Nie czytałem książki ale i bez tego oceniam film bardzo źle. Rzadko mi się zdarza nie dotrwać do końca filmu a ten wyłączyłem w połowie.
Plejada aktorów z najwyższej półki polskiej kinematografii (Globisz, Seweryn, Łukaszewicz, Stenka) jak i tych znanych i lubianych, którzy mam wrażenie w tym filmie wystąpili z nudów bo ich gra przypominała jakieś występy na akademii w liceum.
Aktorstwo sztuczne, płaskie, zmanieryzowane do granic możliwości a przez to cała ta historia totalnie dla mnie odrealniona i nieprzekonywująca...
Totalne nieporozumienie jak dla mnie...