Film fajny, ale: nie widzialam z Ostaszewska zbyt wielu filmow ale wydawalo mi sie, ze to uznana polska aktorka, tymczasem w tym filmie byla dosc kiepska i dretwa. Plus 2 mega nieudane sceny - calowanie sie zaraz po probie morderstwa (taak, zawsze mam ochote na igraszki jak tylko ktos o malo nie rozjedzie mnie autem :P) i scena walki w lazience - kiepsciutko zagrana, bardzo amatorsko.