PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=867}

Utalentowany pan Ripley

The Talented Mr. Ripley
1999
7,4 100 tys. ocen
7,4 10 1 100075
7,4 62 krytyków
Utalentowany pan Ripley
powrót do forum filmu Utalentowany pan Ripley

wow. siedziałem w zamyśleniu przez całe napisy... i o to chodzi w dobrym
filmie.
wyczułem zdecydowanie nutkę Allen'owskiego kina, chociaż bez dialogów...
warto, warto i jeszcze raz warto zobaczyć!

filipppooo

O właśnie-ja również wyczułam coś z Allena, tak mimowolnie. Może to przez "Match Point".
A film naprawdę dobry i niezwykle niepokojący. Choć Ripley był tym złym, to przez cały film w jakiś dziwny sposób mu kibicowałam i stresowałam się, kiedy coś szło źle:P Tylko zastanawia mnie końcówka.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
filipppooo

czuć Allen, gdyż to bardzo inteligentny film, z przekazem i świetnymi dialogami.

porownalabym do Match Point i....Zbrodnie i wykroczenia

użytkownik usunięty
naotte

Ja bym raczej obejzal piewowzor z Alianem Delonem
w Pelnym sloncu zanim byl zaczal porownywac do Match point czy zbordnie i wykroczenia.

ocenił(a) film na 9
filipppooo

Czuc Allenem? :D Allenem czuc gdy film jest prosty, zabawny, troche tandetny i nei wymaga od widza niczego oprcz rozlozenia sie gleboko w fotelu. Moze i Allen w inteligentny sposob buduje dialogi w filmie jednak porównywanie tego do utalentowanego Pana Ripleya jest wg mnei całkowicie nie na miejscu ; ) kompletnie inne światy. ps. Nie kazdy inteligentny film z dobrymi dialogami i przekazem to film przypominajacy Allena :D Łowca Jeleni tez wam Allena przypomina? Nawet smrodku Allena tutaj nie ma. To ambitne kino a nie prostota dla mas. ps. Jak widac nie lubie Allena ; ) Ani Burtona ani Tarantino. Jestem uczulony na tandete

filipppooo

Mi się bardzo kojarzyło ze 'Snem Kasandry', choć w sumie nie wiem czemu

ocenił(a) film na 8
filipppooo

"Czuć Allenem"? A co było pierwsze?

hauser

Bzdura. Minghella zrealizował ten elegancki i jakże inteligentny thriller psychologiczny kiedy jeszcze Allenowi po głowie nie chodziły żadne thrillery. Jaki Allen więc? Jaki?

ocenił(a) film na 8
La_Pier

Ale kogo pytasz? Na pewno mnie?

hauser

Do założyciela tematu skierowana jest moja cała wypowiedź. Zdaje się, że my mamy identyczne zdanie - to Allen mógł wzorować się na Minghelli, nie odwrotnie.