Uprowadzenie Opinie

plakat filmu Uprowadzenie

south-of-heaven

south-of-heaven

5

Galaretowato-śluzowate tete a tete z obcą formą życia.

michi468

5

Radzę zapoznać się z prawdziwymi wydażeniami

Kumpar

5

Za dużo postaci, no i aktorstwo na drugim planie kuleje. Warto zobaczyć dla słynnej sceny.

Bakaliusz

8

Bardzo pozytywne zaskoczenie,oparty na prawdziwych wydarzeniach film okazał się świetny i całkiem realistyczny.Mus dla wszystkich lubiących tematykę UFO.

pawello1200

7

Dobry film z szokującymi scenami retrospekcji. Niestety to one najbardziej różnią się od oryginalnych relacji. Pominięto też wątek napromieniowania.

Keysee

4

Drętwe aktorstwo i mierny scenariusz. Cała historia poprowadzona tak, że nie daje chwili na zwątpienie czy chłopacy mówili prawdę. Wszystko jest zero jedynkowe.

Wayfarer17

6

Jak na film o tematyce UFO zaskakująco sprawnie zrealizowany, bez scenariuszowych potworków. Momentami drewno w grze.

junior_dos_santos

6

Dobry film, tylko dlaczego ufo w filmach zawsze wyglądają jak przerzuta morela heh

MartWa

6

Vintage sci-fi <3

Last_Ronin

7

Kawał niezłego kina sf. Dobrze wpasowane wątki kryminalne oraz optymalna dawka dramatu. Widać niewielkie zapożyczenia z twórczości Gigera. Nie poznałem Patricka

Muszrom

6

Porządnie zrealizowany dramat w czystko amerykańskiej formie. Drugoligowy ale solidny, udane efekty. Fani s-f, zwłaszcza tematyki "porwań", powinni obejrzeć. 6+

Movie_Crash_Man

9

Rewelacyjny i interesujący do końca przeklimatyczny. Nastawiony na klimat i zobrazowanie niechęci otoczenia do uczestników zj. paranormal. Na faktach.

openminded

7

Prawdopodobnie najlepszy obraz poruszający tematykę tzw. abdukcji przez obcą cywilizację. Oparty na udokumentowanej relacji osoby uprowadzonej.

Kamil_Kukla_filmweb

5

Bezczelne kłamstwo, które trafia na podatny grunt. Travis Walton nie tylko wychodzi bez szwanku z porwania, ale zostaje uwolniony od nieskopłatnego kontraktu wyrębowego, na początku lat dziewięćdziesiątych powstaje zaś wysokobudżetowa s-f laurka, a dziś z nasrożoną miną przysłuchuje mu się w studiu Joe Rogan. Film, choć kompetentny, zasługuje na remake, bo od rzekomego kontaktu z obcymi, znacznie ciekawsze są makiaweliczne zawiłości oszustwa, którego tak skutecznie dopuściła się grupka poczciwych lamberjacków. "Fire..." dostarcza przyjemnego dreszczyku, ale trudno też nie ryknąć ze śmiechu, na widok pocącego się Roberta Patricka, który z najwyższą powagą odgrywa rólkę współoszusta. Być może film puszcza jednak oko do widza w ociekającym kiczem epilogu. Radosny troglodyta Travis Walton odwiedza zapuszczonego przyjaciela, który nie mogąc znieść ciężaru kłamstwa (guess?), oddaje się życiu pustelniczemu. Utopiona w miodowym świetle scena rekoncyliacji brzmi tu tym bardziej fałszywie.

taxipompey

Przemysław Stasinowski

6

Wszystko prawda!

ABEL

5

Tylko sceny na statku kosmicznymi i okrutne eksperymenty prezentują się naprawdę przerażająco. Reszta filmu to dłużąca się opowieść bez emocji.

Brojanowski

Jeger Brojanowski

5

Plus za scenografię i efekty specjalne (dzięki mocy ILM) w kilku scenach. Dalej jest gorzej.

Marek_Tkaczyk

3

Trzy gwiazdki za obsadę, film kretyński.

Jakub Brzeziński

7

Ciekawe jakie badania mają w pakiecie

Crackarotto

5

dosyć nudny, wizja kosmitów nawet ciekawa

pafnucy84

Paweł Pawłowaty

5

Film wyreżyserowany swobodnie i naturalnie, aktorsko poprawnie, historia ciekawa, ale niepotrzebne zmiany i podkoloryzowania w stosunku do faktów.

Tacho

6

Zapomniany odcinek X files

tom_rivers

7

Aleksandra_Szczepanik_2

Aleksandra Szczepanik

4

I CO!? GDZIE CI OBCY!?

Latanowicz Piotr

6

Wszystko przez ufoludki

1
2
3
4
5
...