Upiór w operze

The Phantom of the Opera
2004
7,6 81 tys. ocen
7,6 10 1 80708
5,9 12 krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

Ja myślę, że coś się jednak musialo stać, bo on jak ja kladl do loza to mial jeszcze kamizelke i krawat?, potem [ak Christine śpiewa "Remember"] ma tylko rozpiętą koszule i frak, a ponadto Christine miala pończochy jak ją kladl, a wstaje bez nich :D.. i ona wczesnie wcale nie spala chyba, tylko "odpoczywala", Erik też caly w skowronkach :)

ocenił(a) film na 10
TemprenceBrennan

oczywiście to jest tylko moja teoria .. i nie ukrywam, że chcialabym, aby byla prawdą :D

ocenił(a) film na 9
TemprenceBrennan

bardzo spostrzegawcze, nie zastanawiałam się nad tymi strojami! Ale osobiście uważam, że twórcy filmu nie chcieli nic sugerować. W końcu Eryk kochał Christine jako anioła i nawet suknię ślubną miał uszykowaną! ;-)

ocenił(a) film na 9
Berry_J_

Kiedy Krychunda wstała z łoża Upiór miał na sobie gustowny szlafroczek, nie frak.To chyba logiczne ze gdy panna leżała zemdlona, upiór mając zamiar nieco popracować przebrał się w coś wygodniejszego niż żakiet z vatermorderem uciskającym mu szyję. Natomiast brakujące pończoszki to wpadka filmowców i nic więcej.

Poza tym przypominam, po raz kolejny, że podczas dramatycznego finału w podziemiach Erik śpiewał:

That fate that condemns me
to wallow in blood
Has also denied me
The joys of the flesh...


...a to w odpowiedzi na krystynkowe oburzone pytanie, czy nasyciwszy już swą żądze krwi, Upiór ma zamiar nasycić żądze cielesne.

A więc jasno z tego wynika że Upiór nie mial do tego momentu przyjemności miec fizycznej przyjemności. Więc nie, drogie filmwebowiczki, Upiór nie bzyknął zemdlonej Kryśki w nekrofilskim szale erotycznym.

ocenił(a) film na 10
EineHexe

a no tak .. rzeczywiście. Ale trochę szkoda;))

użytkownik usunięty
TemprenceBrennan

powiem tylko tyle: Moze ktoś nie wie, ale jest sequel Upiora, to książka napisana przez Forsyth'a "Upiór Manhattanu", warto do niej zajrzeć, jest duper! Christine i Upió spotykają się po latach, i... no właśnie:D Tu macie rozwiązania, do czego pomiędzy nimi doszło wcześniej:D I jak ta historia się dla nich ostatecznie skończy.

ocenił(a) film na 9

Proszę... Błagam... Tylko nie gniot Forsytha... Upiór pracujący jako klown (ciekawe od kiedy klowni noszą maski), a potem zmieniający się w żądnego forsy biznesmena, nieszczęsny Raoul-impotent skutkiem wypadku w dziecinstwie (a jednak jakimś cudem jego rodzina w ogóle się nie dziwi że jego żona zaszła w ciążę), Krychunda przemieniona w jeszcze większą idiotkę niż dotychczas, oraz Meg zredukowana do roli służącej Krychy.

Ach, przepraszam, zapomniałam o Pierre de Chagny, synu Krysi i Upiora, z pieśnią na ustach opuszczającym człowieka, który przez trzynaście lat kochał go i wychowywał jak prawdziwy ojciec, po to zeby zostac z nieznajomym, widzianym pierwszy raz w życiu. Jezu ratuj.

Poza tym między Krychundą a Upiorem do niczego nie doszło, co potwierdzają słowa samego Erika.

