się, ze z takim talentem przerzucił się na kręcenie pornosów.

Niestety muszę się zgodzić z opiniami poprzedników, słabe to i erotyki trochę jest ale to tyle , strasznie nudny ten film , klimat przed prawie cały film brak . 5/10

Pseudoartystyczny pseudohorror wampiryczny, jeden z wielu w dorobku Jeana Rollina. Czasami reżyserowi udaje się wydobyć trochę poezji z filmowanego otoczenia (przy okazji scen w "Aquarium", pośród fontann czy nad brzegiem morza). Obiekt westchnień głównego bohatera ma co pokazać, choć czyni to dopiero w finale. I chyba...

ja również spodziewałem się czegoś odmiennego. film jest po prostu nudny, przeciągnięty ponad miarę, brak w nim akcji i czegokolwiek, co by wciągnęło widza. erotyka? gdzie tam! do tego wampirzyce nie są zbyt atrakcyjne. zachowania bohatera w wielu momentach są irracjonalne, realizacja wręcz pół-amatorska, wpadki-...

Czytając o erotyźmie w filmach Rollina o wampirach, spodziewałem się czegoś innego. Tu z pięciu wampirów jedynie trzy widzimy nago (do tego dochodzi fotomodelka i pani fotograf). Poza ze dwiema scenami, w zasadzie ciężko tu mówić o erotyce. Co więcej, nawet nagość jest tu serwowana bardzo skąpo. Scenariusz nie ma...