"humanitarne rozstanie" czyli takiego samego wyrażenia co w majlu - niestety spóźniony zapłon. 
A dwie laski nie mogące uciec przez taki czas to już w ogóle kpina. Jak on w ogóle to wszystko wybudował niezauważenie ?
Co do budowy, to nikt nikomu nie broni urządzić mieszkanie w sutenerze i raczej nie jest to nic, co dziwi lub niepokoi, więc pewnie nie musiał się z tym specjalnie kryć. 
 
Jeśli chodzi o słowo "humanitarne", którego Simon użył w rozmowie z Evanem, to pomyślałam wtedy dokładnie tak jak Ty ;-)