Dla tych, którym śpiewu Gerarda nigdy dosyć:
http://www.youtube.com/watch?v=dxDWX6Nm-l0
Ostrzegam jednak lojalnie i z góry że nie biorę odpowiedzialnosci za wszystkie skradzione serca i inne skutki uboczne słuchania tego, oraz oglądania Tysiącmegawatowego Spojrzenia Butlera, zdolnego stopić czapy lodowe na obydwu biegunach, a cóż dopiero mówić o bezbronnych kobietach. Mnie w każdym razie stopiło z kretesem, ba, co tam stopiło, odparowało i spaliło jak porcję lodów w piecu hutniczym. Ja idę na OIOM, wy się rozkoszujcie.