Film jak najbardziej udany choć z kontrowersyjnością tematyki tego dzieła nie należy przesadzać. Wielkim plusem jest niezwykle staranne przedstawienie historycznego przebiegu ostatnich dni III Rzeszy. Minusem jest przynajmiej dla mnie, za zbyt długa monnotonia, zwłaszcza w środkowej częsci filmu. Mysle że skrócenie go o 1/3 , wyszło by na lepiej dla całego obrazu, bo w pewnych chwilach, film po prostu staje się lekko nudnawy. Co do kontrowersji tego filmu i głosach, mówiących o tym, że w Polsce nie należy go wyświetlać - osobiscie staram sie podchodzić do tej tematyki z dystansem, a sam film jest porządną lekcja historii, zaś tylko od widza zależy w jakim stopniu ustosunkuje się do niej. Film wspaniale ukazuje ślepe zapatrzenie w wodza a zarazem patatyczny idealizm ludzi, którzy kierowali III Rzeszą. Samego Hitlera rezyser uakaza l z jednej strony jak porywczego i bezwzględnego tyrana a z drugiej jako zwykłego człowieka, który tak jak inni przeżywa rozterki i niepokoje. Mysle że pozytywną funkcją tego film jest to że odmitologizowuje postać Hitlera tak jak Scorsese zroibił to z jezusem w "Ostatnim Kuszeniu ..".