Upiór w operze

The Phantom of the Opera
2004
7,6 81 tys. ocen
7,6 10 1 80708
5,9 12 krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

Wiem, że to dosyć banalne.. ale film bardzo mnie poruszył i może przez to, że jestem umysłem humanistycznym doszukuje się głębszego dna w wątku miłosnym w tym filmie.. co o tym myślicie..?

ocenił(a) film na 9
kasiulka2407

Głębszych den w wątku miłosnym jest Legion. Bo z jednej strony mamy tu klasyczną historię Pięknej, której miłość uczłowiecza Bestię, z drugiej trójkąt Raoul - Christine - Erik można odczytywać jako swoistą personifikację rozterkę dusznych Christine. W takim układzie Erik symbolizuje świat sztuki, pełen namiętności, barwny, ale i niebezpieczny, natomiast Raoul to poukładane życie przyzwoitej, zamężnej kobiety, bezpieczne, stabilne i nudne. Z trzeciej znowu strony mamy tu odwołanie do powieści gotyckiej, niebezpieczne monstrum kontra waleczny i szlachetny kawaler, w walce o niewinną piękność...

EineHexe

''niebezpieczne monstrum kontra waleczny i szlachetny kawaler''
Erik zwizualizował mi się jako smok który więzi biedną Krychundę a na jej ratunek: W pogardzie mając tnące szpony mrozu i słońce pustyni...gnał....''nie pomny przepisów BHP a ponieważ był najpiękniejszy i najprzystojniejszy( wymach blond włosami, sprawdzanie błyszczyka na ustach):D:D:D:D

użytkownik usunięty
Sabcia

ta...
hajtnęła się była ^^

ocenił(a) film na 9
Sabcia

Nie, to nie może być... UWE???

EineHexe

Nie Uwe tylko Książe ze Bajki!!!!!!

ocenił(a) film na 9
Sabcia

Przepraszam, ten blond fryz i błyszczyk mnie zmyliły :P