Upiór w operze

The Phantom of the Opera
2004
7,6 81 tys. ocen
7,6 10 1 80710
5,9 12 krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

http://pl.youtube.com/watch?v=gj4WUw2457Y trafiłam na ten filmik przypadkiem. Muzyka jest z jakiejś innej wersji ale mi o fotki chodzi... część ( z Butlrem i Rossum) na pewno nie pochodzi z filmu. Więc skąd?? Może mnie oświecicie...

ocenił(a) film na 8
malinowa_mamba182

Mogę się mylić, ale w większości to zdjęcia z różnych wersji 'Upiora'. Dodatkowe zdjęcia z Christine i Erikiem,to pewnie róznej maści plakaty reklamowe i fotomontaże, bo prawdę mówiąc nie przypominam sobie, żeby Butler miał aż takie mięśnie (oczywiści przed 300, choć i w te tak do końca nie wierze ;). W każdym razie nie jest to żadne nowe dzieło w wykonaniu tej dwójki :)

ocenił(a) film na 9
Moni_11

Butler prężył tors gladiatora już w "Draculi 2000" i "Atyli" oba z roku 2000. Nie był tak "obsuszony" po kulturystycznemu jak w "300", ale wątły też nie był ;)

ocenił(a) film na 8
EineHexe

Wiedzma, ja nie twierdze, że był mikrusem :) Poprostu w '300' bardziej przypomina Szwancenegera. Oglądałam 'Dracule'i 'Atyle', do '300' musiał sie mimo wszystko, bardzo (wg mnie przesadnie) napompować. Przypuszczam zresztą, że część tych mięśni (nie tylko jego) to efekty specjalne i dobrze, bo by się chłopak naprawdę oszpecił :) No i na tym filmiku, podanym przez autorkę, część zdjęć to też fotomontaż, co zresztą widać dość dobrze :)

ocenił(a) film na 9
Moni_11

Moni, widziałaś zdjęcia z planu "300", albo z "P.S. I love you"? Ręczę Ci że wszystkie mięśnie widoczne na Butlerze są jak najbardziej prawdziwe i cyfrowo nie pompowane. Tyle że przy kręceniu "300" i Gerard i pozostali aktorzy grający Greków, zostali za pomocą stosownych diet i ćwiczeń pozbawieni podskórnej warstwy tłuszczu, tak jak kulturyści przed pokazami. Co optycznie powiększyło już i tak spore muskuły i dało wrażenie "szwarcenegerowatości". Nie żeby mi się gubernator Kalifornii specjalnie podobał. I oczywiście że Gerard (oraz pozostali) przerzucił przedtem tony żelastwa w siłowni, a że Butler niczego nie robi na odpiernicz, przyłożył sie do sprawy rzetelnie i może nawet z lekka przesadził. W każdym razie wieść o tym że skończywszy "300" skończył też machać opętańczo żelastwem przyjęłam z pewną ulgą ;)

Co do filmiku to może i fotomontaż, nie oglądałam, ale nie wiem po co Gerarda fotomontować, skoro jego własna powłoka cielesna jest dostatecznie męska i apetyczna ;)