska polskie sie podziewaly podczas atakow..wielkie zwarcie najezdzcow i kilka grupek polakow porozsiewanych po kraju. ogolnie caly czas mielismy przesrane a dopisalo troche szczescia.

ocenił(a) film na 10
speyburn

Jak zaznaczyłem - nie jestem patriota, ale też nie wypieram się innych przez "dokonania" durnych polityków! Jest mi po prostu wstyd...Tyle... PZDR!

ocenił(a) film na 9
psiqtas

"Polak umie za ojczyznę zginąć ale nie umie w niej żyć"... czy jakoś tak ;p

Gorillaz

"Nasz naród jak lawa, Z wierchu zimna i twarda, sucha i plugawa, Lecz wewnątrz ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi !!!"

Sama prawda :)



Gorillaz, skąd ten cytat twój ?

psiqtas

proszę Cię zatem, zachowuj się bardziej godnie...

ocenił(a) film na 9
United_

"Polacy!!
Polacy to najdzielniejsza i najbardziej honorowa narodowość w Europie! Nasza armia mimo klęsk, nie uginała się pod naporem Niemiec i Rosji. Dzielnie i zawzięcie broniła swej ojczyzny! Rosjanie starają się nami władać, ale się im to nie uda. Polska nigdy więcej nie będzie posłuszna Rosjanom, ani żadnemu innemu krajowi! Jesteśmy gotowi na wszystko, aby zachować naszą niepodległość! Bądźmy śmiertelnie dumni z naszego narodu, oraz rodaków którzy bronili go przed okupacją. Naszymi symbolami są Grunwald, Westerplatte, Bzura i Warszawa. A krew Polaków jest niczym święta woda! Nie pozwolimy aby nami pomiatano. Polska nadal walczy, i walczy bez cienia trwogi i zwątpienia!! "

to jakis zart?

osoba_z_poludnia

Nie to nie jest żart, tego uczą dzieci w podstawówce.