Spokojnie można zobaczyć,chociaż początek nie jest zbyt porywający z "drewnianym" aktorstwem tej pary zakochanych oraz z kiepskimi dialogami,ale póżniej z czasem się fajnie rozkręcił.Hahahaha - nieżle sobie koleś to wymyślił - fajny klimacik lat 50-tych w tej piwniczce.Na plus - są emocje i film trzyma widza w ciekawości,a to najważniejsze dla tego gatunku.Nie chcę spojlować,ale nieżle laska sobie to wykombinowała na końcu.Podsumowując - filmik w sam raz do zobaczenia przy piwku i orzeszkach.