mnie zastanawia dokad poszla Meg.. za Upiorem? znalazla maske, przejscie za lustrem... no i ta jej fascynacja tym człowiekiem... czy ona za nim poszla?zyla z nim? czy byl sam...
Raczej jeśli go szukała to go nie znalazła. Inaczej skończyłby w więzieniu (w najlepszym wypadku)...
a ne byla nim zafascynowana? wydalaby go? bo jakos tak dziwnie..ze ona za nim poszla..