Kontynuacja jest wporzo i polecam obejrzeć jeśli podobała się komuś pierwsza część (w moim przypadku 10/10) ale jak to najczęściej bywa: żaden pomysł nie pobije już sukcesu "jedynki". Mam cichą nadzieję, że w trzeciej części (bo takowa ma się pojawić) Neeson'a będą ganiały żonki wszystkich tych zabitych, albańskich...
Nie jestem zaskoczona. Przyzwoicie ale bez rewelacji Jak to na drugą część przystało porównywana jest z pierwszą i to sprawia, że wypada blado. Gdyby nadac mu inny tytuł i nie łączyć w żaden sposób z pierwszą cz. jest całkiem całkiem.
To nie nawet cień jedynki... Co to ku...a miało być?? Ledwo wytrzymałem do końca filmu. Już na poczatku filmu wiedziałem że na końcu będzie maślaniec typu zdane prawko ale żeby aż tak? Dla mnie katastrofa, dobrze że zamówiłem sobie pizze i chociaż się najadłem!
Czyli klei się to tego kto da więcej, w jedynce klei się do bogatego biznesmena a gdy ten zawodzi to u męża z powrotem skamle. Oraz córka, też prawdziwa kobieta, zabawa 24h a w głowie fiu bździu.
Jaki żenująco niski iloraz inteligencji trzeba mieć, żeby przywiązać takiego eksperta w zabijaniu i wychodzeniu z wszelkich przeciwności losu obronną ręką jak Liama Neesona, jedną cienką opaską uciskową do jakiejś rury. Natomiast jego żonę powiązali łańcuchami tak, że nawet sam Hulk by się nie uwolnił.
Jasny...
Poprzednia była bardzo dobra, ta jest pełna kuriozów jak rzucanie granatami w środku Stambułu czy rajdowa jazda dziewczyny, która za kółkiem siedziała zaledwie parę razy, przyczepienie agenta który zabił kilkunastu mafiozów do rury plastikową bransoletką. Mógłbym wymieniać, i wymieniać. A na deser - dubstep podczas...
Sceny z rzucaniem granatami, jazda samochodem przez Kim czy darowanie życia temu brudasowi w pierwszym momencie przez Liama żałosne...
Pierwsza część była świetna, bardzo realistyczna (no, poza tym że na początku filmu Neeson zamiast włamywać się do mieszkania córki przez okno, mógł wejść przez frontowe drzwi, bo były otwarte - nie sądzę aby porywacze zaprzątali sobie głowę z zamykaniem drzwi na klucz za sobą po udanej akcji porwania).
Druga część...
Oglądając zarówno pierwszą jak i drugą część tego filmu, nie mogłem przestać komentować pewnych scen, nierealnych,przebajerowanych na maxa a czasem tak infantylnych, że aż śmiać się chce. Ale oglądając ten film zarówno przy pierwszej jak i drugiej części naprawdę dobrze się bawiłem. Fakt, pierwsza część znacznie...
Niestety, ale ten film w porównaniu z częścią pierwszą wypada blado. Gdyby nie tytuł odwołujący się do "jedynki" i Liam Neeson to film spokojnie można by zaliczyć do "dzieł" w których występuje Steven Seagal czyli dno i trzy metry mułu. Postać grana przez Neesona to taki odpowiednik nowoczesnego MacGyvera czyli z gówna...
więcej
jakos same negatywy widze. uwazam ze film zasluzyl na 8, moze deliaktnie naciagany scenariusz
momentami, no ale to przeciez zmyslone historie(obie czesci) pozatym swietna akcja!!! !!! bardzo mi
sie podobal
dialogów brak, akcje jak w zwykłych strzelaninach - bez żadnych smaczków, bez pasji :)
widać, że druga część była robiona dla kasy...niestety...
bardzo naiwny film
jedyne na plus to gra Liam - jego styl się nei zmienił, nadal ma te spojrzenie i ruchy
profesjonalisty - ale scenariusz, dialogi i pomysły są...a...