EineHexe

A w finale Kryśka sie budzi... i okazuje sie, że to wszystko jej sie sniło!

użytkownik usunięty
EineHexe

a mnie się podobało!! A pozatym przecież pomysł do tej ksiażki rzucił sam Andrew Lorrd Webber!

ocenił(a) film na 9

Tak. Pomysł rzucił w lewo, a mózg w prawo.

ocenił(a) film na 9
EineHexe

:D Czytałam sporo beznadziejnym rzeczy, ale ta książka bije wszystko swoją infatylnością i głupotą. Szkoda, że kot Webbera bardziej się nie postarał.

ocenił(a) film na 9
Lleleth

Nie zwalajmy na kota. Głupota jest jak karaluchy- niezniszczalna.

użytkownik usunięty
Yvette

Szkoda tylko, że przez tą głupotę powstanie kolejny musical, na podstawie tego właśnie "dzieła".

użytkownik usunięty

A ja się ciesze, że powstanie:) Jużsię nie mogę doczekać ekranizacji:)

ocenił(a) film na 9

Na ekranizację bym nie liczyła. Najpierw wersja sceniczna musi odnieść sukces,a w to to ja nie wierzę.

użytkownik usunięty
EineHexe

Ale jest wiele innych ludzi, którym się spodoba, przecież będzie super muzyka i nowe piosenki:D

I obsceniczne wątki z maszynami...to gorsze niż Zoofilia...ble :/;/;/

użytkownik usunięty
Sabcia

Dokładnie. Żeby to jeszcze składne było i jakąś normalną fabułę miało, to może (!) spojrzałabym na to łaskawym okiem, ale to... coś to będzie klapa sezonu ów).

Eeee... i tak wszystkie popędzicie do teatru a w najgorszym razie YouTube się zatka... Jeźeli POTO I obejrzało 80 mln widzów, niech drugą część obejrzy co dziesiąty zarażony Music of the Nigt - wystarczy...

użytkownik usunięty
mervil

Ja się przyznaję bez bicia - obejrzę. Po to żeby ocenić, porównać i się pośmiać, czyli na tej samej zasadzie co Dance of the Vampire.

mervil

Tak ja polecę na Wiedźminej miotle...:P Na pewno nie będę wydawać kasy na taki gniot, nie zaszczyciłam Romy i Aleksandra swoją jakże wspaniałą osobą to na pewno na to nie pójdę!
Już wole sobie zobaczyć inne dzieło pana Webbera, z porządną obsadą a nie takie pożal sie......

Sabcia

To skąd będziesz wiedziła, że to gniot? Albo też będziesz wśród tych 72 milionów, co zbojkotują...

mervil

Słysząc pomysły Webbera na to jego nowe dzieło, same wnioski się nasuwają że to normalne nie jest... Także ostry bojkot! :P

ocenił(a) film na 9
mervil

Istnieją recenzje. Oraz youtube.

EineHexe

Pierdu! Pierdu! Obejrzeć trzeba by osądzić! I tak zrobię;)

EineHexe

Pierdu! Pierdu! Obejrzeć trzeba by osądzić! I tak zrobię;)

ocenił(a) film na 9
jil7

A ja nie obejrzę. Wolę później poczytać Wasze recenzje na Filmwebie. Normalnie z jednej strony chciałabym aby ten dzień nigdy nie nadszedł, jednak perspektywa czytania Waszych wywodów wywołuje u mnie dziwne zniecierpliwienie. Uzależniłam się chyba.

ocenił(a) film na 9
mervil

Niekoniecznie musi wystarczyć. Trzy premiery w trzech miastach to są koszty. Promocja tego dzieła to są koszty. Nawet dobra sprzedaż biletów może nie uratować przed finansową wtopą, czego przykładem "Dracula", wystawiany w zeszłym roku w Graz. Producenci coś źle policzyli, koszty wyszły zbyt wysokie i choć bilety rozchodziły się jak świeże bułeczki (co mnie nie dziwi, Borchert i Kroeger naraz, orgazm muzyczny gwarantowany), to finansowo hrabia Sexula okazał się niewypałem.

A jeśli pierwsza fala zainteresowania zaowocuje fatalnymi recenzjami to sequel może bombnąć w wielkim stylu.

użytkownik usunięty
TemprenceBrennan

Nie. Uwierz albo nie ale w tej historii i filmie nie chodzi bynajmniej o seks między tym dwojgiem.. między nimi są uczucia wyższe.. takie o których chyba nie masz pojęcia.