Jak widać to po raz kolejny historię można zawsze napisać na nowo. Z filmu zrozumiałem, że Hitler był spoko typem i chciał dobrze. Szkoda, że jeszcze nie próbowali mi wmówić, że wojnę rozpoczęli Polacy, a biedni Niemcy tylko się bronili. Niestety w obecnym świecie do tego właśnie zmierzamy i nie zdziwi mnie jak za 10 lat Polacy będą przepraszać cały świat za rozpętanie wojny i za przyczynienie się do śmierci "tak wybitnego człowieka, jakim był Adolf Hitler"...
Akurat to, że chcial dobrze to prawda.. Stalin, Zedong, Pot, Lenin, Hitler.. oni wszyscy chcieli dobrze
Przede wszystkim, ten film był stworzony z myślą o wyedukowanym widzu, który będzie wiedział, dlaczego doszło do wojny i czym był Holocaust. Będzie wiedział o zbrodniach nazistów, a sięgnie po Upadek, aby poznać tych ludzi od ludzkiej strony. Gdy byli przerażeni i zdesperowani.
Jak to nie chcial? On do konca byl przykonany, ze to co robi bylo sluszne, dobrze chcial..
Co prawda jedyne co zrobil dobrze to wytepienie wszystkich czlonkow partii i ugrupowan komunistycznych na terenie okupowanym oraz dokopanie i wybicie milionow sowietów.
Ale chcial dobrze.
A tam fascynuje.. nie uznaje pojecia dobra i zla, fascynuje mnie sama postac Hitlera i narodowy socjalizm. Kazdy socjalizm jest zly, Hitler to zbrodniarz i powinien wisiec (jakby sie nie zastrzelil) ale to samo tyczy sie Czyngis Chana, Aleksandra Wielkiego itp. a ich sie podziwia.
Za 800 lat kazdy bedzie podziwial HItlera i nic sie na to nie poradzi. Kilkaset lat temu nikt by nie przypuszczal, ze mozna podziwiac tak okrutnego wladce jak Czyngis chan a sie to robi..
Napoleona sie podziwia chociaz to taki Hitler XIX w...
Dlatego jako okrutny człowiek przekraczający okrucieństwo człowiecze fascynował Hitler Gombrowicza.
W tym samym duchu dodam, że mnie w szkole średniej uczono na lekcjach historii, iż polskie uwielbienie dla Józefa Piłsudskiego jest takie własnie krótkowzroczne. Dążył on do absolutnej autorytarności, stworzył ku temu całą ideologię, którą namiętnie wkładał z polskie głowy po przewrocie. Świetnym tego przykładem są śląskie pomniki Piłsudskiego. O nim nawet nie mozna było źle mówić. W obiektywnej opinii - był dyktatorem, posiłkującym się dla wzmocnienia swej władzy wojskiem. Do dziś nie wyciagnięto wobec tego w Polsce żadnych konsekwencji, nawet pośmiertnych, a ofiary mordów dokonywanych w 1926 nigdy nie zostały zrehabilitowane. Może byłam w jakiejś elitarnej placówce oświatowej, ale nauczono mnie tam trzeźwości i samodzielności w myśleniu. Często "dobro" narodu rozmija się z prawdą, czy dobrem obiektywnym.
Piłsudski byl faszystą, trudno aby nie dazyl do autorytanosci.
Autorytaryzm jest dobry ale pilsudski na polityce sie nie znal i do wladzy dochodzic nie powinien.
To, ze byl dyktatorem to zadna nowosc.
to o czym piszesz to zło - mordowanie i niewolenie ludzi milionami. To zło moralne.
Zo i dobro to wymysli ludzi.
Mordowanie Żydow nie bylo wlasciwe, cyganow rozniez, Polakow rowniez, czechow rowniez..
Tepienie komunistow bylo dobre.
Nie uznaje bezwzglednego pojecia.. To sa kwestie widzenia. Zbrodnia jest wybicie nieszkodliwych ludzi.
i to ty uznasz, kto jest nieszkodliwy
za szkodliwych uznajesz komunistów niemieckich, którzy sami nikogo nie mordowali nie liczac ich starć z bojówkami prawicowymi?
Nie można wymordować komunistów, bo to jest idea. Po zabiciu Che Guevary jego idee się rozprzestrzeniły.
Socjalizm zawsze odwołuje się do uniwersalnych i humanistycznych wartości. Nazizm nie - on mówi o interesach narodowych w imię których należy zlikwidować jakiekolwiek prawa człowieka i myślenie równościowe. Można wymordować lub zniewolić kogokolwiek, jeśli tak uzna wódz, który widzi w tym interes rasy lub narodu.
Dlatego Hitler wyznaczył grupy osób nieprzydatnych i postanowił je zabić. Inwalidzi wojenni byli przydatni, bo pokazywano, że fuhrer dba o tych, którzy walcza o sprawy narodu.
Kazdy socjalista, nie wazne czy socjaldemokrata, narodowy socjalista, komunista itd. jest szkodliwy.
Wiem... Gdyby Żydzi nie byli mordowani i przesladowani to teraz nikt by sie nie spinal o ich obraze, gdyby nikt nie cenzurowal i zamyal komuchów w Imperium Rosyjskim to nigdy nie doszlo by do rewolucji, gdyby nikt nie traktowal powaznie komunistow i tepil ich to tez nikt by sie nimi przejmowal..
Nie mozna z nimi walczyc bo pomaga sie im wygrywac.
Nonsens, socjalizm odnosi sie do panstwa. Humanizm i inne wartości (na ogol te wartosci posiadaja nerdy lub inne dziwadla...),istnieja w tych glupich nurtach socjalizmu, narodowy socjalizm byl przynajmniej powazny.
Zresztą nie ma czegos takiego jak nazizm, to jest narodowy SOCJALIZM.
NIektore prawa czlowieka zgadzaly sie z polityka narodowych socjalistow.
Rownosc nie istnieje a nawet w teorii jest czyms zlym.
Inwalidzi niewojenni ttez nie byli zabijani, skrajnych ulomów zabijano, debili, idiotow, kretynow itd. sterylizowano ale osoby np. bez nog zabijani nie byli.
Nie zauważyłam aby w tym filmie Adolf był ,spoko typem' jeżeli już to szalonym człowiekiem całkowicie pochłoniętym przez swoją chorą ideologię. To że miał jakieś życie emocjonalne, towarzyskie czy też lubil dzieci i zwierzęta wcale nie czyni go dobrym czlowiekiem. Pozwala może jedynie spojrzeć na człowieka jak na istotę złożoną o wielu twarzach.