Niestety, nie tak przystojne jak w tej wersjii filmu xD :
1. http://pl.youtube.com/watch?v=-GM6TJeKd4A Straszne...i ten głos...:/
2. http://pl.youtube.com/watch?v=3w_xbvjfTzk&feature=related Eee ^^
3. http://pl.youtube.com/watch?v=_tB2_ilqf38&feature=related
4. całkiem przyjemny filmik z fajną muzyką.
W linkach są oblicza Upiora z filmów już troszkę starszej daty... ale zawsze warto zobaczyc jak upiora wyobrażali sobie inni ;].
http://pl.youtube.com/watch?v=3w_xbvjfTzk&feature=related zapomnialam o ostatnim linku xD
pierwszy link pochodzi z niemej wersji upiora... tzn zdjecia, pojecia nie mam skad ten podłozony głos. Ale caly film sam w sobie jest niezły.... pewien klasyk kina niemego, warto zobaczyc.
Kurwa xD
No to ja się Kryśce nie dziwie że wybrała Raula. [te pierwsze filmiki].. Ale w najnowszej wersji nie ulega wątpliwości komu bym się rzucała w ramiona :P
Raul z wąsikiem czy upiorzasty Upiór? xD
mniejsze zło... xD
argh ale w wersji z 2004... dobrze, że ktoś w końcu złamał hmmm ten stereotyp upiora xD
O
http://pl.youtube.com/watch?v=Q0Neu8CczqY&feature=related
ładnie wszystko ogarnięte :)
I jak tutaj nie wierzyć teorii Darwina...?
przeciez "finnaly Gerard Butler" to ostateczne, absolutne wcielenie Upiora.
Czy jest następne ogniwo tej ewolucji? Wątpię :)
W zasadzie ten stereotyp złamał Dario Argento - tam Upiór nie ma maski i nie ma też deformacji twarzy ;-) Za to słodko przyjaźni się ze szczurami ;-))) To najbardziej odjechana i kontrowersyjna wersja, ale za to gra Julian Sands a on nadaje się idealnie do takich upiornych (niekoniecznie w sesnie wyglądu) upiorów ;-))
Nie każdemu to się podoba, ale jak się podejdzie z dystansem i założeniem, że to nie będzie wzniosła opowieść o miłości, to czemu nie ;-) No i to jedyny Upiór gdzie nie trzeba się zastanawiać czy Krystyna i jej operowy luby skonsumowali związek ;-))
Tutaj małe fragmenciki:
http://pl.youtube.com/watch?v=ydrZBaoX4iA
http://pl.youtube.com/watch?v=PPUavtYmoKQ
Wczoraj oglądałam "Upiora" Argento i... jeszcze nigdy tak się nie wynudziłam na filmie. Pal licho moje przywiązanie do wersji z 2004r, ale ten film naprawdę się nie trzymał kupy.
Ale rzeczywiście, jeśli chodzi o samą 'upiorność', to Butler może zamiatać za Sandsem - ten gośc to chodzace zło XD.
Też trafiłam na youtubo na film z 1943 i niestety upiorek tez był brzydki. Twórca powiesci nie przewidział jednej rzeczy ze kiedyś będzie hollywood i przystojni aktorzy dobierani do roli jego upiora i stad cały galimatias.
Kolejna przekrojówka:
http://pl.youtube.com/watch?v=uNF9TC-KfdE
Plus łagodna jak baranek ;-) wersja z 1990:
http://pl.youtube.com/watch?v=xCtfrPw8_F0
A czy ja mówię, że Sands lepszy? Po prostu upiorniejszy. Butlera trudno przebić w katergorii "Najulubienszy pożądająco-płacząco-wrazliwcowo-przystojny Upiór"... Bo my tu go chyba przede wsztystkim tak rozpatrujemy, czyż nie? ;D